Strona 1 z 1

Konik, suport do elektrolizy > odrdzewianie usuwanie farb

: 20 wrz 2016, 18:54
autor: koala.g
Witam.
Remontuję na razie tylko konika do tokarki.
Rozkręciłem go i teraz oczyszczam korpus.

Problem jest taki że jest na tym dość sporo syfu, kilka warstw farby.

Pomyślałem żeby części poddać odrdzewianiu elektrolizą. Już to kiedyś robiłem i farba fajnie później schodziła.

Problem jest taki czy to nie zaszkodzi prowadnicą?

: 26 wrz 2016, 15:05
autor: sagan
Do usuwania brudy, smaru i starych farb polecam płyn do mycia silników z firmy Moje Auto.
Ten akurat mi przypadł do gustu bo jest dość silny i spłukuje się wodą. Piany aktywne na zimno są za słabe.
Elektroliza to może przesada w tym przypadku ale mogę się mylić.

: 26 wrz 2016, 18:28
autor: dsc
Wygoogluj Synstryp produkowany przez firme Starchem (chyba brytyjska), moze cos znajdziesz podobnego skladem w Polsce. Dosc niebezpieczny w uzyciu, ale cholernie skuteczny.

T.

polecam

: 27 wrz 2016, 20:52
autor: kapman
włosy murzyna na flexa i ogień ...:) maska i inne ochrony szczególnie wskazane;)

: 27 wrz 2016, 22:06
autor: koala.g
Wrzutka z postępu prac
https://imgur.com/a/i6O91

Matulu ta tokarka jest z ok 1960, odlewy wyglądają jak ciosane siekierą.
Dźwignia blokady wysunięcia kła to od góry w prawą stronę widać wystający element z korpusu taki malutki. Okazało się że jest to wbity kawałek drewna. Jak mniemam ma być tam kalimatka.
Obrazek

Pokrywa mocująca mechanizm wysunięcia kła, część po kółku z korbą jest to oszlifowane jajko... nie było obrabiane na tokarce.
Dodatkowo jest w nim śruba nieznanego przeznaczenia. Co to?
Niczego to nie trzyma. Mechanizm jest blokowany przez tą krzywą pokrywę i śrubę mocującą koło z korbką.
Obrazek

Rzeczone jajko

Obrazek

Nie wiem jak w korpusie umieścili ten element, nakrętkę od dźwigienki blokady wysunięcia kła. Nie da się jej wybić ani w te ani wewte.
Obrazek

Po oczyszczeniu zauważyłem jakieś śmieszne prostokąciki w ściankach korpusu co to?
Obrazek

po odlewaniu

: 28 wrz 2016, 06:00
autor: kapman
to chyba po odlewaniu żeliwa takie coś zostaje, nie wiem, ale na obudowach tokarki też na takie trafiam:)

: 28 wrz 2016, 11:25
autor: kolec7
Nadlewy, które przenoszą obszar skurczu odlewniczego w inne miejsce, poza docelowy odlew.
Po krzepnięciu i ostygnięciu nadlew się odcina i przetapia powtórnie.