Strona 1 z 5

Tokarka MTP 360x1000 pytania, sugestie i przemyślenia etc...

: 24 paź 2017, 16:33
autor: Tyka_QSP
Na początku witam Wszystkich. Jestem nowy i jeśli chodzi o toczenie/frezowanie jak i tu na forum.
Buduję sportowe silniki do garbusów i Porsche (356 i 550) głównie do wyścigów na 1/4 mili. Zlecałem toczenia i wyszedłem na tym jak Zabłodzki na mydle... zatem sam chcę się tym zająć.
Tokarkę dopiero zakupiłem i niebawem przystąpię do pierwszego uruchomienia i tu kilka pytań:
1. Jaki olej zalać do poszczególnych przekładni
2. Czym nasmarować łoże etc.
Postaram się wrzucać zdjęcia samej tokarki potem pewnie filmik z jej pracy etc.

Czy ktoś miał do czynienia ze sprzętem z MTP, na co zwrócić, czy coś rozebrać i złożyć na nowo etc...

Z góry dziękuję za pomoc.

: 24 paź 2017, 17:41
autor: rc36
A w DTR nie jest napisane jakie oleje lać i gdzie? Ja do wrzeciennika leję olej silnikowy 10W40, skrzynki posuwów nie mam, ale gdybym miał to bym lał olej przekładniowy. Łoże smaruje się rzadkim olejem, może być też silnikowy, nigdy smar.
Jak oceniasz tą tokarkę, tutaj na forum nie ma odważnych żeby kupić chińską tokarkę za 13500zł(lub są, ale się wstydzą) i ciężko o informacje o takich sprzętach.

: 24 paź 2017, 17:43
autor: strikexp
Ogólnie tokarka raczej do remontu, tutaj masz podobną:

Ogólnie tragedii nie ma bo wszystkie chinole w ludzkiej cenie tak mają. Zastanawia mnie jednak czy wiesz na co się porwałeś. Nowoczesne silniki to mechanika precyzyjna przez duże "P". To wymaga umiejętności i konkretnej tokarki, może dlatego było tak drogo?
Proste części dotoczysz, ale jak chcesz precyzji to jeszcze potrzebna jest szlifierka do wałków. Stal do silników to pewnie powinna być hartowana, czyli piec hartowniczy i solidna maszyna do tzw wykańczania po hartowaniu.

: 24 paź 2017, 18:25
autor: Tyka_QSP
Temat mechaniki silnik sportowych pomińmy bo siedzę w tym od 2004r także buduję dragoewe silniki aircooled od lat, a szkoliłem się w UK pod okiem "numero uno" w Europie ;) spędzając dni (nwet nie godziny) na "naszej" hamowni i torze Santa Pod testując to wszystko po budowie, także ten ;)

Przy obróbkach nie chodzi o cenę bo w tej branży chodzi tylko o osiągi i precyzję. Stwierdzenie "jak Zabłodzki" tyczyło się do partaniny ludzi mieniących się "super tokarzami" ... ja jak czegoś nie potrafię to się za to nie biorę albo siedzę po nocach i trenuję, uczę się itp. i dopiero jak umiem to perfekcyjnie, wtedy oferuje swoją usługę klientowi.

Chodzi mi tylko o tematy stricte związane z samą tokarką i toczenie.
Porwałem się na to bo nowe to nowe a już tak mam i też nie chce słuchać wywodów na ten temat :) oraz że Chińskie to g... bo sam buduję silniki na podzespołach z Chin (fakt produkują pod nasze dyktando i bardzo to lubią)

Tokarka jest i stąd pytania jako do kompetentnych osób w tym temacie.

Czemu remont? Jest na nią 12 mies. gwarancji także jeśli wskażecie na co zwrócić uwagę skorzystam z tej opcji (a jestem bardzo dociekliwy ;) szczególnie jak coś mi się należy a zapłaciłem za to trochę $)

: 24 paź 2017, 18:47
autor: strikexp
Gwarancja to jest jak Ci się chińskie łożysko rozleci, nie na samą jakość wykonania. Z tokarkami jest tak że perfekcyjnie wykonana kosztuje nie 13 tyś ale 130 tyś albo i 3 razy więcej :wink:
Ale spoko, po poprawkach nawet te chińskie tokarki są całkiem spoko. Ogólnie poszukaj sobie tematu o tzw tokarce Nutool i obejrzyj co ludzie poprawiali. Ten cykl filmów które podlinkowałem też jest świetnym źródłem informacji.
Jesli chodzi o same uruchomienie tokarki to doskonałą encyklopedię wiedzy masz tutaj:
http://pfmrc.eu/index.php?/topic/60403- ... y-romanj4/
Przypuszczam że przed rozpoczęciem tak precyzyjnych robót pasowałoby wymienić łożyska wrzeciona na takie z górnej półki. Ale może najpierw poczytaj to co podlinkowałem, kup konkretne przyrządy pomiarowe i przebadaj tokarkę. To da Ci doskonałą wiedzę o jej jakości wykonania i tym co trzeba poprawić/skalibrować.

: 24 paź 2017, 20:32
autor: Tyka_QSP
Dziękuję za informację.
Pomału czytam informacje w podanych linkach, szczególnie ciekawe to co na forum modelarskim.

Powracam jednak do pytania o olej.
Gdyż według DTR do skrzyni posówowej (gearbox) jak i do skrzyni suportowej (Apron) rekomendują Shell Tellus 32 (czy to nie olej hydrauliczny czasem, przynajmniej ja tak go kojarzę z koparek).
Natomiast wszelkie "zębatki" smarować olejem gęstym (thick oil) dla mnie (tunera) "thick oil" np 15W50 jesli chodzi o silnik a o skrzynię 75W90. także chętnie się dowiem jak wy to robicie. Czy Oleje z ZDDP są wskazane tak jak w moim przypadku do silników popychaczowych (flat tapet)?

Do Wrzeciennika (Headstock) nic nie podali... tylko żeby kontrolować poziom i zmieniać co rok (pierwsze zlanie po 3 miesiącach).

Czy w nowych tokarkach jest coś takiego jak w silnikach - docieranie ("brake in" / "runn in") chodzi o pierwsze 20-30 minut pracy "urządzenia".

: 24 paź 2017, 21:08
autor: strikexp
Najlepiej to poszukaj informacji u producenta oleju np Lotos czy Shell. Te chińskie DTR-ki są pisane przez handlowców albo tłumaczone z chińskiego gdzie panują inne "standardy" jakości. Więc lepiej słuchać producenta/dystrybutora oleju niż sprzedawcy maszyny. Ci pierwsi na ogół dostają obszerne informacje od producenta, a i przedstawiciele handlowi są odpowiednio doszkalani żeby nie psuli marki.

: 24 paź 2017, 21:37
autor: dance1
szkoliłeś się u najlepszych z najlepszych a do podstawowych przekładni, mechanizmów oleju nie potrafisz dobrać?
Wstydu sobie oszczędź.
Zresztą mając takie doświadczenie..., kupujesz takie gówno, sorry niewytłumaczalne.... kolegów z branży było się spytać o maszyny polecane... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

a i które to numero uno ? po jukejowskiej scenie się ciut bujam to może i okazję miałem.

: 24 paź 2017, 21:54
autor: Tyka_QSP
dance1 pisze:szkoliłeś się u najlepszych z najlepszych a do podstawowych przekładni, mechanizmów oleju nie potrafisz dobrać?
Wstydu sobie oszczędź.
Zresztą mając takie doświadczenie..., kupujesz takie gówno, sorry niewytłumaczalne.... kolegów z branży było się spytać o maszyny polecane... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

a i które to numero uno ? po jukejowskiej scenie się ciut bujam to może i okazję miałem.
Radzę czytać ze zrozumieniem o jakich specjalistach napisałem. Poza tym dzięki za bezużyteczny post ;)

: 24 paź 2017, 21:57
autor: rc36
dance1 pisze: kupujesz takie gówno, sorry niewytłumaczalne....
Nie tak ostro bo ci żyłka pęknie, Nie jest powiedziane że ten chńczyk nie jest wart swojej ceny. Za taką tokarkę renomowanego producenta trzeba by dać ze 100 000 albo jeszcze więcej, tą być może wystarczy podregulować i będzie można toczyć cuda na kiju.