Strona 1 z 2

Zabierak do uchwytu tokarskiego

: 24 maja 2015, 20:03
autor: jedrysekjarek
Chciałbym się dowiedzieć czy jest sens modyfikować niepotrzebny zabierak czy lepiej zamówić nowy. Stałem się posiadaczem nowego uchwytu bison 3200 (315) lecz nie posiadam do niego oryginalnego zabieraka do tokarki TUC-40. Za to mam dwa niepotrzebne zabieraki z mniejszych uchwytów które chciałbym wykorzystać. Mój plan jest taki aby stoczyć czoło zabieraka i dospawać lub przykręcić plasterek stali o grubości 3cm i średnicy 320mm z którego powstałby zabierak. Czy takie rozwiązanie ma sens ????

: 24 maja 2015, 20:20
autor: ak47
Nie wiem jak u ciebie ale ja mam zabierak żeliwny więc spawanie odpada. Jeśli masz stalowy to owszem czemu nie ? obspawać, powiercić otwory pod śruby do mocowania uchwytu, założyć zabierak. Przetoczyć go, zatoczyć zamek i się cieszyć.

: 24 maja 2015, 20:24
autor: jedrysekjarek
W sumie to nie sprawdzałem jeszcze zabieraka z jakiego materiału jest. Oby nie żeliwo bo gorzej z zakupem takiego plastra. A jeśli skręce śrubami blachę z zabierakiem ???

: 25 maja 2015, 00:03
autor: adam Fx
Przykręcenie jak najbardziej zda egzamin.

: 25 maja 2015, 08:11
autor: pioterek
jedrysekjarek pisze:Chciałbym się dowiedzieć czy jest sens modyfikować niepotrzebny zabierak
Jakie mocowanie ma od strony wrzeciona
jedrysekjarek pisze: czy lepiej zamówić nowy. Stałem się posiadaczem nowego uchwytu bison 3200 (315) lecz nie posiadam do niego oryginalnego zabieraka do tokarki TUC-40. Za to mam dwa niepotrzebne zabieraki z mniejszych uchwytów
Jakich wielkości i typów?
jedrysekjarek pisze:które chciałbym wykorzystać. Mój plan jest taki aby stoczyć czoło zabieraka i dospawać lub przykręcić plasterek stali o grubości 3cm i średnicy 320mm
To zależy jak ten plasterek z resztą ma być obrobiony i jak skręcony z tarczą. Aby zrobić plasterek trzeba i tak wykonać go z materiału który wystarczył by na cały zabierak, tak? Więc ten sens jest znikomej wielkości
jedrysekjarek pisze: z którego powstałby zabierak. Czy takie rozwiązanie ma sens ????

: 25 maja 2015, 08:30
autor: RomanJ4
jedrysekjarek pisze:Mój plan jest taki aby stoczyć czoło zabieraka i dospawać lub przykręcić plasterek stali
Jeśli miałbyś spawać to możesz splanować, choć spawanie może pokrzywić zabierak, jeśli chcesz przykręcić to zostaw mały zamek, bo połączenie tylko na śruby zawsze będzie miało jakiś luz który prędzej czy później się ujawni jak się śruby trochę wyciągną.
pioterek pisze:Więc ten sens jest znikomej wielkości
Jeśli końcówka wrzeciona jest stożkowa (C, D, itd) to dorobienie pasującego idealnie zamka nie jest wcale łatwe, zwłaszcza jak ma się pasować do maszyny na której to robimy..

: 25 maja 2015, 14:31
autor: pioterek
Nie, ja myślę, że wtedy jest łatwiej. Włoży sobie tarczę (te za małą) w uchwyt i za pomocą zegara przestawi sanki tak by uzyskać odpowiedni kąt przestawienia sanek. Wtedy przygotowaną wcześniej tarczę z odpowiednio wytoczonym otworem obrobi pod ustawionym prędzej kątem. Założy tą tarczę powierconą na wrzecionie i obrobi pozostałe wymiary. Wtedy otwory do uchwytu i jazda.

Ale nadal nie chciało się wpisać jakie jest te mocowanie na wrzecionie, więc pogdybać sobie możemy...

: 25 maja 2015, 21:09
autor: RomanJ4
Owszem, kąt tak, ale średnicę tak wytoczyć by nowa tarcza ani nie odstawała od kołnierza wrzeciona (za mała średnica stożka), ani przylegając do kołnierza nie było luzu na stożku, wcale nie jest tak prosto, bo to już nawet nie o dziesiątki chodzi..
Kto robił, to wie... ale bawić się można..

: 25 maja 2015, 21:54
autor: Czesio
Uchwyt ø315 jest trochę za duży na TUC 40, niewiele trzeba żeby szczęki zahaczały o łoże :(

: 26 maja 2015, 15:32
autor: pioterek
To jeszcze nic. Widział ktoś zabierak z C6


Obrazek

na taki uchwyt Φ200?
Obrazek

Jak on powinien być zrobiony ?
Od strony uchwytu Φ110 wystarczy czy powinien wchodzić we Φ50?