Strona 1 z 1
Tarcza zabierakowa i gwint - ratowanie
: 28 sty 2016, 14:59
autor: mkrawcz1
Jakiś czas temu nabyłem TSA-16 w niezłym stanie. Przeleżała jakiś czas w piwnicy, teraz pojawiły się warunki i zabrałem się za uruchamianie. Niestety - pojawił się też problem...
W komplecie mam uchwyt 80 i surową tarczę do niego (maszyna pracowała w drewnie i na tulejce zaciskowej). Na allegro dawno temu dokupiłem tarcze pod uchwyty 100 i 125mm. Teraz przy próbie montażu okazało się, że na tych dwóch większych gwint został wytoczony za płytko (widać wyraźny "grzbiet") i nakrętka wchodzi tylko dwa-trzy zwoje. Czy da się je jakoś uratować (koszt narzynki M48x2 zabija najprostsze rozwiązanie)?
: 28 sty 2016, 15:55
autor: rc36
Wg. mnie stożek i gwint powinny być toczone z jednego mocowania, więc cienko widzę poprawianie tego gwintu, zabierak od uchwytu 125 w ogóle sobie odpuść bo jest za duży do tej mikrotokarki, proponuję dorobić do zabieraka 80 który jak rozumiem jest ok. zabierak/przejściówkę na uchwyt 100.
: 28 sty 2016, 16:46
autor: Grzegorz53
Da radę. Przecież po przetoczeniu gwintu nożem przetoczy się zabierak już zamontowany na tokarce.
W sumie chodzi o to aby zabierak do poprawienia gwintu zamocować i wycentrować idealnie na czujnik.
Na TSA 16 można w uchwycie 80 mm wytoczyć trzpień centrujący zabierak na najmniejszej średnicy stożka poprawianego zabieraka, sprawdzić szczęki od frontu (ewentualnie przetoczyć), dociskać zabierak stożkową podkładką poprzez śrubę wkręcaną w trzpień. Do poprawienia gwintu wystarczy taka siła mocowania.
Najlepiej byłoby wytoczyć ten trzpień razem z kołnierzem oporowym np. fi 60.
Oczywiście napęd wrzeciona przy gwintowaniu ręczny, za duże koło przekładni.
: 28 sty 2016, 20:17
autor: mkrawcz1
Myślałem, żeby zabierak złapać "od wewnątrz" otworu przelotowego uchwytem 80 samocentrującym i sprawdzić ustawienie zegarem. Albo kombinować z planszajbą.
: 28 sty 2016, 21:45
autor: Grzegorz53
Spróbuj tak jak piszesz, ale mocowanie za brzeg otworu stożkowego albo będzie za słabe albo może zniekształcić brzeg stożka jeśli przykręcisz mocniej. W tym przypadku dałbym śrubę przez przelot wrzeciona i dociskał przez podkładkę nakrętką do uchwytu.
: 28 sty 2016, 22:05
autor: mkrawcz1
U mnie ten stożek kończy się walcem - nie jest "dociągnięty" do powierzchni tarczy zabierakowej, więc łapię na powierzchni walcowej.
Na razie mam inny problem - luz rzędu 0,2 mm na panewce wrzeciona, która dodatkowo strasznie szumi, zaś łożysko od strony koła pasowego grzechocze niemiłosiernie. Od tego chyba trzeba zacząć

: 29 sty 2016, 00:52
autor: Andrzej 40
Jak już wymieniasz łożyska to przy okazji przerób smarowanie przedniego na olejowe. Ślizgowe nie przepadają za smarem

.
Odnośnie gwintu - przedzwoń okoliczne większe firmy, powinni gdzieś mieć taka narzynkę. To najtańszy i najszybszy sposób na poprawienie gwintu.
Tak jak pisze kol.
rc36 - o uchwycie 125mm zapomnij. Już 100mm jest trochę przyciężki. Ktoś liczył przy projektowaniu łożyska i wrzeciono pod określony uchwyt.