TUM 25 bicie uchwytu

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
daniel1302
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 2
Posty: 42
Rejestracja: 26 cze 2012, 08:18
Lokalizacja: Małopolska

TUM 25 bicie uchwytu

#1

Post napisał: daniel1302 » 17 kwie 2014, 20:31

Witam, jako, że jestem młody i dopiero się uczę pracy na takich maszynach chciałbym wam zadać pytanie.

Mam rodzinę młodszego brata, tatę którzy też coś majsterkują i tutaj zaczynają się problemy.

Kiedyś kupiłem tokarkę TUM 25A, za symboliczne pieniądze i był tam zamontowany uchwyt 160 cztery-szczękowy. Jednak ja kupiłem uchwyt 200trzy-szczękowy.

Pierwszą flanszę zrobił mi stary tokarz pożyczonym nożem(od niego), ale przejechał podtoczenie pod uchtyt o ok 0.5mm, otwory pod śruby do przykręcenia uchwytu rozwierciliśmy wiertłem 9mm zamiast 8 bo nigdy nie wywierci idealnie, ale uchwyt siadł dobrze, jednak bił. Na początku mi to nie przeszkadzało bo się uczyłem.

Ale w ostatnią sobotę miałem chwile czasu to zrobiłem nową flanszę naspawałem i stoczyłem podtoczenie na nowo(strasznie się toczył ten spaw) oczywiście na swojej tokarce. Ale wszystko było idealnie, do dzisiaj bo wchodzę do garażu a w szawce nowiutki nóż(ja go nigdy nie użyłem) 25x25 bez spieka, spieka normalnie uszczerbało z kawałkiem noża.

Zdaje mi się, że ktoś włączył jakiś posuw i zawadził w obrabiany materiał ale nikt nic nie robił.

Uchwyt ma mniejsze bicie niż kiedyś ale mnie to nie zadowala, bo 2 centymetry od uchwytu jest ok 0.2 mm bicia, co nie pozwala mi robić dokładnych obróbek.

Flansza nakręcana jest na gwincie. Uchwyt oddalony jest od samego wrzeciona ok 8 cm,
Rura z gwintem do której przyspawana jest plansza ma ok 8 mm w ściance. Flansza ma ok 10mm + podtoczenie na środku 3mm na uchwyt.

Co zrobić aby uniknąć na przyszłość takiej sytuacji? Czy w tej tokarce powinno coś ślizgnąć pasy, sprzęgło (Może ślizgły pasy ale mnie przy tym nie było)? Co zmienić aby następnym razem nie skrzywić flanszy? Trochę mnie kosztuje to wszystko i pracy i pieniędzy, więc nie chciałbym na przyszłość czegoś takiego.


Pozdrawiam i prosze o odpowiedzi.



Tagi:


ak47
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 937
Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

#2

Post napisał: ak47 » 17 kwie 2014, 20:45

Można sobie na pryzmie zderzak zamocować, takie coś kosztuje koło 50 złotych, dojedź supportem i sankami narzędziowymi jak najbliżej do szczęk a potem załóż taki zderzak i następnym razem support uderzy o niego, w tym momencie powinno zadziałać sprzęgło które jest na wałku pociągowym i ono rozłączy napęd. Tak przynajmniej mam w swojej tokarce. Paski się nie poślizgną, musiałyby być bardzo luźno założone albo trochę olejem potraktowane.Jeśli ktoś jechał posuwem i przywalił we flanszę to i tak masz szczęście bo mogło pójść koło zębate w supporcie które przekazuje napęd z wałka na posuw supportu.

A tak swoją droga to mówisz o skrzywieniu flanszy, masz ją ze stali wykonaną ? Widziałem ich kilka i wszystkie były żeliwne.

Aha i "ta rura" to wrzeciono,technicznie jest to zdaje się wał drążony


Autor tematu
daniel1302
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 2
Posty: 42
Rejestracja: 26 cze 2012, 08:18
Lokalizacja: Małopolska

#3

Post napisał: daniel1302 » 17 kwie 2014, 21:05

Moja flansza wygląda tak jak tutaj tylko ja wziąłem rurę grubomięsną zagwintowałem w ściance ok 1 cm nakręciłem obtoczyłem samą rurę, później sąsiad wytoczył w środku palcek ok 250 mm tak abym mógł włożyć rurę z gwintem i przyspawać i później już u siebie na tokarce obtaczałem i toczyłem podtoczenie na uchwyt.


A jeszcze nie wiem co mi się skrzywiło dokładnie bo z nerwów nie rozebrałem. Jutro zdejmę uchwyt i zobaczę dokładnie. Ale ktoś nie wjechał w szczęki tylko w materiał jak toczył chyba bo nie ustawił noża tylko wziął kilka mm pewnie i włączył posuw.


Myślicie, że ta rura z gwintem albo flansza jest zbyt cieńka?


Mateusz-M
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 341
Rejestracja: 20 gru 2009, 13:28
Lokalizacja: lubelskie

Re: TUM 25 bicie uchwytu

#4

Post napisał: Mateusz-M » 20 kwie 2014, 13:57

daniel1302 pisze:plansza ma ok 8 mm w ściance. Flansza ma ok 10mm + podtoczenie na środku 3mm na uchwyt.

.
Witam.
Uchwyt 200mm i zabierak zrobiony z blaszki 10 jak rozumiem, co jak co ale ja bym sie nie odważył na tym pracować. Może jakieś zdjęcia by kolega zrobił.

Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”