Przeglądając zdjęcia TUM-a, natrafiłem na ciekawostkę, widoczną na poniższym zdjęciach.
Chodzi mi o mechanizm znajdujący się na podstawie konia, w kolorze czarnym. Czy myślę dobrze, że służy on do spięcia konia i suportu? Można by wtedy wiercić z posuwem mechaniczym. Dodatkowo musiało by tam znajdować się jakieś sprzęgło służące do rozłączenia obu części tokarki. Może ktoś z forumowiczów, posiada egzemplarz tej maszyny wyposażony w ten "dyngs". Moja ma gwintowane otwory w tym miejscu, ale mechanizu brak . Chętnie zobaczyłbym lepsze fotki, albo jeszcze lepiej jakieś wymiary w celu jego odtworzenia.
TUM 35 mechanizm posuwu konika
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 11569
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
dokładnie.kajpa pisze:Czy myślę dobrze, że służy on do spięcia konia i suportu?
[ Dodano: 2016-07-28, 22:40 ]
możesz tam zamocować najnormalniejszy sprzęg z przykręconych kątowników z otworami i przetyczką...kajpa pisze:Moja ma gwintowane otwory w tym miejscu, ale mechanizu brak . Chętnie zobaczyłbym lepsze fotki, albo jeszcze lepiej jakieś wymiary w celu jego odtworzenia.
a nawet
fabryczny
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 184
- Rejestracja: 06 lis 2012, 16:59
- Lokalizacja: Wkz