Witam.
Mam zamiar kupić radełko, ale mam kilka wątpliwości, jeśli radełko jest np. fi 20 to przedmiot na którym ma być wzorek musi mieć jakąś konkretną średnicę żeby wzorki się zeszły? jaki ustawić posuw wzdłużny czy może lepiej użyć posuwu ręcznego?
: 15 lis 2014, 09:05
autor: rynio_di
Tak szczerze pisząc to nigdy nie zastawiało mnie to czy wzorek się zejdzie czy nie , nie widziałem też uskoku we wzorku jako zakończenie operacji, w innym wypadku musiał byś mieć średnicę radełek do każdej średnicy wałka ( myślę o obwodzie moletki do obwodu wałka ) aby wzorek się złożył .
Co do posuwu to robiłem na mechanicznym ( ze smarowaniem olejem) jeżeli długość była większa a na ogół to szło z ręki .
Pamiętaj o małych obrotach wrzeciona.
: 15 lis 2014, 11:24
autor: ahabich
A nie jest przypadkiem tak, aby średnica radełkowanego wałka była wielokrotnością odległości między ząbkami radełka?
: 15 lis 2014, 13:24
autor: rc36
Właśnie też myślę że musi być wielokrotność średnicy bo inaczej wyjdzie jakiś pokemon.
Na filmie wyraźnie widać że wzorki się schodzą.
: 15 lis 2014, 13:35
autor: pukury
witam.
radełkowałem wiele razy i nigdy nie dobierałem średnicy - jakoś się schodziło .
tylko trzeba brać pod uwagę że maszyna dostaje nieźle w d..ę przy tym zabiegu.
tu nie ma przecież skrawania tylko wygniatanie.
i dobre są uchwyty z przegubem - rolki się lepiej układają do wałka niż te zamocowane na sztywno .
chyba że robimy jedną rolką - moletka prosta nie krzyżowa .
pozdrawiam.
witam.
właśnie o coś takiego mi chodziło .
pozdrawiam
: 15 lis 2014, 16:01
autor: slay70
Mam właśnie takie radełko i bardzo dobrze się sprawdza, zauważyłem, że lepiej wychodzi na posuwie - jak odręcznie.
: 15 lis 2014, 16:11
autor: rc36
Daj foto jakiegoś krążka którego radełkowałeś i napisz jaki masz skok wzorku bo są cztery do wyboru 1, 1.5, 2, 2.5
: 15 lis 2014, 17:08
autor: ak47
Zdarzało mi się radełkować rozmaite pokrętła, nigdy niczego nie dobierałem i zawsze się zeszło. Jedna uwaga, nie wolno oderwać radełka od materiału bo wtedy już nie uda ci się poprawić jak uznasz że jest za płytko wygniecione. Radełko nie trafi z bruzdę po prostu. Wydaje mi się, że jakbyś raz przy razu dostawiał to tez nie wyjdzie dobrze, raczej trzeba na posuwie lecieć aczkolwiek to tylko domysł. Ja zwykle radełkowałem elementy które radełko objęło swoją szerokością. Aż muszę sprawdzić na jakimś wałku.