Strona 1 z 1
Poprawa rowków.
: 30 paź 2014, 18:36
autor: MoBo
Hej !
Mam takie pytanie. Aktualnie uczę się na tokarza i mam do zrobienia materiał 53 cm długości,
śr. 23. Na 25cmdługości stoczyć, potem 5cm zostawić i znowu resztę stoczyć na 18cm. Na tej reszcie są dwa rowki. Potem to przewiertać, a do połowy zrobić wiertłem śr. 10.
Tutaj tkwi problem. Wyciągnąłem już material z tokarki, a źle popatrzyłem i rowki mam na 6 cm, a nie na 7. Pytanie czy jak wsadzę teraz materiał do tokarki (tam gdzien ie ma rowków - tą stroną) czy będzie biło? Jak to zrobić, żeby nei spaprać roboty?
Pozdrawiam
: 30 paź 2014, 18:51
autor: adam Fx
Złap w szczęki i ustaw bicie czujnikem zegarowym pobijając młotkiem teflonowym czy jaki tam macie.
: 30 paź 2014, 18:52
autor: grg12
Będzie biło, o ile - zależy od jakości uchwytu. W trójszczekowym uchwycie made in china może bić np. o 0.2mm . Pytanie brzmi czy dla twojego produktu jest to problem (nie podałeś tolerancji a wymiary w cm sugerują że nawet gdybyś to na oko mocował byłoby ok). Zapnij materiał jeszcze raz, zmierz diatestem bicie, jeśli będzie wystarczająco małe masz szczęście, jeśli nie, możesz np. użyć uchwytu z niezależnymi szczękami i przy pomocy diatestu ustawić materiał tak żeby było ok
: 30 paź 2014, 23:56
autor: GrafRamolo
By móc wyjmowac pracę bez wiekszych problemów z ponownym wkładaniem najlepiej toczyć (o ile długość tokarki pozwala), w kłach. Kieł we wrzecionie zatoczyć i masz bardzo wysoką powtarzalność. Ale i tak przedmiot jest centryczny do pierwszego wyjęcia.
: 31 paź 2014, 00:09
autor: RomanJ4
MoBo pisze:Jak to zrobić, żeby nei spaprać roboty?
Zatoczyć szczęki miękkie...
: 31 paź 2014, 13:13
autor: MoBo
adam Fx pisze:Złap w szczęki i ustaw bicie czujnikem zegarowym pobijając młotkiem teflonowym czy jaki tam macie.
Hehe w szkole się uczę i takich sprzętów to nie mamy
grg12 pisze:Będzie biło, o ile - zależy od jakości uchwytu. W trójszczekowym uchwycie made in china może bić np. o 0.2mm . Pytanie brzmi czy dla twojego produktu jest to problem (nie podałeś tolerancji a wymiary w cm sugerują że nawet gdybyś to na oko mocował byłoby ok). Zapnij materiał jeszcze raz, zmierz diatestem bicie, jeśli będzie wystarczająco małe masz szczęście, jeśli nie, możesz np. użyć uchwytu z niezależnymi szczękami i przy pomocy diatestu ustawić materiał tak żeby było ok
Jest to produkt na ocenę(jest to przyuczenie do zawodu - praktyki, a napisałem tutaj żeby też na przyszłość wiedzieć co robić

), uchwyt czteroszczękowy. niestety diatesu nie posiadamy z tego co mi wiadomo.
Jakość uchwytu jednym słowem tragiczna(same szczęki nie równo chwytają

tokarka ma luzy i robi się na oko

, a więc będzie biło.
Spróbuję zamocować materiał podbijając lekko młotkiem - sprawdzę czy będzie się trzymał w miarę bez bicia. Spróbujemy, w razie czego nowy materiał, ale teraz przynajmniej mam większą wiedzę co robić w takiej sytuacji i czym się posługiwać
Dzięki

: 31 paź 2014, 14:07
autor: RomanJ4
w centrowaniu pomogłoby podobne coś(rolka, łożysko na trzonku) mocowane w imaku, dosuwane do centrowanego wałka.
Można tez wałek centrować na małych obrotach podpierając samym trzonkiem, ale z czuciem.

: 31 paź 2014, 19:17
autor: ak47
w sprawie rolki do centrowania kolegi wyżej > bierzesz moletkę, wyrzucasz radełko i w jego miejsce wstawiasz coś co sie zmieści i jet okrągle, ja mam do tego celu małe łożysko. Taki wynalazek w imak i dojeżdżam do materiału przy 16- 20 obr/min. Jednocześnie w konik wkładam kieł i podjeżdżam blisko czoła detalu i patrzę pierw na oko czy bicia nie ma a potem czy kieł idealnie trafia w środek wałka po planowaniu.