Wyrównywanie niesymetrycznego elementu

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Wyrównywanie niesymetrycznego elementu

#1

Post napisał: strikexp » 17 sie 2017, 12:36

Mam wspomnianą już w innym wątku dużą śrubę, którą chciałem przetoczyć na coś sensownego.
Niestety jest mocno zardzewiała i nie mogę jej zamontować symetrycznie z żadnej ze stron. Złamałem już na niej płytkę więc chcę podpytać jak to ugryźć w prawidłowy sposób. Problem dotyczy też np skrawania łbów śrub na okrągło.

Jak należy prawidłowo obrabiać taki nie okrągły element aby uzyskać walec? Pewnie powinienem stosować elastyczny nóż tzn HSS?



Tagi:

Awatar użytkownika

Pirat
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 513
Rejestracja: 12 lut 2017, 14:28
Lokalizacja: Lódź

#2

Post napisał: Pirat » 17 sie 2017, 12:51

Do toczenia kwadratów, sześciokątów itp. używa się płytek ujemnych o promieniu naroża co najmniej 0,8. Płytki dodatnie przy wiórze przerywanym szczególnie z małym promieniem naroża b. szybko się wykruszają.


Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

#3

Post napisał: strikexp » 17 sie 2017, 14:23

Czyli pewnie będę musiał sobie wyszlifować taki nożyk ze stalki. Dzięki!


Anonime
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 32
Rejestracja: 02 maja 2017, 11:12
Lokalizacja: dolnośląskie

#4

Post napisał: Anonime » 18 sie 2017, 00:28

Witam
problemem jest zawsze sztywność maszyny i za duży posuw. Dla maszyny o kiepskiej sztywności sprawdza mi się zasada, że zwiększam obroty i wiór w miarę jak detal staje się coraz bardziej okrągły.
Lub jeśli maszyna pozwala bierz na raz :)
Stalka na rdzy za długo nie pożyje .... moim zdaniem oczywiście.
pozdrawiam
Romek


upanie
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1965
Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
Lokalizacja: Wyszków

#5

Post napisał: upanie » 18 sie 2017, 06:26

Ja jako totalny amator w kwestii toczenia uważam, że problem występuje tylko na początku toczenia gdy materiał to kwadrat albo sześciokąt.
Na samym początki materiał uderza w nóż więc podchodzę nożem powolutku i zbieram mikroskopijne wręcz warstwy. Jak już krawędzie się trochę zaokrąglą to problem znika. Dalej obróbka jest przerywana ale już nóż nie jest napier... przez materiał no i jakoś idzie.
Toczę tylko płytkami bo nie umiem ostrzyć :oops:
czilałt...


Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

#6

Post napisał: strikexp » 18 sie 2017, 09:53

Ja też toczę płytkami i ułamałem jedną. Dlatego chciałem poznać opinię bardziej doświadczonych.
O ile toczenie śrub M12 pod stół do frezarki jako tako szło. To przy obecnej zardzewiałej M20-M25 to mi ułamało płytkę już od samej próby wyrównania powierzchni.
Tokarka oczywiście lipna - mini lathe, no ale bez przesady z drewna nie jest to powinna dać radę.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11567
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#7

Post napisał: RomanJ4 » 18 sie 2017, 11:30

Do takiego ciężkiego z powodu wżerów korozyjnych i twardej rdzy toczenia śrub najlepiej stosować noże lutowane NNBe z płytkami P40(niebieskie - mniejsza twardość, ale większa udarność) lub H10 (czerwone), o dość dużym promieniu i małym dodatnim lub zerowym(zależy od stopnia korozji) kącie natarcia..
http://www.baildonit.com.pl/images/kata ... towane.pdf

Noże z płytkami wymiennymi do tej roboty z powodu stosowania dużych ujemnych kątów natarcia (i dużych promieni) chroniących płytkę przed udarami generują duże opory skrawania wymagające sztywnych maszyn.
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

#8

Post napisał: strikexp » 18 sie 2017, 12:15

Nie myślałem że rdza jest twarda, raczej wydawało mi się że sama odpada. W takim razie powinienem wyszczotkować śrubę i polać odrdzewiaczem a dopiero potem obrabiać.

Lekcja na przyszłość, bo u mnie stal to będzie leżeć miesiącami i rdzewieć. Już nawet kupiłem 5L oleju żeby zalać na zimę co bardziej pasujące do siebie kawałki. Ale wygląda na to że powinienem kupić raczej 5L Fosolu :mrgreen:

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11567
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#9

Post napisał: RomanJ4 » 19 sie 2017, 01:03

Rozcieńcz olej w np nafcie, benzynie(najlepiej ekstrakcyjnej) do konsystencji prawie wody, i wlej do butelki po spryskiwaczu do szyb lub innym takim
Obrazek

a będziesz miał doskonały, wydajny, szybki w nakładaniu na duże, także niepłaskie powierzchnie, dobrze penetrujący środek do konserwowania zarówno materiałów (stali, żeliw, itp) jak również narzędzi (także niektórych pomiarowych), części, i maszyn.
Ja stosuję już od lat praktycznie do wszystkiego co musi być zabezpieczone lub nasmarowane (np pryzmy, jaskółki, i inne części tokarki, frezarki, itd) i jeszcze mi nic nie zardzewiało.. :wink:
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

#10

Post napisał: strikexp » 19 sie 2017, 16:38

Oooooo... niezły patent, na pewno wykorzystam u siebie. Z tym że jak kupowalem już 2 razy stal to zarówno z marketu budowlanego jak i hurtowni stali jakościowych przyszły zardzewiałe pręty. Więc bez odrdzewiacza się nie obejdzie :mrgreen:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”