regeneracja łoża TSB Poznań Grunwald

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
piromarek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1341
Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
Lokalizacja: Chodzież

regeneracja łoża TSB Poznań Grunwald

#1

Post napisał: piromarek » 09 wrz 2015, 22:20

Witam.

Korzystał ktoś z Was z usług regeneracji łoża człowieka z Poznania z oferty np. olx ?
Koszt usługi to dla TSB20 ok. 1000 zł, więc nie mało zważywszy na cenę samej tokarki.
Warto to zlecić do Poznania czy robi to ktoś lepiej w lepszych pieniądzach ?

http://olx.pl/oferta/tsa16-tsb20-regene ... 5b7b53613d

pozdrawiam



Tagi:


ak47
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 937
Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

#2

Post napisał: ak47 » 10 wrz 2015, 08:31

W porębie biorą 100 złotych za 100 mm, mechanicy w pruszkowie pewnie podobnie. Ktoś w głownie bierze 1500 za metr łoża. To niby sporo ale jak normalnie robisz i nie katujesz maszyny to wnuczki jeszcze będą miały po tobie bo to jest nie do zdarcia przy jednostkowych i hobbystycznych pracach.

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2264
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

Re: regeneracja łoża TSB Poznań Grunwald

#3

Post napisał: rc36 » 10 wrz 2015, 10:36

piromarek pisze:Witam.

Korzystał ktoś z Was z usług regeneracji łoża człowieka z Poznania z oferty np. olx ?
Koszt usługi to dla TSB20 ok. 1000 zł, więc nie mało zważywszy na cenę samej tokarki.
Warto to zlecić do Poznania czy robi to ktoś lepiej w lepszych pieniądzach ?

http://olx.pl/oferta/tsa16-tsb20-regene ... 5b7b53613d

pozdrawiam
Ja nie korzystałem z usług tego faceta z Poznania, ale na czwartym zdjęciu widać, że poszło mu coś nie tak z tym szlifem.


edenlubawa
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 116
Rejestracja: 23 sie 2015, 10:58
Lokalizacja: Lubawa

#4

Post napisał: edenlubawa » 10 wrz 2015, 10:42

rc36 pisze:Ja nie korzystałem z usług tego faceta z Poznania, ale na czwartym zdjęciu widać, że poszło mu coś nie tak z tym szlifem.
Chodzi o tą jakby pofalowaną powierzchnię na pryzmie?

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2264
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#5

Post napisał: rc36 » 10 wrz 2015, 10:44

Chodzi mi o zeszlifowany wierzchołek pryzmy.


Autor tematu
piromarek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1341
Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
Lokalizacja: Chodzież

#6

Post napisał: piromarek » 12 wrz 2015, 22:50

Z tego co odpowiedział majster to kwestia oświetlenia.
Szlif jest poprawny. Takie zdjęcie.
Na moje pytanie: zrobili już kilkanaście takich regeneracji, szlif robi człowiek który robił to za dawnej Polski w zakładach poznańskich, szlifują szlifierką do płaszczyzna z jednego mocowania, po szlifie nie potrzeba już skrobania.
Nie wiem o co jeszcze zapytać.
Może dostanę telefon do byłego klienta aby zapytać o opinię.


zdzicho
Posty w temacie: 3

#7

Post napisał: zdzicho » 13 wrz 2015, 13:58

Ja szlifuje suporty do maszyn. Szlifowanie jednego zestawu prowadnica(350mm) i szufladka zajmuje mi pełne 8 godz ,przy założeniu ,ze mam już ustawione maszyny i zaprawione ściernice. Za roboczogodzinę szlifierza u nas w firmie liczą 120zł.
To tak celem orientacji w cenach.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#8

Post napisał: IMPULS3 » 13 wrz 2015, 14:09

zdzicho pisze:Ja szlifuje suporty do maszyn.
Więc mam pytanie: Jak ustawiasz kąt (ściernicy bądz suportu), masz jakieś wzorniki kąta według których np.na czujnik ustawiasz kąt czy katomierzem bądz skalą w maszynie?


zdzicho
Posty w temacie: 3

#9

Post napisał: zdzicho » 13 wrz 2015, 16:01

Diamentuję z sinuśnicy ,i ustawiam pochylenie przedmiotu na stoliku sinusowym. Błędy rzędu pojedynczych minut. nawet potem nie mierzę . Po prostu pasują sanki do prowadnicy. Sprawdzę tylko na tusz ,przy doskrobywaniu klina,ale nie zdarzyło mi się poprawiać.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#10

Post napisał: IMPULS3 » 13 wrz 2015, 19:50

zdzicho, Ok, dzieki za odpowiedz, :) Sinuśnicy nie mam ale nie wiem czy nie prościej DLA MNIE będzie dorobić sobie idealny wzór kąta i według niego sprawdzić ustawienie przedmiotu. Albo kupię sinuśnicę.... :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”