Identyfikacja starej tokarki

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.
Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2264
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#21

Post napisał: rc36 » 25 paź 2016, 18:02

pioterek pisze:. A nie ma kolega może konika od TSA-16 który troszkę mu nie pasował?
Niestety nie mam konika od TSA.



Tagi:


Autor tematu
Niewinny
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 10
Posty: 10
Rejestracja: 22 paź 2016, 08:35
Lokalizacja: Lubuskie

#22

Post napisał: Niewinny » 25 paź 2016, 18:15

pioterek pisze:W czasie gwintowania nie powinieneś odłączać nakrętki i wycofywać nóż aż powróci na lewych obrotach silnika

https://www.cnc.info.pl/topics66/tokark ... t69101.htm
spoko ale czy włączając lewe obroty odsunąć nuż od materiału?


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

#23

Post napisał: rdarek » 25 paź 2016, 18:32

Niewinny pisze:spoko ale czy włączając lewe obroty odsunąć nuż od materiału?
Koniecznie.

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2264
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#24

Post napisał: rc36 » 25 paź 2016, 19:34



Grzegorz53
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 572
Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
Lokalizacja: W-wa

#25

Post napisał: Grzegorz53 » 25 paź 2016, 20:49

Kolego Niewinny, na jakich obrotach gwintowałeś, mam nadzieję że odboczka działa.
Taki spory uchwyt jak i duże koła pasowe maja sporą bezwładność i trzeba biegiem z nożem uciekać i kontra silnikiem w druga strone. Przy tym pas płaski może się ślizgać i nic z tego nie wyjdzie. Warto dorobić jakiś hamulec.


Autor tematu
Niewinny
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 10
Posty: 10
Rejestracja: 22 paź 2016, 08:35
Lokalizacja: Lubuskie

#26

Post napisał: Niewinny » 25 paź 2016, 22:05

Odboczka działa obroty najwolniejsze z możliwych a są naprawdę wolne i tak jak piszesz ciężko jest uciec z nożem. Co do hamulca tez o tym myślałem tylko nie wiem jeszczę jaki może u góry przy tej przekładni zamocowana tarcza chamulcowa z zaciskiem i pedal pod nogą

[ Dodano: 2016-10-25, 22:07 ]
Silnik który to napędza ma 2,2 kw i 720 obrotow


Grzegorz53
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 572
Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
Lokalizacja: W-wa

#27

Post napisał: Grzegorz53 » 25 paź 2016, 23:52

W razie konieczności można też gwintować otwierając nakrętkę śruby pociągowej. Trzeba wtedy zrobić znaki: miejsce startu suportu z zamkniętą nakrętką, położenie wrzeciona względem wrzeciennika i położenie śruby pociągowej względem jej mocowania. Potem cofamy suport do pozycji startu a nakrętkę zamykamy gdy zrobione znaki się pokryją.
Na pocieszenie, gdy będziesz robił gwinty calowe z szeregu 4, 8, 12, 16, 20, 24, 28, 32 itd. zw./cal możesz otwierać i zamykać nakrętkę kiedy Ci pasuje i zawsze nóż trafi gdzie trzeba.


Autor tematu
Niewinny
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 10
Posty: 10
Rejestracja: 22 paź 2016, 08:35
Lokalizacja: Lubuskie

#28

Post napisał: Niewinny » 27 paź 2016, 23:45

Nie jest takie proste to nacinanie gwintu nożem ale się nie poddam gdyby był hamulec sprawa była by prostsza.
Koledzy powiedzcie mi jeszcze do czego używa się nawrotnicy i czy można ją przelaczac podczas pracy tokarki?


Grzegorz53
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 572
Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
Lokalizacja: W-wa

#29

Post napisał: Grzegorz53 » 28 paź 2016, 12:25

Nawrotnica służy do zmiany kierunku przesuwu suportu, czyli przy nie zmienianiu kierunku obrotów wrzeciona możesz toczyć albo od prawej do lewej albo odwrotnie. Nawrotnicy nie wolno przełączać w czasie pracy wrzeciona, ponieważ wcześniej czy później posypią się zęby kół.
Jeżeli toczysz małe przedmioty to pomyśl o mniejszym uchwycie, wtedy łatwiej będzie zahamować wrzeciono.
W sytuacji gwintowania gdy się nie wyrabiasz z ucieczką noża i zatrzymaniem wrzeciona tylko metoda z rozłączaniem zamka plus znaki.

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#30

Post napisał: clipper7 » 28 paź 2016, 13:21

Najpierw sprawdź, czy uzyskujesz odpowiednie skoki gwintów. Weź kawałek wałka z tworzywa i zrób jeden przejazd nożem. Najprościej jest " na zewnątrz", czyli w prawo, nie ma problemu z hamowaniem ("pełne" gwinty też tak jest robić łatwiej). Tak zrobiona jedna nitka gwintu, tylko lekko nacięta, pozwala sprawdzić grzebieniem skok gwintu i dopiero, jak będziesz pewny skoku, próbuj wytoczyć "pełny" gwint, na początek też polecam miękkie tworzywo.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”