remont starej tokarki
: 23 lut 2019, 22:45
Witam
jestem tu nowy i mam do kolegów fachowców pytanie
mianowicie posiadam starą tokarkę TUJ230 PFO STRZELCZYK, zastanawiam się nad sensem remontu w sumie który już zacząłem.
Tokarka ma zamocowany uchwyt 315, ma wyjmowany mostek, można nacinać gwinty metryczne i calowe (przy calowych trzeba zamieniać koła zmianowe)
Tokarka jest cała kompletna sprawna bez rdzy, natomiast na pewno wysłużona - przy próbie cięcia bardzo duże drganie, toczyć można ale cięcie odpada
Do tej pory zrobiłem :
Układ chłodzenia - wyczyściłem i zagruntowałem zbiornik wymieniłem filtr itp czyli chłodzenie jest już sprawne
Uchwyt tokarski miał spore bicie około 0.15mm, zdjąłem uchwyt na zabieraku było 0.08mm - splanowałem zabierak, teraz na uchwycie jest 0.02 mm ale na detalu nadal było 0.15mm (szczęki prawe) a na lewych 0,04
więc przeszlifowałem szczęki, ale czekam na wałek kontrolny żeby sprawdzić efekt.
Rozebrałem szufladki bo miały spory luz na gwintach (poprzeczna może nawet 2mm), w tym tygodniu będą gotowe nowe śruby oraz nakrętki
Wymieniłem paski klinowe oraz łożysko podporowe.
na-pewno do naprawy jest sprzęgło bo słabo działa trzeba przytrzymać dźwignie
olej do wymiany (obecny ma około 20 lat)
Przy największych obrotach a nie są one spore bo może 400- 500 cała maszyna drga, przystawiając czujnik wskazówka drga 1-2 setki
Zastanawiam się czy lepiej dać sobie spokój, sprzedać, dołożyć i kupić coś innego?
postaram się wrzucić jakieś zdjęcia
jestem tu nowy i mam do kolegów fachowców pytanie
mianowicie posiadam starą tokarkę TUJ230 PFO STRZELCZYK, zastanawiam się nad sensem remontu w sumie który już zacząłem.
Tokarka ma zamocowany uchwyt 315, ma wyjmowany mostek, można nacinać gwinty metryczne i calowe (przy calowych trzeba zamieniać koła zmianowe)
Tokarka jest cała kompletna sprawna bez rdzy, natomiast na pewno wysłużona - przy próbie cięcia bardzo duże drganie, toczyć można ale cięcie odpada
Do tej pory zrobiłem :
Układ chłodzenia - wyczyściłem i zagruntowałem zbiornik wymieniłem filtr itp czyli chłodzenie jest już sprawne
Uchwyt tokarski miał spore bicie około 0.15mm, zdjąłem uchwyt na zabieraku było 0.08mm - splanowałem zabierak, teraz na uchwycie jest 0.02 mm ale na detalu nadal było 0.15mm (szczęki prawe) a na lewych 0,04
więc przeszlifowałem szczęki, ale czekam na wałek kontrolny żeby sprawdzić efekt.
Rozebrałem szufladki bo miały spory luz na gwintach (poprzeczna może nawet 2mm), w tym tygodniu będą gotowe nowe śruby oraz nakrętki
Wymieniłem paski klinowe oraz łożysko podporowe.
na-pewno do naprawy jest sprzęgło bo słabo działa trzeba przytrzymać dźwignie
olej do wymiany (obecny ma około 20 lat)
Przy największych obrotach a nie są one spore bo może 400- 500 cała maszyna drga, przystawiając czujnik wskazówka drga 1-2 setki
Zastanawiam się czy lepiej dać sobie spokój, sprzedać, dołożyć i kupić coś innego?
postaram się wrzucić jakieś zdjęcia