cnc.info.pl - FORUM CNC

Dzień dobry

Moja tokarynka (opti d180 vario) zaczęła robić problemy - zmienia bez powodu obroty, czasem całkowicie staje itd. W "troubleshooting guide" znalazłem info że może to być spowodowane zużytymi szczotkami - i rzeczywiscie dość marnie wyglądają.

Niestety szczotki są dość egzotyczne* - w przekroju 10x3.4mm - zamówiłem wprawdzie nowe, opisane jako część zamienna do mojej tokarki ale dopóki kurier nie dostarczy nie mam pewności czy będą pasować ( kto wie co chińczycy montowali w ciagu ostatnich 10 lat). Zna ktoś dobry zamiennik? Ewentualnie - jakie szanse powodzenia miałby zakup trochę wiekszych i przefrezowanie na wymiar?
Pozdrawiam
Grzesiek

* z drugiej strony jeden katalog mały szczotek grafitowych zawiera 448 typów wyprowadzeń wiec co ja tam wiem o egzotyce...

Możesz spokojnie przefrezować, chociaż to kruchy grafit więc chyba sensowniej będzie szlifować. Poczytaj sobie jak się obrabia grafit to elektrodrążarek.
Ważna jest sprężynka, sama szczotka już mniej bo ją można zmniejszyć.
Mogę prosić o namiar na te części zamienne?

Szczotki trzeba zmieniać regularnie bo jak dojdzie do całkowitego zużycia to rozwali komutator i cały wirnik do wymiany. A sądzę że nie da się go kupić w jakiejś sensownej cenie. Już łatwiej byłoby przerobić silnik od kosiarki w zamknięty w obudowie.

Hej.
Szczotki możesz i na papierze ściernym dopasować - to nie problem.
Ale jak wygląda komutator ?
Bo może być różnie.
Jak zmienisz szczotki to musisz dopasować je do komutatora - średnica.
No dobrze by było dotrzeć - niskie napięcie i na luzie.
pzd.

Hallo

Nowe szczotki zamówiłem tutaj https://shop.drehen-fraesen-bohren.de/2 ... .7399.html

Niestety - zdjęć ani wymiarów nie podają więc nie mam pojęcia co z tego wyniknie. Zgodnie z opisem mają pasować do opti d180, bf16, bf20.
Niestety tanie nie sa - 16 euro z parę plus 16 za przesyłkę. Żeby chociaż było pewne że pasują...
Komutator obejrzę - i wyczyszcze z resztek starych szczotek. W średku musi być sporo zmielonego grafitu...

Hej.
Pył to jedno - stan powierzchni to drugie.
No po takim czyszczeniu warto by usunąć pył i resztki ze szpar pomiędzy lamelkami komutatora.
Poszukaj w necie - są filmiki ( jak sądzę - są ).
pzd.

pukury pisze: ↑

05 kwie 2018, 13:00

Szczotki możesz i na papierze ściernym dopasować - to nie problem.

Szczotki do silników pracujących na napięcie 230V szukaj w sklepach z częściami AGD.
A jak będzie to już totalnie nietypowe i nie dasz rady dobrać czegoś zbliżonego do dopasowania. To poszukaj na all człowieka który ma produkcję i dorabia szczotki. Wszelkie wzory typy co komu potrzeba.
Mi robił do silnika 24V do maszyny (są z innego materiału niż te na 230V), przesłałem na wzór ogryzki i chyba dwa wymiary. Przyszło 5 kompletów gotowych do zamontowania wraz ze sprężynkami. Do mnie należało dotarcie do komutatora.

grg12 pisze: ↑

05 kwie 2018, 13:14

Komutator obejrzę - i wyczyszcze z resztek starych szczotek. W średku musi być sporo zmielonego grafitu...

Wyczyścić to wręcz obowiązkowo, oby się nie okazało, że będzie trzeba komutator przetoczyć jak ma zbyt mocno przeorane lamelki, ale to się okaże dopiero po rozebraniu

pukury pisze: ↑

05 kwie 2018, 13:18

Poszukaj w necie - są filmiki ( jak sądzę - są ).

Są filmiki, są o przezwajaniu przy tym pokazują pełną regenerację silników wraz ze sposobami wyważania wirnika

Hej.
No tak - materiał szczotek powinien być dobrany do materiału lamelek .
Bo jak wiadomo miedź miedzi nierówna
Patrząc na stan szczotek - obawiam się że wirnik do przetoczenia - ale nie ma tokarki
Z docieraniem jest trochę zabawy - ale warto.
Jak to robiłem to na autotrafie.
pzd.

Ale i rozwalić komutator potrafi od szczotek. Kupiłem paletę tzw zwrotów i mam kosiarkę z takim silnikiem.
Natomiast sam grafit na ogół jest wydmuchiwany przez wentylator. Jak rozbierałem silniki szczotkowe to na ogół były upaprane w różnym syfie wciągniętym przez wentylator a nie przez grafit.
Warto rozebrać jak się da, przedmuchać delikatnie, łożyska wymienić jak się da. Jeśli szczotki nie zmasakrowały komutatora to taki silnik posłuży jeszcze wiele lat.

Ja bym nie przesadzał z tym przetaczaniem. Jedna że szczotek jest co prawda zarżnięta, ale widziałem gorsze przypadki a komutator nietknięty. Dopóki trze grafit o miedź to nic złego się nie dzieje, ale jak w graficie pojawi się metal to następuje szlachtowanie komutatora.

Wymontowałem silnik z tokarki - ale wiele więcej chyba nie zwojuję. Przednia osłona zeszła bez problemu ale tylna, pod którą jest komutator jest niechętna - wygląda na to że łożysko jest solidnie zaciśnięte. Solidniejszej perswazji nie chcę stosować bo się nie znam - a na dodatek przypuszczam że do ponownego zmontowania do kupy potrzebowałbym prasy. W każdym razie - silnik jest DC 220V z magnesami stałymi a nie uniwersalny jak przypuszczałem. Po obu stronach wału są nakiełki - więc na bardzo upartego dałoby się powiesić miedzy kłami i "przetoczyć" komutator z napędem ręcznym. Komutator - na ile widać przez osłonę żadnej lamelki nie brakuje, krawędzie wyglądają na równe bez wypalonych kraterów, jest trochę rys ale głownie po obwodzie (jak już pisałem nie znam się - nie mam pojęcia czego szukać) o dziwo wygląda w miarę czysto, śladów dymu nie widać. Łożyska chodzą lekko a ja mam nadzieje że poprawnie skręciłem całość do kupy . Jak przyjdą szczotki podepnę na silnik na parę godzin do zasilacza laboratoryjnego (60V chyba wystarczy?) i zobaczymy co z tego wyniknie. Przy okazji zmierzę silnik i zacznę się rozglądać za trójfazowym...
Pozdrawiam
Grzesiek

ps. trochę się rozpisałem bo informacje w wątku mogą się jeszcze komuś przydać - jakieś sugestie co zmierzyć/fotografować?

Silnik Opti D180 Vario

Hej.
Dramatycznie to nie wygląda - ale super też nie.
Jak dojdą szczotki to warto by na nich zrobić promień jak na komutatorze.
Tylko jaką ma średnicę ?
pzd.