Hamulec TUM-25A

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
einstein
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 595
Rejestracja: 08 sty 2009, 11:53
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Hamulec TUM-25A

#1

Post napisał: einstein » 21 kwie 2014, 21:19

Moja tokarka TUM25A miała hamulec mechaniczny. Niestety miała, bo poprzedni użytkownik wybebeszył go dość dokładnie.
Chciałbym przywrócić hamulec, tyle, że w postaci elektromagnetycznej.
Zastanawiam się nad zamontowaniem silnika z hamulcem, ale widziałem, że TUM25B ma hamulec wbudowany za skrzynią przekładniową.
Czy ktoś jest coś w stanie podpowiedzieć w kwestii sposobu wyhamowywania wrzeciona?



Tagi:


dawca87
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 260
Rejestracja: 15 mar 2010, 21:38
Lokalizacja: Osw wlkp

#2

Post napisał: dawca87 » 22 kwie 2014, 00:52

Wywal reduktor, wstaw falownik, ustaw hamowanie prądem stałym ;)


Autor tematu
einstein
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 595
Rejestracja: 08 sty 2009, 11:53
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

#3

Post napisał: einstein » 22 kwie 2014, 14:43

Jakiej mocy musiał by być silnik by utrzymał moment na najniższych obrotach?
Coś mi się wydaje że 10kW może być mało.

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#4

Post napisał: BYDGOST » 22 kwie 2014, 17:36

W TUM 25 B jest silnik 3 kW to gdzie tu 10 kW. (piszę o TUM25B do do niej mam DTR, a to ta sama rodzina maszyn).
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


absynt_
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 139
Rejestracja: 04 paź 2010, 22:38
Lokalizacja: Jarosław Łaziska G

#5

Post napisał: absynt_ » 22 kwie 2014, 21:26

einstein pisze:Jakiej mocy musiał by być silnik by utrzymał moment na najniższych obrotach?
Coś mi się wydaje że 10kW może być mało.
Też się nad tym zastanawiam. Może jakiś praktyk się wypowie?


dawca87
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 260
Rejestracja: 15 mar 2010, 21:38
Lokalizacja: Osw wlkp

#6

Post napisał: dawca87 » 22 kwie 2014, 22:29

Tum 25A którą posiadam ma 3kw. Falownik okolo 500zł powinieneś znaleźć. Obroty nie mają nic do tego. Od tego masz odboczke 8:1. Hamować powinien dość sprawnie. Praktykiem nie jestem gdyż jeszcze sie nie dorobilem ;)


Autor tematu
einstein
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 595
Rejestracja: 08 sty 2009, 11:53
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

#7

Post napisał: einstein » 23 kwie 2014, 14:34

Skrzynia przekładniowa daje przełożenie max koło 1:6.4, odboczka dalsze 1:8
Silnik 3kW może nie chcieć uciągnąć gwintowania na najniższych obrotach. Mówię o gwintowaniu dużymi gwintownikami.

Awatar użytkownika

Czesio
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 320
Rejestracja: 22 lut 2011, 19:47
Lokalizacja: Ustroń

#8

Post napisał: Czesio » 23 kwie 2014, 17:40

Co kolega rozumie przez "duże gwintowniki " ?

Gwintowanie gwintownikiem M24, M30 potrafi być wyzwaniem dla większych i mocniejszych maszyn. Największym problemem jest zwykle mocowanie gwintownika.


absynt_
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 139
Rejestracja: 04 paź 2010, 22:38
Lokalizacja: Jarosław Łaziska G

#9

Post napisał: absynt_ » 23 kwie 2014, 21:44

einstein pisze:Skrzynia przekładniowa daje przełożenie max koło 1:6.4, odboczka dalsze 1:8
Silnik 3kW może nie chcieć uciągnąć gwintowania na najniższych obrotach. Mówię o gwintowaniu dużymi gwintownikami.
A ja dodam że własnie obawiam się że nie poradzi sobie z wiertłem fi >30
pomimo wykonania otworu wstępnego.


Autor tematu
einstein
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 595
Rejestracja: 08 sty 2009, 11:53
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

#10

Post napisał: einstein » 25 kwie 2014, 17:54

Duże gwintowanie, czyli jak dla mnie >M16
O wierceniu >30 nie wspominam, bo zdarza mi się ciągnąć wiertłem 35 czy 40, bez skrzyni przekładniowej jakoś sobie tego nie wyobrażam.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”