ZAKUP TOKARKI POMOCY:(((

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
meme13
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 6
Rejestracja: 06 lis 2016, 02:01
Lokalizacja: Mazowsze

ZAKUP TOKARKI POMOCY:(((

#1

Post napisał: meme13 » 06 lis 2016, 10:32

WITAM jestem nowy na forum szukałem informacji ale nie nie znalazlem o tokarkach takich jak:
TOKARKA PRECYZYJNA CORMAK 360 x1000 ODCZYT CYFROWY
http://allegro.pl/tokarka-precyzyjna-co ... ule_id=201
TOKARKA PRECYZYJNA MAKTEK 320 x 915
http://allegro.pl/tokarka-precyzyjna-ma ... 85755.html
potrzebuje teraz kupic tokarki bo zająłem sie mała prywatna produkcja i potrzebuje tokarki głownie do wałków fi 170 aby
skrócic go do odpowiedniego wymiaru plus zebrac troche materiału po obwodzie...
waga maxsymalna takiego wałka to 30kg czyli 17cm ale i tez mniejsze bo 1 cm czyli okolo 2 kg.
do wiercenia otworów przez cały wałek czyli 17cm i otwor 30mm
Oraz do moletowania pręta fi 32 czasami o długosci do 1 metra
Moje pytanie która tokarke wybrać do takiej produkcji?? czy silnik przy takiej tokarce nie jest za mały??
a moze ktos kupił taka tokarke lub miał mozliwość pracy na takiej?

bardzo prosze o pomoc:)) czekam na odp;))



Tagi:

Awatar użytkownika

ONATOS
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 607
Rejestracja: 07 kwie 2008, 21:41
Lokalizacja: Bedzin

#2

Post napisał: ONATOS » 06 lis 2016, 11:07

meme13 pisze:waga maxsymalna takiego wałka to 30kg
Witam, podstawowe zastrzeżenie do obydwu tych maszyn to fakt że, są za delikatne. Przy takiej obróbce (tak ciężkich detali ) musi być masywna obrabiarka o sporej masie i napędzie. Przedstawione maszyny nie nadają się do takich obciążeń.


Autor tematu
meme13
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 6
Rejestracja: 06 lis 2016, 02:01
Lokalizacja: Mazowsze

#3

Post napisał: meme13 » 06 lis 2016, 11:38

ONATOS DZIEKI ZA ODP
te 30 kg to jest w maxie raz na jakis czas bardziej i czesciej od 2 kg do 19kg a powyzej to zadziej...
a moze masz jakas do zaproponowania tokarke??

Awatar użytkownika

ONATOS
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 607
Rejestracja: 07 kwie 2008, 21:41
Lokalizacja: Bedzin

#4

Post napisał: ONATOS » 06 lis 2016, 11:56

Przy odrobinie cierpliwości można trafić na aukcjach, na maszynę używaną i nie wyrobioną. Podczas takiego zakupu trzeba mieć przy sobie fachowca z czujnikiem i wałkiem kontrolnym żeby sprawdzić kondycje maszyny.
Taka produkcja, przedstawiona przez Kolegę, wymaga obrabiarki o wadze powyżej 4/5 ton i napedzie nie mniejszym jak 5.5 kW. Musi to być maszyna typowo produkcyjna a nie garażowa.
Masa nawet 10 kg podczas niewyważonej obróbki, przy niedobranych obrotach, powoduje nadmierne drgania a przez to niedokładności, szybkie zużycie łożyska wrzeciona i samej maszyny itd. itd.


Autor tematu
meme13
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 6
Rejestracja: 06 lis 2016, 02:01
Lokalizacja: Mazowsze

#5

Post napisał: meme13 » 06 lis 2016, 13:01

Aha rozumiem a zakotwiczenie takiej 2 tonowej tokarki Zdałoby egzamin? I jaki przedział cenowy takiej tokarki?
Zależy mi też trochę na czasie niestety...bo mam zleceń sporo a czas ucieka... a jakiś przykład tokarki jaka mógłbym kupić?

Awatar użytkownika

ONATOS
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 607
Rejestracja: 07 kwie 2008, 21:41
Lokalizacja: Bedzin

#6

Post napisał: ONATOS » 06 lis 2016, 13:21

meme13 pisze:zakotwiczenie takiej 2 tonowej tokarki Zdałoby egzamin?
Zakotwiczenie takiej tokarki da tyle że, nie trzeba będzie "gonić" maszyny po warsztacie ale nie bedzie miało wpływu na zużywanie się całej maszyny.
Masa odlewu obrabiarki powoduje to że, nie przenosi drgań, co ma wpływ na jakość obróbki, elementy z których składa się maszyna są dużo wytrzymalsze niż tzw. garażowych.
Do takiej obróbki warto by zastanowić sie na polskimi tokarkami np. TUD TUX , Są to obrabiarki masywne, bardzo nisko awaryjne i bardzo trwałe.

Co do ceny, to trzeba poprzeglądać strony aukcyjne. Zgodnie z moja orientacją, ceny takich maszyn ( w dobrym stanie wahają się od 10 do 15 tyś ), bywają też okazje.
Ale to co zaznaczyłem wcześniej, zakup i wybór takiej maszyny trzeba powierzyć fachowcowi.


Autor tematu
meme13
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 6
Rejestracja: 06 lis 2016, 02:01
Lokalizacja: Mazowsze

#7

Post napisał: meme13 » 06 lis 2016, 15:11

http://www.maszyneria.pl/tokarka,uniwer ... ,2225.html a czy taka za 15 tys w idealnym stanie jeszcze oczywiście jadę z osobą która się dobrze zna aby sprawdzić.

Awatar użytkownika

ONATOS
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 607
Rejestracja: 07 kwie 2008, 21:41
Lokalizacja: Bedzin

#8

Post napisał: ONATOS » 06 lis 2016, 15:35

Tak, to jest maszyna na której można pozwolić sobie na takie obróbki do których Kolega się przymierza.
Sam mam podobną "rumunkę" SNB400 i nie mam z nią problemów (maszyny są porównywalne ). Chociaż mają swoje wady np. grzeje sie wrzeciono przy dłuzszej pracy ale to nie jest jakąś wielką wadą.
Porównując tokarki ( które wymieniłem wcześniej a mam jedne i drugie) to, polskie są bardziej masywne natomiast "rumunki czy bułgarki" są delikatniejsze. I do prac cięższych używam polskie.
Do takiej tokarki można zamówić liniały pomiarowe i podnieść jej standard obsługi.
Podsumowując - przy umiejętnej obsłudze, maszyna nie kłopotliwa i na lata. A przy zmianie parku maszynowego zawsze znajdzie się klient na taką obrabiarkę.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#9

Post napisał: jasiu... » 06 lis 2016, 15:42

Bułgarka z tego roku w idealnym stanie? W sumie możliwe, choć ja bym raczej na to nie liczył.

Może najprościej coś z polskich maszyn, do których fachowców, gdyby był potrzebny remont znajdziesz bez problemu. Może TUM 35? Ewentualnie TUD 40?

Jak masz z kim jechać, a chcesz coś fajnego, to szukaj niemieckich tokarek VDF. To dość stare często maszyny, duże, ale jeśli ktoś o nie dbał, to warto w nie zainwestować.

Ja bym takiej się przyjrzał: http://allegro.pl/tokarka-vdf-v630-jedy ... ml#thumb/1

Jeszcze jedno, jest sporo firm, robiących remonty przy pomocy pędzelka i farby. Zwróć uwagę, żeby takiej malowanej "w całości", z zamalowanymi śrubkami nie kupować.


Autor tematu
meme13
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 6
Rejestracja: 06 lis 2016, 02:01
Lokalizacja: Mazowsze

#10

Post napisał: meme13 » 06 lis 2016, 18:01


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”