cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam,
założenie tego tematu ma w domyśle przedstawić stan techniczny mojej tokarki oraz proces przywrócenia jej do "świata żywych" oraz ewentualne uwagi co do naprawy. No to zaczynamy

Tokarka odkupiona od znajomego w czerwcu 2017 roku.
Przez ostatnie 6 lat ewidencjonowana była jako nieruchomość.
Na chwilę obecną prezentuje się następująco:








Część podzespołów mam zdemontowanych.
Dzisiaj skrzynka prędkości wraz z silnikiem ujrzała światło dzienne.
Zastanawiam się co robić z łożem i suportem....
c.d.n.

Uwielbiam czytać takie tematy więc z niecierpliwością czekam na rozwój.

A co z łożem? Na oko kwalifikuję się do szlifu, przynajmniej według mnie

Nie ma co się zastanawiać łoże jest do szlifu, a ślizgi suportu do obróbki skrawaniem. Pewnie prowadnice posuwu poprzecznego i śruba też są do roboty.

Jak to sprawdzić gdy maszyna już prawie cała w detalach?
Przed demontażem, sanki oraz suport poprzeczny można było wyregulować bez luzów (prowadnice i śrubę). Może elementy przesuwały się z lekkim oporem ale to być spowodowane starym smarem z domieszką licznych zanieczyszczeń.

Na przed ostatnim zdjęciu na prowadnicy widać taki "schodek".Im bliżej konika tym będzie mniejszy.Zmierz jakiej jest wysokości przy uchwicie - mniej więcej tyle wytarte jest łoże.

Schodek zawdzięczamy kanałkom smarującym które nie pozwalają w tym miejscu na tarcie

Odpaliłem na szybko "Auto Painta", gdyż jedno zdjęcie wyraża więcej niż tysiąc słów

Suport swobodnie położyłem na łożu i wyszły mi takie oto pomiary.


Dzięki Rybiarz, zastanawiałem się właśnie skąd ten "schodek".

Tak tego się nie mierzy.
Można poziomicą maszynową ustawić poziomo łoże i potem poziomnicą sprawdzić płaszczyznę prowadnic suportu.
Płaszczyzna odniesienia do której mierzyłeś nie ma żadnego znaczenia. Liczą się prowadnice suportu poprzecznego, a tego zwykłą suwmiarką nie jesteś w stanie zmierzyć.

Czyli wychodzi na to, że domowym sposobem bez specjalistycznych przyrządów nie jestem w stanie ocenić jak bardzo łoże oraz suport są zużyte.

Do podstawy konika zamocuj czujnik zegarowy i przejedz tym czujnikiem po całym łożu. Prowadnice po których jeździ konik są zazwyczaj mniej zużyte lub prawie wcale i taki pomiar może wiele pokazać.

Pomierzyłem i:
- prowadnica przednia 0,45mm
- prowadnica przednia, "na schodku" 0,2mm
- prowadnica z tyłu 0,33mm
Jak oceniacie łoże: jeszcze da się na nim robić, szlif, złom?