Tokarka dla firmy - na zapotrzebowanie własnej produkcji

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 16221
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#11

Post napisał: kamar » 06 lis 2016, 16:49

Cholera, jakie to wszystko proste :)
Az dziw, że za każdym rogiem nie ma wspaniale prosperujących firm obróbkowych :)
Post inspirowany również tym https://www.cnc.info.pl/topics86/wazne- ... 529,20.htm

A tak w temacie :
Mam znajomego który usiłuje wrócić na rynek po kilkuletnim pobycie w Irlandii, maszyny ma, roboty żadnej, więc pewnie mógłby pomóc najtaniej i najszybciej.
(Ze sprzedażą i ustawieniem automatu krzywkowego włącznie :))



Tagi:


Autor tematu
Adameka
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 6
Rejestracja: 06 lis 2016, 09:37
Lokalizacja: Warszawa

#12

Post napisał: Adameka » 06 lis 2016, 18:19

Witam Ponownie :)

Spodziewałem się wylewu informacji na temat branży itp. Ale dla wyjaśnienia, firmę mam 13 lat i z roku na rok się powiększa czy to kadrowo czy konkurencyjnością. Produkty wykonane na tokarce które sprzedaję w firmie to jest mały procent sprzedaży firmy, i firma nie będzie na tym produkcie , żyć . Tylko to jest kolejny element polepszenia jakości pracy.

Ktoś piszę że się nie znam na branży i problem będę miał z wyszkoleniem kogoś... tak nie znam się ale moja kadra wydaje mi się , że jest bystra i chętna do pracy i rozwijania się. Wiec mój plan to taki , żeby wysłać pracownika na kurs tokarza. Mam wrażenie , że niektórzy się zachowują jakby to była czarna magia która wymaga 15 lat doświadczenia... Wg mnie jak ktoś jest bystry to to ogarnie bez problemu... ( ale to moje zdanie laika )

Dlatego tutaj się zgłosiłem z poradami jaki sprzęt wybrać a nie jak prowaidzić firmę. WIem ze jak udam się na targi sprzedawca nie zawsze będzie proponował mi sprzęt który bedzie odpowiedni dla moich potrzeb..


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7606
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#13

Post napisał: pukury » 06 lis 2016, 18:32

koledzy ! - chodzi zdaje się o tokarkę manualną i proste roboty.
no chyba że bolec jest jakiś wysoce skomplikowany.
pzd.
Mane Tekel Fares


Autor tematu
Adameka
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 6
Rejestracja: 06 lis 2016, 09:37
Lokalizacja: Warszawa

#14

Post napisał: Adameka » 06 lis 2016, 19:05

Przykład bolca
Załączniki
trzpien35.jpg


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 16221
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#15

Post napisał: kamar » 06 lis 2016, 19:18

Nie bardzo widzę wykonanie tego na manualu z kwasiaka za dwie ceny materiału :)
Pozostaje spora CNC z głowicą i ew. podajnikiem na co budżet stanowczo za mały.


Autor tematu
Adameka
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 6
Rejestracja: 06 lis 2016, 09:37
Lokalizacja: Warszawa

#16

Post napisał: Adameka » 06 lis 2016, 19:50

to może inaczej zadam pytanie:

- jaki koszt materiału jest ? 1 sztuka
- w jakiej cenie podjęlibyście się wykonać 400sztuk takiego trzpienia.

Pytanie jaki koszt jest CNC które sprosotowało by takim elementom. TO jest największy jaki wykonuje .


MacGregor
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 254
Rejestracja: 12 wrz 2006, 20:14
Lokalizacja: Białystok

#17

Post napisał: MacGregor » 06 lis 2016, 20:50

Adameka pisze:Witam Ponownie :)

Spodziewałem się wylewu informacji na temat branży itp. Ale dla wyjaśnienia, firmę mam 13 lat i z roku na rok się powiększa czy to kadrowo czy konkurencyjnością. Produkty wykonane na tokarce które sprzedaję w firmie to jest mały procent sprzedaży firmy, i firma nie będzie na tym produkcie , żyć . Tylko to jest kolejny element polepszenia jakości pracy.

Ktoś piszę że się nie znam na branży i problem będę miał z wyszkoleniem kogoś... tak nie znam się ale moja kadra wydaje mi się , że jest bystra i chętna do pracy i rozwijania się. Wiec mój plan to taki , żeby wysłać pracownika na kurs tokarza. Mam wrażenie , że niektórzy się zachowują jakby to była czarna magia która wymaga 15 lat doświadczenia... Wg mnie jak ktoś jest bystry to to ogarnie bez problemu... ( ale to moje zdanie laika )

Dlatego tutaj się zgłosiłem z poradami jaki sprzęt wybrać a nie jak prowaidzić firmę. WIem ze jak udam się na targi sprzedawca nie zawsze będzie proponował mi sprzęt który bedzie odpowiedni dla moich potrzeb..
Powiem tak, za dużo ci się wydaje Panie Kochany.
Wymagasz od Forum aby Ci wyłożyło pełną receptę co kupić i jak zarobić więcej kasy.
Masz bystrych pracowników, na pewno po kursie na tokarza, stanie ten zdolniacha przed maszyną (powiedzmy) CNC z podajnikiem i z miejsca zacznie napi...ć sztuki twoich "bolców" :mrgreen:
A gdzie narzędzia, przyrządy, oprogramowanie, itp, itd? Za dużo Ci się wydaje!

Skoro Sam nie Masz pojęcia jak to zacząć to nie licz na to że znajdą się rzesze ludzi co za gratis będą Ci pomagać, 13 lat firmę prowadzisz to powinieneś wiedzieć że sentymentów przy zarabianiu kasy niema.

Zostaw to Ludziom co się na tym znają i zjedli zęby przez lata na tej robocie.

Słabo szukałeś tych kooperantów do tych swoich bolców albo mało chcesz płacić za te bolce!
Trzeba swoją marżę zmniejszyć, to kooperantów będzie więcej.
POZDRAWIAM


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 16221
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#18

Post napisał: kamar » 06 lis 2016, 21:06

MacGregor pisze: Zostaw to Ludziom co się na tym znają i zjedli zęby przez lata na tej robocie.
Znowu nie przeginaj, żadna to filozofia. Czy warto to już inna broszka. Jak się zaprze to i na starej RV-ce zrobi.


MacGregor
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 254
Rejestracja: 12 wrz 2006, 20:14
Lokalizacja: Białystok

#19

Post napisał: MacGregor » 06 lis 2016, 21:24

kamar pisze:
MacGregor pisze: Zostaw to Ludziom co się na tym znają i zjedli zęby przez lata na tej robocie.
Znowu nie przeginaj, żadna to filozofia. Czy warto to już inna broszka. Jak się zaprze to i na starej RV-ce zrobi.
Pewnie że żadna filozofia, na każdej tokarce jak się zaprze to i zrobi te "bolce". Ale czy to się opłaci?
Bez urazy, ludziska dzisiaj biorą się za każdą robotę i po miesiącu już udają fachury że hoho, tylko później coraz więcej niezadowolonych z tych ich fuszerek.

Brak wyobraźni!
Tylko tyle i aż tyle.
POZDRAWIAM


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#20

Post napisał: ma555rek » 06 lis 2016, 21:32

Adameka pisze:Wiec mój plan to taki , żeby wysłać pracownika na kurs tokarza
albo przyjmij na kilka dni za wygórowaną stawkę rasowego emeryta i obok postaw młodego.
Taki skomplikowany bolec jest dla całkowitego laika do opanowania w godzinę ( wraz z poznaniem suwmiarki i tokarki)
Pasjonat

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”