Obsługa, Programowanie i Budowa Maszyn Numerycznych
Potem zauważyłem że rurka jest przylutowana ale to zimny lut i wyjąłem ją ręką. Plan jest taki żeby zalutować rurkę z powrotem tym razem porządnie i ten przestrzelony otwór też.Jak będę miał chwile (pewnie znowu w weekend) to wrzucę zdjęcia jak mi poszło.W tym temacie nie chodzi tylko o rozwiązywanie problemów bieżących napraw ale też opis prac postępowych. Pozdrawiam 
na nowe też nie mam kasy. Postanowiłem skrobać to łoże z pomocą nauczyciela ze szkoły. Zabrałem się też a ogólne czyszczenie i zauważyłem pęknięty koszyk łożyska posuwu poprzecznego, bieżnia wewnętrzna razem z bebechami wypadła, a zewnętrzna został w środku i teraz głowie się jak ją wydobyć Co do pompy oleju jeszcze do niej nie zaglądałem.. Zalałem ją i skręciłem, pierwsze przyciśnięcie, no całkiem dobrze " siknęła " no i dalej lica tylko mikroskopijne kropelki wypływały dalej z otworu. Wpadłem na to że cylinder i tłoczek trochę przeciekają (po przyciśnięciu pieni się wokół tłoczka). W tłoczku są dwa rowki, nie mam tak małej uszczelki która by się tam zmieściła i zarazem weszła do tego cylinderka, więc posmarowałem tłoczek sylikonem technicznym i na razie czekam aż wyschnie. Jutro zobaczę jaki będzie efekt, i tu pytanie macie jeszcze jakieś pomysły co może dolegać tej pompie ?
