Renowacja tokarki Jotes TSS-150
: 13 kwie 2015, 00:47
1.Tak wyglądała w ofercie...



2.A tak w rzeczywistości


3.Wstępna kontrola wykazała że wszystko działa..., a koła zębate i przekładnie błyszczą się jak "psu ja..."








4.Pozostało wziąć papierek ścierny, zestaw ręcznych dłut, szlifierkę kątową i zacząć skrobać...

5.Po oskrobaniu suportu stwierdzono jego niewielkie uszkodzenie/osłona prowizorycznie pospawane przez poprzednich właścicieli/ a następnie go zdjęto.






6.Po zdjęciu suportu i większości wystających elementów maszynka była gotowa do dalszego skrobania i szlifowania...

7.Szlifowanie trwało i trwało... i trwało...A wszystko dlatego że poza kolejnością wepchnęła się do harmonogramu budowa frezarki do drewna i prace przy pile ramowej PM-120
Ale nie był to czas zupełnie stracony, w między czasie trwała analiza DTR-ki zdobytej dzięki uprzejmości dwóch kolegów z tego forum - BYDGOST-a i ija74 /jeszcze raz obu dziękuję za pomoc/
8.Zdemontowano elektrykę oraz silnik.




http://youtu.be/nrIy9kDkN0Y
http://youtu.be/q2vC5UP-AY0
9.Stan maszyny na zaszły tydzień... Wreszcie wstępnie wyszlifowana...




9.Tokarka zostanie jeszcze na koniec po zabezpieczeniu "dopiaskowana", w niektórych miejscach. Niestety kompresor który posiadamy nie nadaje się do porządnego piaskowania
10.Wczoraj skontrolowaliśmy łoże i suport..., jak widać na nagraniach odchylenia rzędu dwóch setek... Jak na zabytek z 1959 roku to całkiem nieźle

http://youtu.be/3M5j3KGugvM
http://youtu.be/O_mcfyAzHA0
http://youtu.be/7cpeByVcssc
CDN...




2.A tak w rzeczywistości



3.Wstępna kontrola wykazała że wszystko działa..., a koła zębate i przekładnie błyszczą się jak "psu ja..."









4.Pozostało wziąć papierek ścierny, zestaw ręcznych dłut, szlifierkę kątową i zacząć skrobać...

5.Po oskrobaniu suportu stwierdzono jego niewielkie uszkodzenie/osłona prowizorycznie pospawane przez poprzednich właścicieli/ a następnie go zdjęto.






6.Po zdjęciu suportu i większości wystających elementów maszynka była gotowa do dalszego skrobania i szlifowania...

7.Szlifowanie trwało i trwało... i trwało...A wszystko dlatego że poza kolejnością wepchnęła się do harmonogramu budowa frezarki do drewna i prace przy pile ramowej PM-120


8.Zdemontowano elektrykę oraz silnik.




http://youtu.be/nrIy9kDkN0Y
http://youtu.be/q2vC5UP-AY0
9.Stan maszyny na zaszły tydzień... Wreszcie wstępnie wyszlifowana...




9.Tokarka zostanie jeszcze na koniec po zabezpieczeniu "dopiaskowana", w niektórych miejscach. Niestety kompresor który posiadamy nie nadaje się do porządnego piaskowania


10.Wczoraj skontrolowaliśmy łoże i suport..., jak widać na nagraniach odchylenia rzędu dwóch setek... Jak na zabytek z 1959 roku to całkiem nieźle


http://youtu.be/3M5j3KGugvM
http://youtu.be/O_mcfyAzHA0
http://youtu.be/7cpeByVcssc
CDN...