Mam Do przetoczenie po zewnętrznej rurę z nierdzewki fi 32x5 dł 900mm.
Toczenie w okularze mam jakoś tam opanowane , natomiast toczenie w podtrzymce otwartej to dla mnie nowość .
I tu moje pytanie podtrzymkę ustawia się na średnice przed toczeniem czy po toczeniu ?
I przy okazje chciałem zapytać szanownych kolegów tokarzy po co tokarze przy wielkich gabarytach skręcają sobie sanki o 45 stopni.
Re: Toczenie długich elementów
: 09 cze 2018, 20:09
autor: atom1477
Jak dla mnie na logikę (bo nie jestem ekspertem od toczenia) to ustawia się na średnicę przed toczeniem i ta średnica ma być jednocześnie średnicą po toczeniu. Bo po prostu nie wyobrażam sobie toczenia w miejscu gdzie podtrzymka trzyma.
Re: Toczenie długich elementów
: 09 cze 2018, 20:31
autor: IMPULS3
arasz pisze:I tu moje pytanie podtrzymkę ustawia się na średnice przed toczeniem czy po toczeniu ?
Z reguły ustawia się ją po nożu, czyli po toczeniu. Dlatego że materiał który toczysz nie zawsze jest równy w sensie bicia ale też i kształtu np. owalu. Ustawiając przed nożem podtrzymkę kopiowałbyś błędy. A toczysz po to aby go wyrównać.
Czyli, zataczasz sobie rurę na określony wymiar i dopiero podpierasz podtrzymką. Z tym że zrób sobie próbe wcześniej bo często jest tak że jak dasz za duże obroty to będzie Ci się grzała rura i zaczną się dziwne rzeczy.
arasz pisze:I przy okazje chciałem zapytać szanownych kolegów tokarzy po co tokarze przy wielkich gabarytach skręcają sobie sanki o 45 stopni.
jakbyś podesłał linka to bym wiedział o co Ci chodzi, bo nie do końca rozumiem o jakim przypadku mówisz.
Re: Toczenie długich elementów
: 10 cze 2018, 18:18
autor: arasz
IMPULS3 pisze:Z reguły ustawia się ją po nożu, czyli po toczeniu. Dlatego że materiał który toczysz nie zawsze jest równy w sensie bicia ale też i kształtu np. owalu. Ustawiając przed nożem podtrzymkę kopiowałbyś błędy. A toczysz po to aby go wyrównać.
Czyli, zataczasz sobie rurę na określony wymiar i dopiero podpierasz podtrzymką. Z tym że zrób sobie próbe wcześniej bo często jest tak że jak dasz za duże obroty to będzie Ci się grzała rura i zaczną się dziwne rzeczy.
Dzięki, potwierdziłeś moje rozumowanie
IMPULS3 pisze:jakbyś podesłał linka to bym wiedział o co Ci chodzi, bo nie do końca rozumiem o jakim przypadku mówisz.
Np. to
Re: Toczenie długich elementów
: 10 cze 2018, 21:29
autor: IMPULS3
Nie wiem po co akurat w tym przypadku imak narzędziowy jest skręcony bo nie jest używany.
Jest taka szkola ze czasem jak się jak ktoś gwintuje to ustawiaj imak zgodnie z kątem jednej strony gwintu i wtedy całe zagłębienie jest realizowane właśnie przy pomocy imaka narzędziowego a zaleta tego jest taka że pracuje jedna strona ostrza noża, więc nóż ma po prostu lżej.
a zaleta tego jest taka że pracuje jedna strona ostrza noża, więc nóż ma po prostu lżej.
Jeśli dobrze pamiętam to główną zaletą była mozliwość ustawienia dojazdu suportu na zderzak a nie liczenie ile miał a ile dołożyć plus lekkie dobranie sankami. Ale to dawno było i mogłem zapomnieć
I przy okazje chciałem zapytać szanownych kolegów tokarzy po co tokarze przy wielkich gabarytach skręcają sobie sanki o 45 stopni.
Rozumiem, że mowa o skrawaniu wiórem wielkości pięści?
Ustawienie trzonka pod kątem powoduje, że wypadkowa siła w płaszczyźnie poziomej jest nieco mniejsza, więc mniej się on odgina. Normalnie użyłoby się krótszego noża, ale wtedy odprowadzanie tak dużego wióra byłoby niekorzystne ze względu na bliskość imaka.
Re: Toczenie długich elementów
: 11 cze 2018, 07:49
autor: arasz
Tomiks pisze:Rozumiem, że mowa o skrawaniu wiórem wielkości pięści?
Ustawienie trzonka pod kątem powoduje, że wypadkowa siła w płaszczyźnie poziomej jest nieco mniejsza, więc mniej się on odgina. Normalnie użyłoby się krótszego noża, ale wtedy odprowadzanie tak dużego wióra byłoby niekorzystne ze względu na bliskość imaka.
Nikt nie mówi o ustawianiu trzonka pod kątem, mozna skręcić sanki pod katem 45 stopni, a imak ustawić na wprost , imak zapadki co 45 stopni
tu masz przykład
IMPULS3 pisze:Nie wiem po co akurat w tym przypadku imak narzędziowy jest skręcony bo nie jest używany.
Jest taka szkola ze czasem jak się jak ktoś gwintuje to ustawiaj imak zgodnie z kątem jednej strony gwintu i wtedy całe zagłębienie jest realizowane właśnie przy pomocy imaka narzędziowego a zaleta tego jest taka że pracuje jedna strona ostrza noża, więc nóż ma po prostu lżej.
A może chodzi a to, żeby przy wytaczaniu było łatwiej wykonać wytaczakiem fazę?
Re: Toczenie długich elementów
: 11 cze 2018, 08:50
autor: IMPULS3
pytia pisze:Jeśli dobrze pamiętam to główną zaletą była mozliwość ustawienia dojazdu suportu na zderzak a nie liczenie ile miał a ile dołożyć plus lekkie dobranie sankami. Ale to dawno było i mogłem zapomnieć
A co ma zderzak suportu wspólnego przy toczeniu gwintów ze skręceniem sanek narzędziowych? Głębokość i ruch wzdłużny dodajesz właśnie sankami narzędziowymi więc zderzak suportu nie ma tu nic do tego bo on nie działa przy robieniu gwintów gdyż połączenie śruby z suportem jest nierozłączne (oprócz ręcznego rozłączenia) i skutkowałoby uszkodzeniem mechanicznym tokarki. Coś chyba pokręciłeś,
A co ma zderzak suportu wspólnego przy toczeniu gwintów ze skręceniem sanek narzędziowych? Głębokość i ruch wzdłużny dodajesz właśnie sankami narzędziowymi więc zderzak suportu nie ma tu nic do tego bo on nie działa przy robieniu gwintów gdyż połączenie śruby z suportem jest nierozłączne (oprócz ręcznego rozłączenia) i skutkowałoby uszkodzeniem mechanicznym tokarki. Coś chyba pokręciłeś,
Koledze chodziło o to, że ustawisz sobie poprzeczny na zderzak a dodajesz tylko sankami.