Tokarka Bernardo Profi 300 V

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
Pafełek
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 146
Rejestracja: 27 paź 2014, 20:34
Lokalizacja: Lublin

Tokarka Bernardo Profi 300 V

#1

Post napisał: Pafełek » 11 lis 2014, 17:14

Witam
Czy mógłby ktoś opisać co smarować, czym i jak często w takiej tokarce?
Dzięki profesjonalnej firmie kurierskiej (siódemka) moja tokarka dotarła do mnie w paczce bez dna i nie posiadam do niej żadnych papierów czy instrukcji.
Wiór zbieram w większości pędzelkiem potem sprężonym powietrzem.Nie wiem jak ze smarowaniem.



Tagi:

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2269
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#2

Post napisał: rc36 » 11 lis 2014, 18:15

Po dokładnym wyczyszczeniu łoża z wiórów i wytarciu do czysta szmatką nałóż pędzelkiem olej maszynowy lub jakiś samochodowy i będzie cacy.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 11589
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#3

Post napisał: RomanJ4 » 11 lis 2014, 18:43

Pafełek pisze:Wiór zbieram w większości pędzelkiem potem sprężonym powietrzem.Nie wiem jak ze smarowaniem.
wszystkie prowadnice, jaskółki, pryzmy łoża najlepiej smarować olejem maszynowym, syntetycznym, nawet w ostateczności od skrzyń biegów lub silnikowym, po uprzednim usunięciu smaru stałego.
Smar stały stosujemy tylko do zakrytych miejsc, śrub sanek (poprzecznych i narzędziowych), łożysk, kół gitary, i wszędzie tam gdzie nie jest narażony na zanieczyszczenie wiórami (z tego powodu inne smarujemy olejem - łatwiej potem to usunąć niż lepką mieszankę z mazidłem). Z tegoż powodu w zasadzie nie powinno się także do sprzątania używać sprężonego powietrza, które fakt że ładnie wydmuchuje wióry, ale zarazem wciska je we wszystkie możliwe miejsca, m/innymi przykleja do śrub sanek, wciska między pryzmy łoża a suport, w jaskółki szufladek, itd...
Śrubę pociągową też lepiej smarować sprayem z oleju. Do smarowania olejem rozcieńczonym naftą, benzyną ekstrakcyjną, czy nawet zwykłą (tyle, że mocniej śmierdzi), najlepiej użyć psikadła np od mycia okien, wytwarzającego ładną mgiełkę która szybko i dokładnie pokrywa smarowaną powierzchnię.
Smaruję w taki sposób również profilaktycznie narzędzia w warsztacie.
Zamiast powietrza, jak pisałem, stosuję plastikową szczotkę do zmywania(na zdj.) która jest na tyle sztywna(w porównaniu z pędzlem), że dobrze wymiata przyklejone olejem wióry, do czysta wycieram miękką szmatka, i smaruję na nowo.
Powietrza możemy użyć jedynie do wyczyszczenia śruby pociągowej, gdzie z racji gwintu szczotką byłoby ciężko.
Obrazek

Polecam też koledze przykręcić maszynkę na równych zaimpregnowanych klockach z twardego drewna(np dąb) pomiędzy misą a nogami, co nie dość że ułatwia sprzątanie, to jeszcze trochę tłumi drgania.
Obrazek
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
Pafełek
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 146
Rejestracja: 27 paź 2014, 20:34
Lokalizacja: Lublin

#4

Post napisał: Pafełek » 12 lis 2014, 21:05

Dziękuję za instrukcję:-) Tokareczka nasmarowana:-)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”