Tarcza zabierakowa i gwint - ratowanie

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
mkrawcz1
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 3
Posty: 21
Rejestracja: 18 lis 2010, 10:40
Lokalizacja: Warszawa-Wilanów

Tarcza zabierakowa i gwint - ratowanie

#1

Post napisał: mkrawcz1 » 28 sty 2016, 14:59

Jakiś czas temu nabyłem TSA-16 w niezłym stanie. Przeleżała jakiś czas w piwnicy, teraz pojawiły się warunki i zabrałem się za uruchamianie. Niestety - pojawił się też problem...
W komplecie mam uchwyt 80 i surową tarczę do niego (maszyna pracowała w drewnie i na tulejce zaciskowej). Na allegro dawno temu dokupiłem tarcze pod uchwyty 100 i 125mm. Teraz przy próbie montażu okazało się, że na tych dwóch większych gwint został wytoczony za płytko (widać wyraźny "grzbiet") i nakrętka wchodzi tylko dwa-trzy zwoje. Czy da się je jakoś uratować (koszt narzynki M48x2 zabija najprostsze rozwiązanie)?



Tagi:

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2263
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#2

Post napisał: rc36 » 28 sty 2016, 15:55

Wg. mnie stożek i gwint powinny być toczone z jednego mocowania, więc cienko widzę poprawianie tego gwintu, zabierak od uchwytu 125 w ogóle sobie odpuść bo jest za duży do tej mikrotokarki, proponuję dorobić do zabieraka 80 który jak rozumiem jest ok. zabierak/przejściówkę na uchwyt 100.


Grzegorz53
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 570
Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
Lokalizacja: W-wa

#3

Post napisał: Grzegorz53 » 28 sty 2016, 16:46

Da radę. Przecież po przetoczeniu gwintu nożem przetoczy się zabierak już zamontowany na tokarce.
W sumie chodzi o to aby zabierak do poprawienia gwintu zamocować i wycentrować idealnie na czujnik.
Na TSA 16 można w uchwycie 80 mm wytoczyć trzpień centrujący zabierak na najmniejszej średnicy stożka poprawianego zabieraka, sprawdzić szczęki od frontu (ewentualnie przetoczyć), dociskać zabierak stożkową podkładką poprzez śrubę wkręcaną w trzpień. Do poprawienia gwintu wystarczy taka siła mocowania.
Najlepiej byłoby wytoczyć ten trzpień razem z kołnierzem oporowym np. fi 60.
Oczywiście napęd wrzeciona przy gwintowaniu ręczny, za duże koło przekładni.


Autor tematu
mkrawcz1
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 3
Posty: 21
Rejestracja: 18 lis 2010, 10:40
Lokalizacja: Warszawa-Wilanów

#4

Post napisał: mkrawcz1 » 28 sty 2016, 20:17

Myślałem, żeby zabierak złapać "od wewnątrz" otworu przelotowego uchwytem 80 samocentrującym i sprawdzić ustawienie zegarem. Albo kombinować z planszajbą.


Grzegorz53
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 570
Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
Lokalizacja: W-wa

#5

Post napisał: Grzegorz53 » 28 sty 2016, 21:45

Spróbuj tak jak piszesz, ale mocowanie za brzeg otworu stożkowego albo będzie za słabe albo może zniekształcić brzeg stożka jeśli przykręcisz mocniej. W tym przypadku dałbym śrubę przez przelot wrzeciona i dociskał przez podkładkę nakrętką do uchwytu.


Autor tematu
mkrawcz1
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 3
Posty: 21
Rejestracja: 18 lis 2010, 10:40
Lokalizacja: Warszawa-Wilanów

#6

Post napisał: mkrawcz1 » 28 sty 2016, 22:05

U mnie ten stożek kończy się walcem - nie jest "dociągnięty" do powierzchni tarczy zabierakowej, więc łapię na powierzchni walcowej.
Na razie mam inny problem - luz rzędu 0,2 mm na panewce wrzeciona, która dodatkowo strasznie szumi, zaś łożysko od strony koła pasowego grzechocze niemiłosiernie. Od tego chyba trzeba zacząć ;-)


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#7

Post napisał: Andrzej 40 » 29 sty 2016, 00:52

Jak już wymieniasz łożyska to przy okazji przerób smarowanie przedniego na olejowe. Ślizgowe nie przepadają za smarem :wink: .
Odnośnie gwintu - przedzwoń okoliczne większe firmy, powinni gdzieś mieć taka narzynkę. To najtańszy i najszybszy sposób na poprawienie gwintu.
Tak jak pisze kol.rc36 - o uchwycie 125mm zapomnij. Już 100mm jest trochę przyciężki. Ktoś liczył przy projektowaniu łożyska i wrzeciono pod określony uchwyt.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”