cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam
Mam Falownik LG/LS - 4,0 KW 3F, SV040IG5A-4 - Prąd 9 A.
Chciałem go podłaczyć do silnika tokarki.
Czytałem, że najlepiej silnik spiąć w trójkąt jeśli ma 6 wyprowadzeń.
Mój silnik jest 3,5kw i ma 6 wyprowadzeń, ale sa inaczej wyprowadzone niż w typowych silnikach (screen). Dodatkowo jak widać na załaczonym obrazku na jednej fazie jest 2 razy większy opór niż na pozostałych dwóch. Czy taki silnik możmna podłączyć pod falownik?
W tokarce cały czas chodził bez problemu spięty w gwiazdę.

sprawdź na tabliczce pierw czy ten silnik może chodzić w trójkącie na napięciu 3-fazowym. Zdarzają się silniki które w gwieździe chodzą na 380 a w trójkącie na 230.

Silnik w trójkącie pobiera bardzo duży prąd rozruchowy, natomiast w gwieździe nie (ale trochę dłużej schodzi mu z dojściem do obrotów znamionowych). Innych różnic chyba nie ma.

Tabliczki niestety nie ma.
A czy to jest ok że jedna faza ma większy opór?, bo chyba tak nie powinno być (chociaż silnik chodzi).
Czy to nie zepsuje falownika?

Kolego nie wiem jak mierzyłeś – nie jestem elektrykiem, ale do pomiaru zdejmij blaszki blokujące, bo mam podejrzenie, że silnik był już „grzebany” i może ktoś pomieszał wyjścia.

Silnik powinien być połączony w gwiazdę – tak, jakie jest wyjście z falownika – przynajmniej ja tak robię – może są inne możliwości, ale to niech Ci fachowcy doradzą.

Pozdrawiam

Do pomiaru zdjąłem blaszki. Silnik był połączony blaszkami w gwiazdę.
Silnik pracował cały czas tylko zastanawiam się czy ta różnica oporów nie zepsuje falownika, bo przecież w tej cewce popłynie mniejszy prąd niż w dwóch pozostałych. Muszę dzisiaj jeszcze raz zmierzyć (wczoraj mierzyłem 3 razy bo mnie to dziwiło)

Pomiary tak małych rezystancji nie wiadomo czym, to odważne posunięcie.

Lepiej zacząć od pomiaru rezystancji izolacji silnika (międzyzwojowe i do masy). Też trzeba jednak mieć czym i umieć

A próba podłączenia falownika, którego wartość przekracza trzykrotnie wartość nowego silnika do starego silnika bez tabliczki znamionowej, o wątpliwym stanie technicznym i nieznanej historii, to już absolutne kozactwo.

Wezwij sobie kumatego elektryka z odpowiednim sprzętem, który powie Ci zapewne dwie rzeczy: albo coś z tego będzie, albo nic z tego nie będzie lub kup sobie nowy silnik.

jeśli był w gwiazdę i połączyłeś go w trójkąt uruchomiłeś i chodzi to daj mu parę minut coś porobić, jak się nie zagrzeje to znaczy że może chodzić w trójkącie.

A próba podłączenia falownika, którego wartość przekracza trzykrotnie wartość nowego silnika do starego silnika bez tabliczki znamionowej, o wątpliwym stanie technicznym i nieznanej historii, to już absolutne kozactwo.

Eeetam bez przesady. Falownik nie da sobie zrobić kuku tak łatwo.

ak47 pisze: sprawdź na tabliczce pierw czy ten silnik może chodzić w trójkącie na napięciu 3-fazowym. Zdarzają się silniki które w gwieździe chodzą na 380 a w trójkącie na 230.
Silnik w trójkącie pobiera bardzo duży prąd rozruchowy, natomiast w gwieździe nie (ale trochę dłużej schodzi mu z dojściem do obrotów znamionowych). Innych różnic chyba nie ma.

Nieprecyzyjnie i nieprawda.
1. Co oznacza napięcie 3-fazowe w którym może chodzić ten silnik w trójkącie? Silniki opisane w drugim zdaniu gwiazda/trójkąt 230V/400V nie zdarzają się, są raczej typowe.
2. Silnik tak połączony w trójkąt jak i w gwiazdę zasilany napięciem nominalnym dla danej konfiguracji pobiera prąd rozruchowy dużo wiekszy niż nominalny. Pracujący w układzie gwiazdy nie dochodzi dłużej do obrotów nominalnych. Moc i moment są takie same. Silnik przewidziany do konfiguracji trójkąt/gwiazda połączony w trójkąt i zasilany 230V ma większy prąd nominalny niż przy połączeniu w gwiazdę i zasilaniu 400V. To są różnice.

Może się przyda: