cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam.

Mam problem z wyciekiem oleju z ww tokarki. Zauważyłem że olej leci i to bardzo mocno (kałuża pod tokarką) na łączeniu silnika z korpusem reduktora. Odkręciłem silnik z myślą że będzie tam jakiś simmering ale niestety nie ma tam żadnego uszczelnienia. Przypuszczam że takowe jest w środku reduktora na ośce sprzęgła mam rację czy jest to jeszcze jakoś inaczej uszczelnione? Jeśli jest ktoś kto jest w temacie bardzo proszę o pomoc i opinie oraz jakieś rady. Czy do uszczelniania tego wycieku jest potrzebne wyciągnięcie reduktora i całego sprzęgła? Pozdrawiam Łukasz.

Też czekam na odpowiedzi w tym temacie, z mojego tucznika również się olej sączy, jednak nie na tyle by dramatyzować.
Może to nic poważnego.... niestety w tych tokarkach, po latach gromadzą się syfy, odpadają rdzawe strupy z wewnętrznych ścianek korpusów i przytykają kanały olejowe, otworki przelewowe i olej potrafi sobie wędrować różnymi ścieżkami.

Witam. Chciałem się dołączyć do tematu chociaż pod innym zagadnieniem . Posiadam od nie dawna Tokarkę Tub 32 750 mm i zauważyłem wyciek oleju pod kołem pasowym napędzanego wrzeciona. znalazłem za dole dziwną zaślepkę ok .40 mm, leżącą obok pompy smarowania skrzyni. Chciałbym się dowiedzieć czy mnie czeka większe rozbieranie czy drobna usterka. Pozdrawiam .

W TUC-u na wejściu reduktora (jak pamiętam) jest tylko labirynt i powrót oleju do skrzyni. Pewnie zapchany kanałek powrotny. Powinien się dać oczyścić po wyjęciu tulei bez wyciągania reduktora. Ew. dać tam jednostronnie kryte łożysko. (tzn. wydłubać plastik w łożysku od strony reduktora aby dalej było smarowane rozbryzgiem)

Dzięki za informację kamar. Czyli całą ośkę ze sprzęgłem można wyciągnąć bez wyciągania reduktora?

Raczej tylko mufę z łożyskiem ale mogę się mylić bo to stare dzieje.
Była gdzieś na forum DTR - ka w .pdf poszukaj a zobaczysz.

DTR-ki w razie czego.

http://www.mediafire.com/file/mv8p7a2mc ... 0.pdf/file

http://www.mediafire.com/file/7a2915y3c ... 0.pdf/file

Dziękuje za te dokumentacje przyda się na pewno. Ale według DTR nie da rady wyciągnąć całej oski ze sprzęgłem bez wyjęcia reduktora i rozebrania go. Albo ja już nie umie czytać rysunków bo nie umie się dopatrzeć żadnego uszczelnienia które należało by wymienić aby olej nie przelewał się przez ośkę do korpusu silnika i dalej na zewnątrz. Oświeci mnie ktoś co z tym fantem zrobić.

Bo o ile się nie mylę, to w całej tokarce nie ma żadnych uszczelnień, w sensie simmeringów Masz tzw. uszczelnienia labiryntowe, olej ścieka sobie po wyprofilowanych powierzchniach wewnętrznych elementów tokarki. Kiedy zapycha ci któryś kanalik olejowy w labiryncie, nagromadzony olej będzie ponad poziomem szczeliny do której nie powinien dosięgnąć i się wydostaje na zewnątrz. To tak w skrócie, tak naprawdę poza wrzeciennikiem nie grzebałem głębiej w tuc-u.

A to zmienia postać rzeczy. Człowiek całe życie się uczy a i tak umrze głupi . W takim razie rodzi się kolejne pytanie czy po ściągnięciu z frontu reduktora tej blachy przez która można zajrzeć do środka da się przez ten otwór przeczyścić te kanaliki?