Strona 1 z 2

Rosyjska tokarka 1k62 podziałka posuwów i gwintów

: 10 sie 2014, 16:27
autor: barex
Witam. Czy posiada ktos może podziałkę do w/w tokarki lub jakąś dtr? Nabyłem niedawno tą tokarke tylko niestety podziałka jest nieczytelna

: 10 sie 2014, 17:18
autor: pioterek

: 11 sie 2014, 11:07
autor: BYDGOST
Kiedyś znalazłem taką:
Obrazek

Natomiast instrukcji jest wiele w zależności od daty produkcji tokarki. Ponadto mam jeszcze instrukcję remontów i napraw.

: 11 sie 2014, 20:10
autor: ak47
Na pewnej rosyjskiej stronie jest w bród DTRek i dokumentacji od tej maszyny, a także modeli pokrewnych (szukaj też ik62 bo to to samo tyle że każdy pisał inaczej). Istnieje też model sporo nowszy pod nazwą IV62G który zdaje się jest pomostem miedzy ik62 i 16k20 ale widziałem go tylko na jednym filmie na youtube więc nie wiele można powiedzieć poza tym co mówił sam autor.

Tablica którą podesłała kolega Bydgost pokrywa się z moją tablicą z tym, że ja posiadam ik625 (to samo co ik62 tyle, że ma powiększoną średnicę obróbki), Ale pewnie ik62 też będzie dobre o ile posiadasz ten osobliwy bęben do wybierania gwintów i posuwów. Jeśli szukasz dokumentacji to musisz znać rosyjski, wersji angielskich dokumentacji nie odnalazłem mimo , że maszyna ta była w znacznych ilościaciach budowana na export.

: 11 sie 2014, 20:24
autor: barex
BYDGOST jesteś wielki to prawdopodobnie ta tablica. :mrgreen:
dzięki ak47 znalazłem to http://www.chipmaker.ru/topic/90365/ i faktycznie jest tam sporo DTRek wiec również wielkie dzięki.
Mam jeszcze problem z posuwem poprzecznym w tej tokarynce tylko nie wiem czy założyć osobny temat czy pisac w tym? profilaktycznie napisze tutaj, a jeśli to będzie jaski straszny błąd to prosiłbym Pana moderatora o wydzielenie do osobnego wątku.

Jeśli włączę go aby szedł w kierunku wrzeciona jedyna jaka reakcja jest to podskakiwanie dźwigni od włączania go.
Jeśli przycisnę ją ręka posuw działa normalnie. natomiast w kierunku do zewnątrz posuw działa bez dociskania ale niewielkie obciążenie powoduje "wyskoczenie" tej nieszczęsnej dźwigni.
Teraz pytanie co mogło tam paść bo z tych rysunków w dtr niewiele widac. czy jest tam jakieś sprzęgło przeciążeniowe ( nie jest to raczej fachowa nazwa) które nawaliło czy zwykły mechanizm jak np. w skrzyni biegów?

zapomniał bym dodac. Tokarka jest z 1969

: 12 sie 2014, 22:04
autor: ak47
Dźwignia podskakuje ponieważ sprzęgło jest słąbo zazębione i wyskakuje. Są tam sprzęgła kłowe. Masz je albo zdarte albo po prostu nie wyregulowane. Regulacji dokonuje się poprzez wykręcenie/dokręcenie jednej ze śrubeczek na ścianie skrzynki supportowej. Śrubka która cię interesuje jest na śrubokręt płaski ale nie umiem tego wytłumaczyć bez zdjęcia, która to więc albo jutro zrobię fotkę i ci wrzucę jak to jest u mnie albo wykręcaj pojedynczo każdą i sprawdzaj co to dało (zacznij od prawej strony supportu to szybciej ją znajdziesz).

: 13 sie 2014, 01:38
autor: barex
Jutro udam sie na poszukiwania tejże śrubki :smile:
Ale jeśli to nie problem to zdjeciem nie pogardze :wink:

: 14 sie 2014, 21:59
autor: ak47
Obrazek

proszę bardzo. Przepraszam że tak późno ale miałem stresujące dni w pracy i mi całkiem wyleciało z głowy zdjęcie tej śrubki. Gdyby coś jeszcze było nie tak to pisz. Postaram się pomóc, Rozbierałem wrzeciennik, skrzynkę posuwów a także support. W razie czego sprzęgło w tej maszynie można wyregulować tak, że będzie wrzecionem można sterować w zasadzie tak jak na CNC, Jest naprawdę cholernie czułe. O ile nie jest już zjechane.

: 18 sie 2014, 18:09
autor: barex
dzieki wielkie. Nie znalazłem tej srubki ponieważ u mnie jej brakuje :roll:
Tam idzie zwykła śrubka czy śrubka i sprężynka i moze jakiś śrut? niestety na rysunkach z dtr nie moge tego dojrzec

: 18 sie 2014, 20:29
autor: ak47
zwykła śrubeczka, długość około 15 - 20 mm. Zakończona stożkiem żeby się gwint na końcu nie rozbijał. Ale skoro nie ma jej w ogóle to coś jest nie tak. Bo gdyby była dokręcona za daleko to nie dałoby się posuwu poprzecznego zasprzęglić i działoby się to co opisałeś wcześniej. A skoro jej nie ma w ogóle to nie ma co blokować zasprzęglania i powinno być w porządku wszystko. Tylko ,że tak się zastanawiam, ja piszę tu o posuwie poprzecznym. Jeśli natomiast chodzi o posuw wzdłużny to jego regulacja jest gdzie indziej. Lewy dolny róg supportu, z tym że tam nie ma 1 śrubeczki. Jest tam taka mała tarcza odstająca od ściany supportu w którą są wkręcone 2 albo 3 śrubeczki. Trzeba tu pokombinować. Jutro zrobię zdjęcie i powiem jak to u mnie jest wkręcone.