Uchwyt czteroszczękowy do Proxxon FD 150/E
: 18 lis 2018, 21:02
Mam tokareczkę Proxxon FD 150/E z uchwytem samocentrującym i do większości prac to wystarcza. Ale czasami chciałbym zamocować coś nietypowego i potrzebuję uchwyt czteroszczękowy. Niestety producent do tego modelu nie przewiduje takiej możliwości.
Pomyślałem o dopasowaniu czegoś innego, konkretnie Fuerda K72-80. Problem jest tylko w mocowaniu. FD 150/E ma wrzeciono z gwintem M16x1. Potrzebuję dorobić zamek 80 mm z takim gwintem. Ponieważ uchwyt nie jest samocentrujący, to nie jest wymagana idealna precyzja poza równoległością osi do łoża. Widzę kilka możliwości wykonania takiego zamka.
1. Zamówić całość u kogoś na forum, licząc na dokładne wykonanie bez możliwości przymierzenia (chyba, że bym wysłał tokarkę)
2. Zamówić półfabrykat w postaci krążka z gwintem M16x1 i lekkim naddatkiem. Założyć go na wrzeciono i dotoczyć uzyskując dokładne wycentrowanie. Ale przy tej średnicy stali nie utoczę i wolał bym mosiądz.
3. Wykonać całość z mosiądzu a może nawet z aluminium. Mam gwintownik M16x1, problem tylko w centralnym nagwintowaniu. Ale nawet gdyby się nie udało idealnie, to wyrównam całość po nakręceniu.
Skłaniam się ku trzeciemu rozwiązaniu, głównie ze względu na satysfakcję (bo sam coś zrobiłem). Myślicie, że to ma sens? Tokarka ma małą moc i toczę na niej głównie tworzywa (POM-C) czasami aluminium i mosiądz.
Pomyślałem o dopasowaniu czegoś innego, konkretnie Fuerda K72-80. Problem jest tylko w mocowaniu. FD 150/E ma wrzeciono z gwintem M16x1. Potrzebuję dorobić zamek 80 mm z takim gwintem. Ponieważ uchwyt nie jest samocentrujący, to nie jest wymagana idealna precyzja poza równoległością osi do łoża. Widzę kilka możliwości wykonania takiego zamka.
1. Zamówić całość u kogoś na forum, licząc na dokładne wykonanie bez możliwości przymierzenia (chyba, że bym wysłał tokarkę)
2. Zamówić półfabrykat w postaci krążka z gwintem M16x1 i lekkim naddatkiem. Założyć go na wrzeciono i dotoczyć uzyskując dokładne wycentrowanie. Ale przy tej średnicy stali nie utoczę i wolał bym mosiądz.
3. Wykonać całość z mosiądzu a może nawet z aluminium. Mam gwintownik M16x1, problem tylko w centralnym nagwintowaniu. Ale nawet gdyby się nie udało idealnie, to wyrównam całość po nakręceniu.
Skłaniam się ku trzeciemu rozwiązaniu, głównie ze względu na satysfakcję (bo sam coś zrobiłem). Myślicie, że to ma sens? Tokarka ma małą moc i toczę na niej głównie tworzywa (POM-C) czasami aluminium i mosiądz.