Strona 1 z 4

Zabierak tokarski w Uchwycie

: 05 kwie 2016, 17:29
autor: owidi
Witajcie!
dopiero zaczynam przygodę z tokarstwem i odrazu taka sprawa która mnie zaskoczyła
Jak toczyć wałek w "Kłach"
Wpadłem na coś takiego jak kieł tokarski z zabierakiem.
Wszystko było by dobrze ale on jest na stożku.
Jak go zamontować w uchwycie?
czy są jakieś specjalne szczeki?
nie umiem sobie wyobrazić jak można by było to zamontować?

pozostaję

: 05 kwie 2016, 17:55
autor: Frantz
Żeby toczyć w kłach wałek masz dwie możliwości .Po pierwsze ściągasz uchwyt i w wrzecionie ukaże ci sie stożek morsa do którego wkładasz kieł stały .Druga możliwość to w szczęki uchwytu mocujesz kawałek materiału i sam sobie zataczasz kiełek najlepiej pod kątem 60 stopni czyli na suporcie obracasz sanki narzędziowe o kąt 30 stopni i wykonujesz kieł.Wałek musisz znakiełkować wcześnie z obydwu stron .Na wałek zakładasz tzw. "sercówke" no i toczysz na żądany wymiar .Ot cała filozofia.A może coś prostrzego na początek????

: 05 kwie 2016, 17:56
autor: atom1477
Taki kieł się montuje na stożku wrzeciona. Czyli op zdjęciu uchwytu. O ile oczywiście wrzeciono ma stożek.

: 05 kwie 2016, 18:08
autor: owidi
no tak, teraz wszystko stało się oczywiste...
Tsb 20 ma chyba taki stożek?

: 05 kwie 2016, 23:21
autor: Grzegorz53
TSB 20 ma taki stożek, ale jaki - B22. Aby cokolwiek tam włożyć musisz mieć tulejkę redukcyjną B22/1 lub kieł zrobiony na ten wymiar. Oczywiście wchodzi tam kieł MT 3, ale wystaje ponad 6 cm z wrzeciona i tak jest do ...

: 06 kwie 2016, 19:55
autor: owidi
No właśnie, czytałem specyfikacje ale to B22 było enigmatyczne.

uzyskałem od Was wszystko to, czego sam nie umiałem odkryć
teraz wiem o co chodzi i w którą stronę iść.

Dzięki!

: 07 kwie 2016, 09:21
autor: GABE
Zdejmowanie uchwytu za każdym razem jest trochę upierdliwe.
Mam taki kieł z zabierakiem na MK3. W dosyć twardym wałku wytoczyłem otwór pod MK3, potem po podgrzaniu wcisnąłem posiadany kieł i wyszło coś takiego, że mogę zamontować kieł z zabierakiem w uchwyt.
Może nie jest to zbyt profesjonalne rozwiązanie ale działa. Bicie końcówki kła w zależności jak się obróci i zaciśnie w szczękach 0,03-0,01, to zadowalające jak do moich potrzeb.

ObrazekObrazek

: 07 kwie 2016, 13:36
autor: RomanJ4
Może nie jest to zbyt profesjonalne rozwiązanie ale działa. Bicie końcówki kła w zależności jak się obróci i zaciśnie w szczękach 0,03-0,01, to zadowalające jak do moich potrzeb.
Dopóki się uchwyt nie wyrobi...
To już lepiej zatoczyć sobie kieł z materiału
Obrazek

Poza tym skoro zamocowany w uchwycie zrobiony przez Ciebie zabierak ma jakieś tam bicie, to po co go w ogóle używać, przecież bezpośrednio zamocowany materiał też będzie miał takie?
A uchwyt nie zawsze trzeba zdejmować, niekiedy wystarczy zastosować mocowany bezpośrednio w stożku wrzeciona długi kieł stały,
Obrazek
przechodzący swobodnie przez otwór uchwytu (szczęki oczywiście dla bezpieczeństwa wykręcamy , lub zaciskamy na jakiś pierścieniu, wiiekszym od średnicy kła, na ten nic nie może naciskać).

: 07 kwie 2016, 15:31
autor: GABE
Stożek we wrzecionie mam MK5 i nie przechodzi przez uchwyt 160.
Takim kłem można przetoczyć wałek na całej długości. Ten Twój długi kieł będzie się ślizgał, on nie jest do przenoszenia obrotów.

: 07 kwie 2016, 16:47
autor: clipper7
Klasycznie jest tak : w stożek wrzeciona daje się kieł stały, na wałek zakłada sercówkę, zamiast uchwytu daje się tarczę z zabierakiem i podpiera wałek kłem stałym z drugiego końca. Taki sposób zapewnia największą dokładność obróbki wałka. Dalej są już modyfikacje, przedmiot obrabiany nie musi być wałkiem, uchwyt zostaje i pełni rolę tarczy zabierakowej itp.
Kieł zabierakowy pozwala obrobić całą długość wałka za jednym przejściem.
Ale każdy może robić co mu się podoba, są różne sytuacje warsztatowe, stąd często stosuje się różne, dziwne konfiguracje, i bardzo dobrze :lol:
Pamiętać tylko należy o bezpieczeństwie zachowując zdrowy rozsądek i wyobraźnię. :cool: