Modernizacja TUD40
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 13
- Rejestracja: 20 lis 2014, 20:34
- Lokalizacja: Częstochowa
Modernizacja TUD40
Witam szanownych forumowiczów,
potrzebuję porady odnośnie tokarki TUD 40. Otóż chciałem zmodernizować napędu posuwu podłączając się pod śrubę pociągową od strony panewki. I tu pojawia się moje pytanie. Czy stosując przekładnie pasową zębatą z odpowiednim napięciem wstępnym nie wpłynę nadmiernie na zużycie tej panewki? Czy można w ten sposób postąpić? Nie chce wymieniać jej na łożysko toczne bo będzie to zabieg problematyczny i dla mnie kosztowny.
Proszę o pomoc
Pozdrawiam
potrzebuję porady odnośnie tokarki TUD 40. Otóż chciałem zmodernizować napędu posuwu podłączając się pod śrubę pociągową od strony panewki. I tu pojawia się moje pytanie. Czy stosując przekładnie pasową zębatą z odpowiednim napięciem wstępnym nie wpłynę nadmiernie na zużycie tej panewki? Czy można w ten sposób postąpić? Nie chce wymieniać jej na łożysko toczne bo będzie to zabieg problematyczny i dla mnie kosztowny.
Proszę o pomoc
Pozdrawiam
Tagi:
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 13
- Rejestracja: 20 lis 2014, 20:34
- Lokalizacja: Częstochowa
To prawda TUD 40 posiada silnik posuwu szybkiego ale nie jest on połączony z śruba pociągową tylko posiada osobny wałek pociągowy. A to rozwiązanie mnie nie zadowala (to jest tylko do posuwu szybkiego a wiec bez oporów skrawania i zapewne tak to jest właśnie policzone pod kątem wytrzymałościowym). Ale rozumiem że jesli bede regularnie smarował panewke przez kalamitke nawet przy tym dodatkowym naprężeniu od przekładni pasowej nie powinno to wpłynąć na ryzyko jej zatarcia.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 198
- Rejestracja: 07 lut 2012, 08:51
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 198
- Rejestracja: 07 lut 2012, 08:51
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1724
- Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
No tak, ale gdy się obraca śrubą od zewnątrz, to do pewnego momentu obracają się koła zębate w przekładni posuwu. Może jest kilka ustawień w których śruba pociągowa się nie obraca, ale wtedy wraz z nią nie obracają się te koła zębate. Dodatkowo jest możliwość ustawienia przekładni tak aby nie zmieniała przełożenia to znaczy, że jeden obrót pędzonego koła gitary daje jeden obrót śruby pociągnmwej i wtedy opory są najmniejsze. Można to wszystko sprawdzić obracając te koło ręką i obserwując śrubę. W jakim celu ma być zrobiona taka kombinacja? Może są inne - lepsze sposoby na osiągnięcie tego celu?antczakm pisze:A jeżeli połączyłbym bezpośrednio silnik ze śrubą? Bo obawiam się że od strony gitary i przez skrzynkę posuwów sporo stracę na sprawności.