Tokarka Herbert No.2
: 24 maja 2017, 22:47
Witam w pierwszej kolejności chciałem się przywitać gdyż jest to mój pierwszy post na tym forum wiec witam wszystkich.Przechodząc do mojego problemu zakupiłem niedawno tokarkę rewolwerową Herbert No.2
Aktualnie jest bardziej porozbierana bo chcę ją doprowadzić do stanu może nie jak z fabryki ale coś w tym stylu bo teraz to sami widzicie jak to wygląda.Mam z nią mały problem gdyż nie mam trzymania posuwu wzdłużnego oraz poprzecznego.Powinno działać na takiej zasadzie ze dźwignia się blokuje suport dochodzi do zderzaka i posuw zostaje wyłączony ale tutaj tego nie ma muszę cały czas trzymać dźwignię.Tutaj jest cały ten schemat posuwu z instrukcji jak coś mam inne
Czy problemem może być ta sprężynka zaznaczona czerwoną strzałką? Wykręcałem ją ale nić tam złego nie było.
Z góry dzięki za pomoc bo można sobie narobić problemów gdy się posuw nie wyłączy samoczynnie.
Aktualnie jest bardziej porozbierana bo chcę ją doprowadzić do stanu może nie jak z fabryki ale coś w tym stylu bo teraz to sami widzicie jak to wygląda.Mam z nią mały problem gdyż nie mam trzymania posuwu wzdłużnego oraz poprzecznego.Powinno działać na takiej zasadzie ze dźwignia się blokuje suport dochodzi do zderzaka i posuw zostaje wyłączony ale tutaj tego nie ma muszę cały czas trzymać dźwignię.Tutaj jest cały ten schemat posuwu z instrukcji jak coś mam inne
Czy problemem może być ta sprężynka zaznaczona czerwoną strzałką? Wykręcałem ją ale nić tam złego nie było.
Z góry dzięki za pomoc bo można sobie narobić problemów gdy się posuw nie wyłączy samoczynnie.