Przywitanie i prośba o identyfikację tokarki

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
hapsf
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 23
Posty: 30
Rejestracja: 16 cze 2014, 18:11
Lokalizacja: Busko-Zdrój

#41

Post napisał: hapsf » 19 sty 2017, 08:49

No faktycznie, założyłem błędnie, że wiecie, że jest regulacja. Załączam dodatkowe zdjęcia. Które tokarki miały podobne łożyskowanie? Może bym sobie poszukał czyjeś perypetie z tematem. Mam wrażenie, że panewka ( przednia, bo zakładam, że tylna jest w miarę ok) ma jeszcze sporo materiału i spory zakres regulacji, ale jest ten owal. Czy można taką panewkę roztoczyć po uprzednim zaciśnięciu jej do zakresu zbliżonego do roboczego? Czytałem o skrobaniu panewek- czy to ze wzgledu na precyzję, czy trudność złapania tego w uchwyt?
Co do identyfikacji to zdaję sobie sprawę, że tokarka ma już inny kształt. Nawet nie zakładam, że wrzeciennik+łoże+suport to jeden zestaw, choć myślę, że tak, ale nawet jednego element nie znalazłem. Wrzeciennik ma takie charakterystyczne wycięcia obudowy, łoże- zwracam uwagę m.in, na "nogi". Suport- najmniej cech charakterystycznych. No nic. Może któregoś dnia...
Na jednym ze zdjęć widać brutalnie zrobiony otwór w dnie wrzeciennika co potwierdza, że napęd był orygialnie za tokarką, a nie pod nią. Podejrzewam, że silnik był, na dole, za tokarką i przekazywał napęd na ten wał pośredni za odboczką bo tak miały tokarki z tamtych lat- żadne odkrycie, ale mam pytanie- czy ten wał pośredni ma swoją nazwę?Obrazek

Obrazek

Obrazek



Tagi:

Awatar użytkownika

panzmiasta
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 788
Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
Lokalizacja: MALBORK

#42

Post napisał: panzmiasta » 19 sty 2017, 09:49

hapsf pisze:No faktycznie, założyłem błędnie, że wiecie, że jest regulacja.... Mam wrażenie, że panewka ( przednia, bo zakładam, że tylna jest w miarę ok) ma jeszcze sporo materiału i spory zakres regulacji, ale jest ten owal. Czy można taką panewkę roztoczyć po uprzednim zaciśnięciu jej do zakresu zbliżonego do roboczego? Czytałem o skrobaniu panewek- czy to ze wzgledu na precyzję, czy trudność złapania tego w uchwyt?
.
Założyłeś bardzo dobrze że wiemy że jest regulacja , ja jeszcze nie spotkałem tego typu tokarki bez regulacji :mrgreen: . I za dużo zakładasz ; choć jak na razie widać to jednak rozbierasz , sprawdź czy da się jeszcze skasować luzy z przodu i z tyłu a jak już jest koniec to od bidy dobrym patentem jest podłożenie pod panewki blaszki wyciętej z puszki od piwa - o tyle ciekawe że to rozwiązanie jest dość precyzyjne :lol: .
Ps załączam zdjęcie jak robi się napęd optymalny do tego typu tokarek , tu akurat mój sprzęt;
-silnik na dole "na zawiasie" sam sobie naciąga pasek , luzowanie poprzez dźwignię uruchamianą nogą , zmiana przełożenia to 5sek , pośrednie pasowe z wrzecionem tworzą przełożenia 2:1 1:1 1:2 i tyle , resztę widać na zdjęciach :
Obrazek Obrazek
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam


Autor tematu
hapsf
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 23
Posty: 30
Rejestracja: 16 cze 2014, 18:11
Lokalizacja: Busko-Zdrój

#43

Post napisał: hapsf » 19 sty 2017, 10:05

Staram się rozbierać ze zrozumieniem, więc nic nie zepsuję- tak zakładam :D. Faktycznie tak blaszka mogła by pomóc wyjść z owalu, ale jestem ciekaw co można z tym zrobić drogą "podręcznikową".
Co do napędu to mam aktualnie silnik na zawiasie, pod wrzeciennikiem. Rozważam przeniesienie go za tokarkę. Wystarczy obrócić jego "wahacz" o 180 stopni no i wyciąć tą tylną ścianę stołu. Tak zauważyłem, że optymalny naciąg paska to swobodnie wiszący silnik czyli faktycznie szybka zmiana możliwa, ale nie mam tego wałka pośredniego i w związku z tym myślę, czy nie włączyć w układ skrzyni z samochodu rwd skoro i tak trzeba będzie skonstruować jakieś koromysło. To by było wtedy dużo przełożeń do uzyskania a poza tym...lubię skrzynie biegów :). Jakie max. obroty można sobie pozwolić testować na takim sprzęcie/ w takim stanie?


Obrazek


tokarzmaly
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 134
Rejestracja: 22 gru 2014, 22:19
Lokalizacja: Radomsko

#44

Post napisał: tokarzmaly » 19 sty 2017, 10:51

Czy mogę prosić o zdjęcie wyjętej panewki przedniej z podpory w kilku charakterystycznych widokach? Oraz o zdjęcie wnętrza podpory - po wyjęciu panewki.
Przed mną taka sama robota w bardzo podobnej maszynie. Chciałbym wiedzieć co mogę zobaczyć po demontażu. U mnie sprawa jest w miarę skomplikowana, bo maszyna musi naprawić sama siebie :);).

Myślę, że szukanie typu, modelu tej maszyny jest pozbawione sensu. jest to maszyna "wiekowa", dziwiłbym się gdyby do dzisiaj dotrwała dokumentacja (a w ogóle była taka?). Jeśli na korpusie nie ma napisu w formie nadlewek a maszyna jest przebudowywana to kłopot w identyfikacji jest duży a zysk z tego niezbyt wielki. Tym bardziej, że maszyna nie jest skomplikowana a dokumentacja nie uwzględnia późniejszych przeróbek.

Skupiłbym uwagę (ja w swojej robocie skupię się) na czyszczeniu, likwidacji luzów (pewnie można to zrobić bez dorabiania części), doprowadzeniu smarowania panewek do perfekcji.

U mnie jest przekładnia pośrednia na pas płaski. W Twoim przypadku rozważyłbym możliwość zastosowania falownika, oczywiście pozostawiłbym odboczkę.


Autor tematu
hapsf
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 23
Posty: 30
Rejestracja: 16 cze 2014, 18:11
Lokalizacja: Busko-Zdrój

#45

Post napisał: hapsf » 19 sty 2017, 11:45

Oczywiście, że drążenie tematu identyfikacji jest bez sensu, ale... co z tego :). Chodzi raczej o zamiłowanie do techniki itd.
Też uważam, że ważniejszy jest stan techniczny. Co do smarowania to pod panewką jak widać na zdjęciach jest przestrzeń w której zbiera się olej. Jak "skonfigurować" oliwiarkę? Może było by korzystnie gdyby knot sięgał aż do tego jeziorka? Wtedy nawet gdyby u góry zabrakło oleju to knot pobierał by olej z dołu. Stosować filc czy nie? W tylnej był, w przedniej nie. Wyraźnie wpływało to na czas "wyschnięcia" oliwiarki gdy maszyna stała np. dwa dni.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika

panzmiasta
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 788
Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
Lokalizacja: MALBORK

#46

Post napisał: panzmiasta » 19 sty 2017, 12:13

chyba mnie źle zrozumiałeś , blaszkę daję się na około a nie w miejscu owalu ... najpierw skręć po wyczyszczeniu i postaraj się skasować luz i musisz rozróżnić co jest owalem a co luzem , mierzyłeś panewki w środku wrzeciennika w osi poziomej i pionowej? - wtedy od razu wiadomo czy był owal ? u mnie max obroty to 1000 powyżej tokarka wchodzi w wibrację , skrzynie biegów nie są odpowiednie , jest duża strata mocy i hałasują ... i nie ma toto wyglądu , paski są ciche , nie kradną tyle mocy co skrzynia i na paskach możesz uzyskiwać obroty w dół i w górę a skrzynia tylko w jedną stronę . Optymalnym rozwiązaniem jest większy silnik i falownik i to nim sobie regulujesz obroty - u mnie to nie wystarczyło ponieważ mam wyjmowany mostek i elementy jakie toczę to max 50cm tak że musiałem się nieco napocić by dobrać przekładnie ... silniki rosły w moc , "oryginalnie " ktoś założył silnik 0,38kw!!! na 110v :lol: , ja dałem od razu 0,8kw/1400obr a teraz finalnie mam 1kw/980obr i już nie zmienię go do śmierci .

ps: prostą regulację możesz uzyskać przez zastosowanie silnika 2 biegowego 700/1400obr , zawsze to jakieś wyjście , taki silniczek można nabyć za jakieś 200zł , tokarki tsb20 bodajże taki miały i nasza WS15 ale ona się nazywała chyba WSD16
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam


Autor tematu
hapsf
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 23
Posty: 30
Rejestracja: 16 cze 2014, 18:11
Lokalizacja: Busko-Zdrój

#47

Post napisał: hapsf » 19 sty 2017, 12:33

Tak, zorientowałem się, że z tą blaszką źle zrozumiałem. Ale może i z owalem można powalczyć jakimiś takimi metodami? Może pasek papieru na np. 2/5 obwodu- położony na dole...? Nie było żadnego kołka/listwy w szczelinie panewki, nie wiem czy tak ma być.
Choć nadal jestem ciekaw rozwiązania podręcznikowego.
Pomiary -były, ale na szybko. Wrócę do nich...
Z tą skrzynią biegów to fanaberia trochę, zdaję sobie sprawę. O dwubiegowym silniku niedawno się dowiedziałem- że jest tak stosunkowo tani. Może zrezygnować z jednego paska (obecnie mam dwa ale różnią się minimalnie długoscią- czyli tak jakby był jeden), zorganizować różne średnice kół pasowych na silniku 2 biegowym i mamy 4 prędkości, nie licząc odboczki.
PS. mój silnik ma 700 br. i szalone 1,5 kW :)

Awatar użytkownika

panzmiasta
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 788
Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
Lokalizacja: MALBORK

#48

Post napisał: panzmiasta » 19 sty 2017, 14:08

Podręcznikowo daje się nowe panewki i szlifuje wrzeciono , Twój silnik jest bdb ale dokup do niego falownik to otworzy ci się nowe okno na tokarkowy świat .
Jest taka prosta zasada że 1 wąski pasek na 1kw - u mnie jest jak widać na zdjęciu jedna sztuka z tego co pamiętam 10mm szeroki i po 5 latach powiem tylko że jest , nie wytarł się , nie pękł ... nie wiem czy za swojego życia będę go jeszcze wymieniać :mrgreen:
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#49

Post napisał: Andrzej 40 » 19 sty 2017, 14:39

hapsf pisze: PS. mój silnik ma 700 br. i szalone 1,5 kW :)
Ni ma śmichu :mrgreen: , masz z tego silnika taki sam moment jak z silnika 3kW/1400 obr. i na dodatek niskie obroty bez kłopotu. Dla panewek dolce vita :wink: .


tokarzmaly
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 134
Rejestracja: 22 gru 2014, 22:19
Lokalizacja: Radomsko

#50

Post napisał: tokarzmaly » 19 sty 2017, 14:50

Dzięki za zdjęcia. Jest tak jak myślałem.

Teraz chwila wymądrzania się o smarowaniu takich panewek.

Ten kanał w środku podpory służy do gromadzenia się oleju. W tym oleju zamoczony jest (powinien być) pierścień smarujący. Pierścień ten od góry jest w widocznym nacięciu panewki. Dotyka wrzeciona. Wraz z obrotem wrzeciona obraca się pierścień. Zabiera olej i smaruje wrzeciono i panewkę. Ten mechanizm zapewnia ciągłość smarowania - pod warunkiem dodawania minimalnych ilości oleju za pomocą oliwiarki grawitacyjnej. Brak pierścienia powoduje, że wydatek oleju musi być dużo większy, niedopuszczalne są wtedy nawet chwilowe przerwy w "kroplowaniu".

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”