Bicie na nowej tokarce

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.
Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#11

Post napisał: adam Fx » 05 lut 2017, 19:11

nie subskrybujesz mojego kanału i takie są tego skutki :razz: https://youtu.be/Vbjy-yqLv1M?t=6m53s

zamek to odsadzenie na zabieraku na który nasadzasz uchwyt... mierzysz jego bicie promieniowe i osiowe bicie tej cześć z 3 otworami pod mocowanie uchwytu.


sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Tagi:


Autor tematu
rafur87
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 11
Posty: 12
Rejestracja: 28 gru 2016, 20:55
Lokalizacja: niemcy

#12

Post napisał: rafur87 » 05 lut 2017, 19:30

adam Fx pisze:nie subskrybujesz mojego kanału i takie są tego skutki :razz: https://youtu.be/Vbjy-yqLv1M?t=6m53s

zamek to odsadzenie na zabieraku na który nasadzasz uchwyt... mierzysz jego bicie promieniowe i osiowe bicie tej cześć z 3 otworami pod mocowanie uchwytu.


dzeiki teraz juz wiem o co chodzi i to tez juz mierzylem i pomiar Taki sam jak na uchwycie i wrzecionie pol kreski na mierniku 0.005 wychodzi czyli w normie. Mierzylem rowniez uchwyt bez szczek promieniowo i tez wychodzi 0.005. Ogolnie szczeki byly dobrze wlozone bo widac numery tylko ze na scczekach widac golym okiem jakby byly zle zeszlifone. dlatego moje glowne myslenie to ze trzeba je zeszlifowac albo nowy uchwyt kupic.
A ze od samego zakupu tokarki odrazu myslalem o uchycie 4 szczekowym to i tak go kupie. Jesli masz mail to moge Ci wyslac filmik jak to wyglada na uchwycie

wrzucilem filmik mozna luknac jak to wyglada

poczatkujacy

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#13

Post napisał: adam Fx » 05 lut 2017, 20:32

no pod tym względem to bajka :) mało kto tak ma
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


Avalyah
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2364
Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#14

Post napisał: Avalyah » 05 lut 2017, 21:34

Chciałbym zwrócić uwagę, że u siebie jak wstawię pręt fi 40 np. i zacisnę wstepnie szczęki, to w 9 na 10 przypadków koniec bije tak, że strach podejść (nowa jednostka długości) w odległości powiedzmy 80mm od szczęk.

Natomiast wystarczy wziąć czujnik zegarowy, na tak wstępnie zaciśniętych szczękach sprawdzić sobie, kiedy koniec wałka jest najwyżej, popukać trochę (patrząc na czujnik wciąż), tak mniej więcej do połowy różnicy między maksimum a minimum, potem obrócić parę razy, znowu najwyższy punkt znaleźć, popukać. Można też mocniej zacisnąć szczęki (wtedy trzeba nieco mocniej pukać (np. kluczem do uchwytu), ale też będzie końcowy efekt lepszy, bo przy dokręcaniu końcowym zawsze coś krzywo poleci).

Taką prostą metodą można poświęcić minutę i na krzywym chińskim uchwycie ustawić sobie materiał tak, że bicie na tych 80mm będzie miał kilka setek.

Aaaa, no i jeszcze jak takie małe elementy, to może tulejki zaciskowe?

EDIT: Teraz doczytałem... 0,25mm w odległości 200mm od szczęk? To przecież nie jest dużo, ta fuerda podana przez Kolegę Adama ma przecież 0,12mm na L = 100mm, także mniej więcej tak samo.

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1670
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

#15

Post napisał: grg12 » 06 lut 2017, 09:35

rafur87 pisze: 3 szczekowy napewno odpada mysle nad 4 szczekowym tylko czy samozaciskujacy bedzie ok? czy lepiej wybrac ten drugi gdzie sam bede mogl doscisnac poszczegolna szczeke??
Dlaczego trójszczękowy samocentrujący odpada? Zamierzasz toczyć z pręta kwadratowego? Bo z tego co słyszałem do materiału okrągłego lepszy jest trójszczękowy - przynajmniej jeśli chodzi o uchwyty samocentrujące. Przy trzech szczękach zawsze trzymają wszystkie trzy (nawet jeśli materiał nie do końca okrągły) a przy 4 jedna zawsze jest luźna... Zaznaczam że żaden ze mnie fachowiec i całkiem możliwe że gadam głupoty więc się nie obrażę jeśli ktoś bardziej doświadczony naprostuje. Z mojej perspektywy - 99% prac - trójszczękowy samocentrujący. pozostałe 1% to tulejki ER, różne wynalazki własnej produkcji i 4-ka z nizależnymi szczękami.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#16

Post napisał: RomanJ4 » 06 lut 2017, 12:07

grg12 pisze:Bo z tego co słyszałem do materiału okrągłego lepszy jest trójszczękowy - przynajmniej jeśli chodzi o uchwyty samocentrujące
Dobrze słyszałeś, jaki stołek najstabilniejszy jest na nierówną podłogę? Z trzema nogami ! (pomyśl dlaczego). To samo z uchwytami - na (prawie) okrągły materiał najpewniejsze są 3-szczękowe.
Dlaczego "prawie" ? Bo ciężko o idealnie okrągły materiał, zawsze mniej lub więcej odstaje od ideału, a 3-szczękowy uchwyt zawsze pewnie trzyma go wszystkimi szczękami, (co już w 4-szczękowym nie jest takie oczywiste nawet dla nieidealnego kwadratu...)
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
rafur87
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 11
Posty: 12
Rejestracja: 28 gru 2016, 20:55
Lokalizacja: niemcy

#17

Post napisał: rafur87 » 06 lut 2017, 15:44

W sumie macie rację z tym 3 szczękowym logicznie myśląc. Ale to nie zmienia faktu że szczęki są krzywo zeszlifowane później idę do piwnicy to wyciagne je i zrobię zdjęcie. Przy tym biciu jakie jest na dzień dzisiejsze to trudno co kolwiiek zrobic. Można trochę potoczyc i nawet jakoś to wygląda. Ale przy próbie cięcia fi8 nożem o szerokości 1.5mm lub 2mm jest to niemożliwe i myślę że przez to bicie pret próbowałem ciąć w odległości 32mm od szczęk. Gdzie bicie jest i tak dużo mniejsze i poprostu tragedia. Kupię ten 4 sczekowy uchwyt a moja trójkę postaram się zeszlifowac ale to dopiero na weekend. I zobaczę jakie będę efekty bo pomiary uchwytu i tarczy wrzeciona są bardzo zadowalające co widać na filmiku.

Próby obracania materiału i lekkim docisku jak kolega wyżej pisał były również robione bez pozytywnych skutków. Jeszcze spróbuję ogarnąć to delikatne pukanie może będzie lepiej.

Również robiłem pomiar na całej długości pręta i ewidentnie w jednej pozycji idzie w dół po przekreceniu o 90stopni było lepiej około 0.03mm kolejny obrót i pret do góry na bank to wina szczęk.

Nie jest to wałek szlifowany aczkolwiek wątpię żeby był aż tak nie równy bo 0.25mm to jest bardzo dużo. Przy ułożeniu go na równej powierzchni i obrocie nie widać jakiś szczelin.
poczatkujacy


Avalyah
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2364
Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#18

Post napisał: Avalyah » 06 lut 2017, 17:55

rafur87 pisze:Ale przy próbie cięcia fi8 nożem o szerokości 1.5mm lub 2mm jest to niemożliwe i myślę że przez to bicie pret próbowałem ciąć w odległości 32mm od szczęk.
A co tniesz? Aluminium, czy stal?

Tak, czy inaczej to taki cieniutki pręcik jest na tyle wiotki, że jakiekolwiek cięcie go wyobrażam sobie tylko bezpośrednio przy szczękach. Bicie ma tu oczywiście znaczenie, ale myślę, że zdecydowanie drugorzędne w stosunku do odległości od szczęk - musi być jak najmniejsza, bo inaczej pręcik będzie odskakiwał, a może się po prostu wygiąć.

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1670
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

#19

Post napisał: grg12 » 06 lut 2017, 18:34

O właśnie, Avalyah dobrze pisze. Zanim wydasz forsę na mowy uchwyt sprawdź w czym problem. Samo bicie nie powinno robić takiej wielkiej różnicy. Gorzej jeśli szczęki nie trzymają na całej długości i pręt sie "kiwa". Ogólnie na małych tokarkach właśnie przecinanie jest upierdliwe - za daleko od uchwytu, luźny support, zbyt daleko wystawiony nóż, wredny materiał (np. jeśli twój pręt to była śruba m8 ), za duże obroty, za małe obroty, gremliny ;) itd.


Autor tematu
rafur87
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 11
Posty: 12
Rejestracja: 28 gru 2016, 20:55
Lokalizacja: niemcy

#20

Post napisał: rafur87 » 06 lut 2017, 18:43

Avalyah pisze:
rafur87 pisze:Ale przy próbie cięcia fi8 nożem o szerokości 1.5mm lub 2mm jest to niemożliwe i myślę że przez to bicie pret próbowałem ciąć w odległości 32mm od szczęk.
A co tniesz? Aluminium, czy stal?

Tak, czy inaczej to taki cieniutki pręcik jest na tyle wiotki, że jakiekolwiek cięcie go wyobrażam sobie tylko bezpośrednio przy szczękach. Bicie ma tu oczywiście znaczenie, ale myślę, że zdecydowanie drugorzędne w stosunku do odległości od szczęk - musi być jak najmniejsza, bo inaczej pręcik będzie odskakiwał, a może się po prostu wygiąć.
Oczywiście stal a dokładnie to stal budowlana niskoweglowa bardzo miękka. Nie wiem czy pisałem ale to moje pierwsza styczność z tokarka i nie powiem ale bardzo mnie cieszą wasze porady. Co do tego cięcia napewno przy kolejnej próbie będę ciąć przy samych szczękach. W weekend napewno je zeszlifuje. Bo według mnie to jest ewidentnie problem dołączam foto jak wyglądają.

Jeszcze raz ściągnąłem uchwyt i porobiło pomiary i wszystko jest w normie wskazówka lata na wszystkich pomiarach nie więcej niż pół kreski 0.005mm.

Zrobiłem również próbę z ustawieniem pręta z aluminium fi18 z delikatnym pukaniem i efekt był lepszy ale max co udało mi się osiągnąć na 200mm długości to 0.18mm bicia.

Nie dodało zdj przez tel później wrzucę z lapka.
Jakie obroty wybrać do przycinania? Ja to robiłem na 600 mało dużo czy ok?
poczatkujacy

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”