witam serdecznie wszystkich
wraz z ojcem i 2 majstrami którzy to całe życie przepracowali w tej fabryce przy tych maszynach wzieliśmy się za remont tokarki produkcji famotowskiej tum35d z przyśpieczonym posówem
pierwsze postanowienie było takie że remont bedzie tylko osi, a więc łoże, supporty i konik ale jak to zwykle bywa po drodze wyszło kilka innych wianków i oprócz szlifowania itd. na stół poszło też wrzeciono, silnik a ja się wziąłem za szafke elekryczna
wcześniej nie działał hamulec wrzeciona co niezbyt pozytywnie wpływało na maszynę przy gwintowaniu gdy ojcec nagle zmieniał obroty wrzeciona z jednych na drugie (duże tąpnięcie itp.)
ale przechodzac do tematu: wziąłem szafke elekryczną do siebie do pokoju otwieram i widze 2 transformatory z czego 1 nadwał się do przezwojenia, był spalony przez co nie działał hamulec, oddałem do przezwojenia odebrałem i problem z głowy
mam zamiar wywalić wszystkie stare faski, styczniki i wyłączniki silnikowe i zastapić je nowymi stycznikami siemens sirius wraz z wyłącznikami silnikowymi
nierozumiem 1 rzeczy
https://www.google.pl/search?q=tum35+sc ... 8ls4HSM%3A
na tym schemacie silnik główny zabezpieczony jest "czymś" za stycznikami zamiast przed, może mi ktoś odpowiedzieć dlaczego tak jest i czy ja moge włożyć zwykły wyłącznik silnikowy przed stycznikami, dodatkowo nie wiem jakie styczniki zastosować pod ten silnik 4kW, mam do wyboru po 1 styczniku o mocy 4kW na lewe i prawe obroty lub po 2 styczniki o mocy 3kW, pytanie czy jak zastosuje po 2 styczniki to one załączą się w tym samym momencie? Dodatkowo oczywiście na wszystkich stycznikach chce zastosować tzw. gasik przeciwzwaciowy
przepraszam za haos w temacie ale zaraz musze do pracy lecieć i temat pisałem na szybko
proszę o pomoc
remont tokarki tum35d, instalacja elektryczna
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 272
- Rejestracja: 25 mar 2014, 17:12
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 132
- Rejestracja: 13 lut 2009, 10:44
- Lokalizacja: katowice
to coś to tak zwany termik. Zasadniczo nie ma znaczenia gdzie jest podłączony tzn. przed czy za stycznikiem. Wyłącznik silnikowy to taki rozwinięty termik, posiada dodatkowy aparat zabezpieczający przed zwarciem. Jak najbardziej możesz nim zastąpić zwykły termik. Z tą różnicą że jego zwykle zakłada się przed stycznikiem.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 272
- Rejestracja: 25 mar 2014, 17:12
- Lokalizacja: Warszawa
ok dzięki za odpowiedz
mam kolejne pytania
1. co to za faski z oznaczeniem K? obecnie stosuje sie A,B,C, jaki jest dzisiejszy zamiennik?
2. jak widać na schemacie zasilanie cewek wszystkich styczników jest pod 230V :/
https://www.google.pl/search?q=tum35+sc ... o0ltNSM%3A
ja wszystkie swoje styczniki mam pod 24V czy mogę wyprowadzić zasilanie 24V z transformatora na te cewki? i czy wówczas musze zmienić faske na inną? obecnie jest to K 0.5A
mam kolejne pytania
1. co to za faski z oznaczeniem K? obecnie stosuje sie A,B,C, jaki jest dzisiejszy zamiennik?
2. jak widać na schemacie zasilanie cewek wszystkich styczników jest pod 230V :/
https://www.google.pl/search?q=tum35+sc ... o0ltNSM%3A
ja wszystkie swoje styczniki mam pod 24V czy mogę wyprowadzić zasilanie 24V z transformatora na te cewki? i czy wówczas musze zmienić faske na inną? obecnie jest to K 0.5A
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
Przeglądnąłem posty kolegi na ten sam temat na elektrodzie i niestety wniosek jest jeden - żeby coś zmieniać w układach elektrycznych trzeba mieć chociaż minimalną wiedzę z tego zakresu. Koledze tego brak i to może być niebezpieczne.
Przy okazji - faski to miała moja babcia w kuchni do pieczenia. Przy tokarkach raczej nie używane
.
Przy okazji - faski to miała moja babcia w kuchni do pieczenia. Przy tokarkach raczej nie używane

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1724
- Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Przystępując do naprawy elektryki trzeba by poszukać takiego schematu który pasuje do instalacji maszyny w wersji jaką właśnie posiadamy. Link który został podany jest do wyszukiwarki ze wskazaniem nazwy pliku, a więc mając to na względzie trzeba się w tym wypadku zdecydować który ze schematów będzie brany pod uwagę. Decyzję tą najlepiej powinien podjąć właściciel tokarki, bo wie co ma i najłatwiej mu będzie to porównać. Trzeba mieć jeszcze na uwadze, że schemat składa się z części "sieciowej"

i części sterowniczej

która może być zasilana z sieci tak jąk na tych rysunkach i wtedy styczniki mają cewki na 230V, albo z drugiego transformatora 24V tak jak to jest u właściciela tej tokarki.

i części sterowniczej

która może być zasilana z sieci tak jąk na tych rysunkach i wtedy styczniki mają cewki na 230V, albo z drugiego transformatora 24V tak jak to jest u właściciela tej tokarki.