Zakup tokarki 4-5 tyś

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
wewe123113
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 2
Posty: 39
Rejestracja: 28 kwie 2013, 02:37
Lokalizacja: Rzeszów

Zakup tokarki 4-5 tyś

#1

Post napisał: wewe123113 » 28 paź 2016, 12:27

Witam jaką polecicie tokarkę uniwersalną tak do 4-5 tyś
Zakres toczenia wałki max do 150mm
Długość 1000mm



Tagi:

Awatar użytkownika

Mat3ys
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1911
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
Lokalizacja: Toruń

#2

Post napisał: Mat3ys » 28 paź 2016, 13:21

Za 4-5k kupić metrową tokarkę w dobrym stanie wcale nie jest łatwo.

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#3

Post napisał: clipper7 » 28 paź 2016, 13:26

wewe123113 pisze:Długość 1000mm
Mat3ys pisze:kupić metrową tokarkę
Metrowa może być ciut za mała, jak rozumiem, długość wałka to 1 m, może być niewygodnie.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


Autor tematu
wewe123113
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 2
Posty: 39
Rejestracja: 28 kwie 2013, 02:37
Lokalizacja: Rzeszów

#4

Post napisał: wewe123113 » 30 paź 2016, 19:02

a co powiecie na tą
https://www.olx.pl/oferta/tokarka-jotes ... hKB5Z.html

albo model tum 25


Frantz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 281
Rejestracja: 14 lis 2007, 21:19
Lokalizacja: Śląsk

#5

Post napisał: Frantz » 30 paź 2016, 23:01

Jeżeli chodzi o TSS 150 to maszyna godna polecenia pod warunkiem że ma w dobrym stanie sprzęgło .Jest to maszyna jedna z niewielu na rynku która posiada sprzęgło ,czyli silnik pracuje cały czas a włączanie obrotów odbywa sie poprzez sprzęgło .Trzeba sprawdzić także geometrię choć cudów nie możemy oczekiwać po maszynie z lat 60 -tych.Maszyna nie doceniana i dość sztywna .Co do TUM25 to maszyna na pewno lepsza od chińskich wynalazków ale oczywiście stan łóż i suportu trzeba sprawdzić bo remont to już koszty w granicach 5-6 tysięcy. Jak jedna tak i druga maszyna posiada niehartowane łoża .W dobrym stanie jak najbardziej do robót warsztatowych jednak przetoczenie tarcz hamulcowych to już duże wyzwanie dla tych maszyn.

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2264
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#6

Post napisał: rc36 » 31 paź 2016, 21:24

Frantz pisze:Jak jedna tak i druga maszyna posiada niehartowane łoża .

Dzisiaj sprawdziłem łoże w TUM 25a i jest hartowane, co do TSS 150 się nie wypowiadam bo nie sprawdzałem.


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2793
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

#7

Post napisał: atom1477 » 01 lis 2016, 14:59

TSS 150 to bardzo dobra tokarka w sensie konstrukcji.
Ale oczywiście musi być w dobrym stanie.
Ja np. mam pewne problemy z osiowością wrzeciona względem łoża. Jedno koło zębate było wysypane.
Plus oczywiście standardowe problemy ze sprzęgłem. Pomagałem też jednemu koledze z tego forum ocenić stan innego egzemplarza TSS 150 przed zakupem. I to samo: problemy ze sprzęgłem, i wysypane to samo koło zębate (później może wstawię zdjęcie o które koło zębate chodzi).
Więc radzę się od razu na to nastawiać.
Ale po dodaniu falownika sprzęgło przestaje być problemem.
Zaletą tej tokarki jest też łożyskowanie wrzeciona na panewce.
I ciekawostka: tokarka jest projektu niemieckiego i została przejęta przez zakład JOTES zaraz po wojnie.


Kedar-88
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 125
Rejestracja: 13 lut 2009, 10:44
Lokalizacja: katowice

#8

Post napisał: Kedar-88 » 02 lis 2016, 14:45

Każdy chwali to co ma. Jednak mówienie ze panewka jest zaletą w porównaniu do łożysk to przesada. Na panewce osiągasz mniejsze obroty i do tego jak się przytrze to pojawia się poważny problem. Ba nawet bardzo poważny. Łożysko w razie czego wymienisz. Przy panewce natomiast uszkadza Ci się również powierzchnia ślizgowa wrzeciona.


Frantz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 281
Rejestracja: 14 lis 2007, 21:19
Lokalizacja: Śląsk

#9

Post napisał: Frantz » 02 lis 2016, 21:51

rc36 pisze:
Frantz pisze:Jak jedna tak i druga maszyna posiada niehartowane łoża .

Dzisiaj sprawdziłem łoże w TUM 25a i jest hartowane, co do TSS 150 się nie wypowiadam bo nie sprawdzałem.[/quot

Tyle lat człowiek żyje a nie wiedziałem że Tumki typu A miały hartowane łoża.Napisałem tak bo na warsztatach uczniowskich stało ich z 15 i żadna nie miała hartowanych łóż.Sprawa panewki w TSS150 to inna sprawa ale kto pracował przecinakiem to wie że panewka gasi lepiej drgania niż łożyska .

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2264
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#10

Post napisał: rc36 » 02 lis 2016, 22:01

Skoro pilnik podskakuje w kontakcie z rantem pryzmy to moim zdaniem oznacza, że łoże jest hartowane, no chyba że to nic nie znaczy :?:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”