Bicie w toczonym elemencie
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 8
- Posty: 8
- Rejestracja: 28 paź 2016, 13:36
- Lokalizacja: Polanowice
Bicie w toczonym elemencie
Dzień dobry,
Trafiłam tu szukając miejsca w którym ktoś będzie mógł mi pomóc. Poprosiłam narzeczonego by utoczył mi wrzeciono do przędzenia wełny (takie hobby). Oto jak ono wygląda:
Wszystko wygląda pięknie, ale kiedy próbuję nim prząść (wprawiam je w szybki ruch obrotowy), ma ono duże bicie, które diametralnie zmniejsza komfort jego użytkowania. Czy ktoś wie czym może to być spowodowane?
Tokarka to PROMA DSL-1100V, dłuta tokarskie (jeśli to istotne) są Kirschena.
Jest to wina jakiegoś elementu tokarki, ew. luzu czy ten typ tokarki tak już ma?
Pozdrawiam,
Alicja
Trafiłam tu szukając miejsca w którym ktoś będzie mógł mi pomóc. Poprosiłam narzeczonego by utoczył mi wrzeciono do przędzenia wełny (takie hobby). Oto jak ono wygląda:
Wszystko wygląda pięknie, ale kiedy próbuję nim prząść (wprawiam je w szybki ruch obrotowy), ma ono duże bicie, które diametralnie zmniejsza komfort jego użytkowania. Czy ktoś wie czym może to być spowodowane?
Tokarka to PROMA DSL-1100V, dłuta tokarskie (jeśli to istotne) są Kirschena.
Jest to wina jakiegoś elementu tokarki, ew. luzu czy ten typ tokarki tak już ma?
Pozdrawiam,
Alicja
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1494
- Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
- Lokalizacja: lublin
Moim okiem wrzeciono wykonane prawidłowo z maleńkim ale ... o nim późnej .
Jeżeli gęstość materiału jest jednorodna to nie powinno mieć bicia , bo niby skąd , jednak mogło być różnie . Problem który zauważyłem może pochodzić z zakończenia wrzeciona , tej długiej smukłej. Zakładam że umie Pani wprowadzić w ruch wrzeciono a więc miejsce gdzie zakłada pętelkę powinno być jak najcieńsze , to zakończenie moim zdaniem powoduje że pętelka spada , więc Pani zakłada ją głębiej , Nić wtedy nie jest w osi z wrzecionem tylko wrzeciono odchylone wpada ono w dziwne wibracje . Ja wysmuklił bym końcówkę do jak najcieńszej . I przędź się przędź... !
Jeżeli gęstość materiału jest jednorodna to nie powinno mieć bicia , bo niby skąd , jednak mogło być różnie . Problem który zauważyłem może pochodzić z zakończenia wrzeciona , tej długiej smukłej. Zakładam że umie Pani wprowadzić w ruch wrzeciono a więc miejsce gdzie zakłada pętelkę powinno być jak najcieńsze , to zakończenie moim zdaniem powoduje że pętelka spada , więc Pani zakłada ją głębiej , Nić wtedy nie jest w osi z wrzecionem tylko wrzeciono odchylone wpada ono w dziwne wibracje . Ja wysmuklił bym końcówkę do jak najcieńszej . I przędź się przędź... !
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 8
- Posty: 8
- Rejestracja: 28 paź 2016, 13:36
- Lokalizacja: Polanowice
Tak, bicie występuje zaraz po zdjęciu wrzeciona z tokarki. Wydaje mi się też, choć nie wiem już czy sama sobie tego nie wmawiam, że widzę naprawdę delikatne "falowanie" kształtu przy obrocie tego wrzeciona.
A odpowiadając w sprawie jego kształtu - to prawda, że końcówka jest za gruba, ale nie z powodu słabego mocowania nitki, tylko za gruba jak na moje palce (cieńszą łatwiej mi wprawić w szybsze wirowanie a tak z prędkością obrotową jest średnio, ale o tym już mój narzeczony się ode mnie dowiedział). Jest to wrzeciono ruskie, które jest opierane na miseczce, zatem nitki się na nim nie mocuje i nie tworzy się żadne odchylenie od osi symetrii.
A odpowiadając w sprawie jego kształtu - to prawda, że końcówka jest za gruba, ale nie z powodu słabego mocowania nitki, tylko za gruba jak na moje palce (cieńszą łatwiej mi wprawić w szybsze wirowanie a tak z prędkością obrotową jest średnio, ale o tym już mój narzeczony się ode mnie dowiedział). Jest to wrzeciono ruskie, które jest opierane na miseczce, zatem nitki się na nim nie mocuje i nie tworzy się żadne odchylenie od osi symetrii.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1494
- Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
- Lokalizacja: lublin
No to nic innego nie wypada zrobić tylko sprawdzić po raz drugi umocują wrzeciono w tokarce , pomiędzy dwoma stożkami wewnętrznymi . Ołówek obroty ręką i prawda na wierzchu ma bicie czy nie , może to kolorystyka sprawia takie wrażenie .
Nie skojarzyłem miseczki ale w dalszym ciągu nie wiem jak pętli się nitkę skoro nie ma haczyka . Ale to mniej ważne .
Nie skojarzyłem miseczki ale w dalszym ciągu nie wiem jak pętli się nitkę skoro nie ma haczyka . Ale to mniej ważne .