cnc.info.pl - FORUM CNC

Witajcie. Mam taki problem, w mojej tokarce od lat nikt nie zmieniał oleju, maszyna stała nieużywana przez wiele lat, co spowodowało że w reduktorze zalegają ogromne ilości lepkiej, ciężkiej do usunięcia mazi, a łożyska i koła zębate pokryte są twardą warstwą zaschniętego oleju, te przesuwne zablokowały się na wałkach.
Częściowo umyłem maszynę nitro, ale na dnie reduktora nadal zalega dość gruba warstwa syfu który ciężko wybrać bez rozbierania mechanizmu.
Czy jest jakiś sposób na rozpuszczenie starego oleju tak, by móc go zlać pompką?
Czy wlanie ropy do reduktora i zostawienie maszyny by popracowała tak przez jakiś czas coś pomoże i wypłuka syf?
Tokarka to TUE40 więc reduktor i wrzeciennik znajduje się w jednym miejscu.
Pozdrawiam

Zlej ten cały syf i zalej ten wrzeciennik naftą żeby się odmoczyło, ropa jest słaba jako rozpuszczalnik bo to też jest olej. Niech ta tokarka trochę popracuje bez obciążenia, szybciej się rozpuści ten glut.

Można wodą i prądem ale odgryzie wszystko razem z farbą... rdza też zejdzie.
Zostanie goły metal z "oksydacją"

biosol plyn do mycia silników spalinowych

Spróbuj rozpuszczydłem nitro i pędzlem to umyć. Ciapaj, ciapaj i rozpuszczalnika nie żałuj. Może puści.

Wszelkie oleje, smary itp. dobrze rozpuszcza preparat do mycia hamulców w spray'u. Minus jest taki że trochę musiałbyś tego kupić bo jeden spray na pewno nie wystarczy. Nafta na pewno wyjdzie taniej.

Pozdrawiam.

Uciekło mi, że używałeś już nitro. Nitro dobrze żre jak coś w nim zanurzymy i to po moknie przez dłuższy czas. Im dłużej - tym lepiej. Schodzi w ten sposób zaschnięty olej roślinny i stara farba, wiem, bo sprawdzałem.

Od dawna do zmywania tłustych części, na "pierwszy rzut" idzie zwykła benzynka bezołowiowa. Jest tańsza od nitro( i lepsza bo nie paruje szybko), dobra jak nafta.

Nitrem już próbowałem, miałem podobny problem w TUC50, do oleju wlałem nitro, ale to niezbyt pomogło. Nitro wyparowało, a syf wybierałem ręcznie, łożyska, wałki i koła myłem pędzelkiem. Z TUE 40 wbrew pozorom trudniej jest zdemontować przekładnię żeby ręcznie wydłubać syf.