#42
Post
napisał: pioterek » 18 lut 2015, 12:54
Do obliczeń mam następujące dane w milimetrach: obwody zewnętrzne kół pasowych płaskich na wrzecionie:-267, -336, -421 , obwody takiego samego typu kół na wałku pośrednim: -544, -476, -393, obwód dość dużego koła umocowanego na wałku pośrednim ( napędzany paskiem klinowym, szer. 16, wys. 11,5, z silnika ): -851, obroty silnika 1420 obr/min. Wymiary dostosowane wcześniej do obliczeń, a więc skorygowane po uwzględnieniu grubości paska oraz wpływu jego osi czynnej w przekroju na wymiar ostateczny i wygląd koła w zależności od jego rodzaju. I teraz obliczenie obrotów wałka pośredniego 1420 obr/min ma być na wrzecionie przy najszybszej prędkości więc mnożąc ją razy obw. wałka wrzeciona oraz dzieląc ją przez obw. wałka pośr. mamy obroty na wałku pośrednim dla wyższej dla niego prędkośći. 1420x267/544=697 obr/min. Dla wyliczenia drugiej prędkości potrzeba obliczyć postęp geometryczny jaki jest na przekładni wrzeciona i po powiększeniu go do trzeciego stopnia użyc go do podzielenia powyższej prędkości. Pierwsze przełożenie- 267/ 544 =0,490808824, drugie 336/ 476 =0,705882353, trzecie 421 /393=1,071246819. Postęp geometryczny między nimi. Pierwiastek ułamka 1,071246819/0,490808824 wynosi średnio 1,444367673. Dzieląc teraz trzy razy przez tą liczbę uzyskaną wcześniej prędkość wałka pośr. otrzymamy jego drugą prędkość 216 obr/min. Ponieważ dla tej prędkości już mam koło pasowe na wałek pośr. to teraz trzeba wyliczyć koło na silnik. Uzyskamy to za sprawą wyliczonego przełożenia prędkości silnika 1420/prędkość wałka pośr. 216=6,574074074. I teraz jest oczywiste, że obwód tego koła na silniku ma mieć tyle razy mniejszy obwód od obwodu koła na wałku pośr. Więc 851/6,574074074=129,4478873. Obwody kół dodane do siebie dla drugiego przełożenia powinny być dla wygody takie same, więc 851+129,447...=980,4478873 i trzeba o to zadbać. Stosunek znanych już prędkości daje przełożenie, 1420 obr/697 obr =2,037302726 do tej liczby trzeba dodać 1 i sumę obwodów kół podzielić przez wynik co daje obwód drugiego koła na silniku =322,8021622. Brakujący obwód koła na osi pośredniej dla wolniejszych jej biegów to wynik odejmowania 980,4478873-322,8021622.=657,6457251. Wymiary brakujących kół są realne do wykonania więc teraz pora się rozglądać za materiałem. Efekt będzie odmienny od idealnego jaki został wyliczony prędzej, a po ustawieniu odboczki zakresy prędkości na siebie będą "nachodzić" co wynika z wyższej od wyliczonej wartości postępu geometrycznego w jaki tą maszynę wyposażyła fabryka. Poprostu postanowiłem nie przerabiać kół pasowych wrzeciona i wałka pośredniego na pas płaski.
,po pewnym czasie dołożyłem podwójne koło pasowe na osi przekładni pośredniej i na silniku a od kilku miesięcy mam dołożone dodatkowe 3-cie koło na silniku i na przekładni pośredniej - przy ekstremalnym ostatnim toczeniu 320mm blach 10mm grubości przełożenie sprawdziło się wyśmienicie. Oczywiście wszystko wspomagane falownikiem , na silniku zmiana przełożeń zajmuje ok 2sek , na wrzecionie z powodu lenistwa nieco dłużej ok 10sek . Obecne przełożenia z wykorzystaniem na małych obrotach odboczki [ przy 50hz ]
