cnc.info.pl - FORUM CNC

Drodzy Panowie! Z racji z tego, że jestem studentką Politechniki to w ramach zajęć mam za zadanie opracować demontaż elementów konika tokarki. Z tego co się udało mi się dowiedzieć jest to CAZENEUVE B575. Poprawcie mnie jeżeli się mylę. Niestety nie potrafię rozpoznać wszystkich elementów konika, dlatego prosiłabym o waszą pomoc w ich identyfikacji. Do regeneracji prowadzący wyznaczył element nr 137 czyli trzpień. Konika załączam.
Z góry dziękuję za pomoc

Z czym konkretnie masz problem? To zwykły konik, jak w większości tokarek manualnych. Poszukaj schematu konika od polskiej tokarki z DTR, wtedy z łatwością sobie poradzisz, jeśli nie to zadaj konkretne pytania - chętnie pomogę.

Element 137 to kieł. Demontuje się go kręcąc śrubą pociągową - jej koniec wypycha kieł ze stożka.

pastele pisze:Z racji z tego, że jestem studentką Politechniki

A jakiego kierunku?

Marcpol - problem z demontażem żaden. Dla ludzi którzy konika widzieli co dzień a rozkręcali go 100 razy w życiu. Studenci tak dobrze nie mają. "To jest tokarka, to jest konik a to je suport. tu je uchwyt i tu się mocuje materiał, ok to teraz opiszcie jak się rozbiera konik".

Jego rozbiórkę prowadzisz od strony korby.
Najpierw będzie jakaś nakrętka i jej zabezpieczenie, musisz ją odkręcić, korba powinna zejść,uważaj bo może wypaść klin który tam będzie. Dalej będzie element 104,, odkręcisz go od korpusu konika i się zsunie, uważaj bo może zejść razem z łożyskami, jeśli łożyska zostaną to je zdejmij teraz.
Teraz Wykręcasz śrubę, albo wyciągasz pinolę konika razem ze śrubą.

Z boku konika jest jeszcze zacisk pinoli aby ta się nei mogła ruszyć w czasie pracy, po prostu ją wykręć do końca.

Dolna część konika posiada blokowanie mimośrodowe, odkręcasz najpierw to blokowanie a potem po kolei co zostanie.
To tak w skrócie.

Z pewną dozą nieśmiałości zastanawiam się czyżby "element nr 137 czyli trzpień" był po prostu kłem stałym....

ak47 pisze:Studenci tak dobrze nie mają.

Chyba po technikum cukierniczym. W innym przypadku zastanawiałbym czego uczyli się dotąd i co tam robią...

tokarzmaly pisze:Z pewną dozą nieśmiałości zastanawiam się czyżby "element nr 137 czyli trzpień" był po prostu kłem stałym....

Nie ma się co zastanawiać, element 137 to z pewnością kieł stały.
Swoją drogą to zacny ten konik, szczególnie blokada konika na dwie krzywki.

No element nr 37 to jednak kieł. Panowie, możecie sprawdzić czy poprawnie udało mi się nazwać elementy konika?
137- kieł, 128- kołek zabezpieczający, 130-śruba trapezowa, 101- korpus, 113-tuleja konika, 104-oprawa łożyskowa, 112- wpust, 103-kółko ręczne, 132- trzpień gałki, 131- gałka, 124-podkładka? 117-nakrętka, 147-nakrętka zabezpieczająca, 114-łożysko kulkowe, 127- dźwignia obrotu i zacisku imaka narzędziowego, 102-korpus podstawy konika, 106- tuleja, 115-śruba, 142- wałek, 134-dźwignia blokująca, 123- dźwignia konika, 107- tuleja, 122- mimośród?, 144- tuleja mimośrodowa, 125- pierścień osadczy, 120- korpus, 111, 110- mechanizm śrubowy ( śruba do przestawienia konika).

Niestety na Politechnice nie wykonujemy bezpośrednio badań na tokarkach, bo tym zajmują się operatorzy. My jesteśmy tylko obserwatorami. Konika widziałam tylko pobieżnie i nie mogłam rozszyfrować na jakie częsci się składa. Dziękuję bardzo za pomoc.
Mam jeszcze pytanie: w jaki sposób można zregenerować kieł? Bo jak rozumiem ściera się podczas pracy?

Stały zazwyczaj przez wymianę na nowy, kto by się męczył ze szlifowaniem stożka kiedy kosztuje parę groszy.
W obrotowym można wymienić sam trzpień stożkowy, lub przeszlifować.