Podłaczenie falownika 3f do silnika

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

wiktorelblag
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 309
Rejestracja: 19 sty 2014, 18:56
Lokalizacja: Elbląg

#31

Post napisał: wiktorelblag » 20 kwie 2014, 09:33

w dodatku silnik kupowałem nowy.
Gdzieś doczytałem że jak na silniku jest oznaczenie trójkąt i 400V to oznacza właśnie to samo jakby było napisane trójkąt/gwiazda, 400V/690V
Na całe szczęście znalazł po 10 latach swoje miejsce.
Spiąłem go w trójkąt i połączyłem z LG.
Jak już ktoś pisał poniżej 20 Hz daje sie zatrzymać (moment silnika słabnie)
Narazie mam skonfigurowany falownik tak, że widzę na wyświetlaczu Hz.
Lekko powyżej 20 Hz mogę bez problemu wiercić wiertłem fi30.
Nie muszę korzystać z odboczki.

Jeżeli się nie mylę to ilość Hz odpowiada ilości obrotów więc w moim przypadku
20 Hz to ok 560obr.



Tagi:


Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 991
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

#32

Post napisał: Areo84 » 20 kwie 2014, 11:32

wiktorelblag pisze:Jak już ktoś pisał poniżej 20 Hz daje sie zatrzymać (moment silnika słabnie)
Falownik skalarny czy wektorowy?

Bo wektorowe niby potrafią utrzymać stały moment nawet przy bardzo niskiej częstotliwości ( rzedu kilku Hz) a skalarne tego nie potrafią. Dlatego te ostatnie powinny być stosowane raczej do napędów "lekkich" takich jak pompy, wentylatory, napowietrzacze, przenośniki itp.

A może ma kolega falownik wektorowy pracujący w trybie skalarnym bo zwykle w nastawach fabrycznych falownika załączony jest tryb skalarny (U/f), a wektorowy można włączyć dopiero po podłączeniu konkretnego silnika bo falownikowi do tego trybu pracy potrzebny jest model podłączanego silnika.


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#33

Post napisał: Andrzej 40 » 20 kwie 2014, 21:54

Areo84 pisze:
wiktorelblag pisze:Jak już ktoś pisał poniżej 20 Hz daje sie zatrzymać (moment silnika słabnie)
Falownik skalarny czy wektorowy?

Bo wektorowe niby potrafią utrzymać stały moment nawet przy bardzo niskiej częstotliwości ( rzedu kilku Hz) a skalarne tego nie potrafią. Dlatego te ostatnie powinny być stosowane raczej do napędów "lekkich" takich jak pompy, wentylatory, napowietrzacze, przenośniki itp.
Jak tak dalej pójdzie, to okaże się, że falownikiem wektorowym można silnik trójfazowy zasilać prądem stałym. Jak mówił Majster - praw fizyki pan nie przeskoczysz :mrgreen: .
I te 'kilka" Hz to utopia. W wiekszości falowników JOG, czyli obroty bez obciążenia, ustawiane są firmowo na 10Hz. W wektorowych też!


Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 991
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

#34

Post napisał: Areo84 » 21 kwie 2014, 10:27

Andrzej 40 pisze: Jak tak dalej pójdzie, to okaże się, że falownikiem wektorowym można silnik trójfazowy zasilać prądem stałym. Jak mówił Majster - praw fizyki pan nie przeskoczysz :mrgreen: .
I te 'kilka" Hz to utopia. W wiekszości falowników JOG, czyli obroty bez obciążenia, ustawiane są firmowo na 10Hz. W wektorowych też!
Andrzej 40 Ja nie jestem specem od falowników i elektroniki, nie zajmuję się tym na codzień. Ale jakiś czas temu chciałem sprawić sobie falownik do wiertarki PK 203. Spodziewałem się że przy małych obrotach wrzecionu będzie brakowało momentu, i założyłem troszkę większy silnik- 1,1kW/ 710obr (oryginalnie był chyba 0,7kW /710obr). Oryginalne przełożenia mechaniczne zostawiłem. Do tego kupiłem jakiś pierwszy lepszy falownik 1,5kW OMRON (czy jakoś tak) . Po podłączeniu okazało się że przy niskich obrotach nie daje sobie rady z wierceniem większymi wiertłami. Znajomy elektronik stwierdził że kupiłem zwykły falownik skalarny i zasugerował żebym zmienił go na wektorowy. Posłuchałem go i kupiłem Danfoss VLT. Znajomy poustawiał mi to wszystko i naprawdę jest wyraźna różnica. Wraz ze zmniejszaniem Hz nie słabnie już tak mocno jak tamten.
Co do tych kilku Hz to może i rzeczywiście przesada, - nie wiem nie schodziłem tak nisko. Może nawet to i utopia. Ale na pewno utopią jest to co podają niektóre źródła odnośnie falowników:
http://automatykaonline.pl/falowniki-st ... -wektorowe
http://www.falowniki24.info.pl/artykuly/art-2.html

,,Falownik wektorowy może w całym zakresie regulacji prędkości obrotowej silnika utrzymywać stałą wartość momentu obrotowego silnika. W praktyce udaje się to nawet dla częstotliwości zasilania rzędu połowy herca. Sterowania wektorowe polega bowiem na oddzielnym sterowaniu momentem i strumieniem uzwojenia w silniku"


Te 0,5Hz to i dla mnie jest baaardzo utopijne :smile:. Ale to nie zmienia faktu że jest odczuwalna różnica między sterowaniem skalarnym a wektorowym.


freerad
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 222
Rejestracja: 21 lip 2009, 07:55
Lokalizacja: maków podhalański

#35

Post napisał: freerad » 21 kwie 2014, 19:27

Już raz o tym pisałem na forum.
Falownik wektorowy służy do bardzo dokładnej regulacji prędkości rzędu pojedynczych obrotów na minutę, ale do tego trzeba mieć sprzężenie zwrotne od prędkości i prądów stojana. Samo zastosowanie falownika wektorowego nic nie daje, a o tym to już sprzedawcy pisać nie raczą.
To że silnik słabnie przy niższej f jest normalne bo falownik musi obniżyć napięcie podane na stojan żeby nie przekroczyć prądu który ma zadany. Przez to automatycznie spada moc silnika.
Sterowanie wektorowe też nie jest do końca wektorowe bo dla uzyskania niskich prędkości obrotowych napięcie nie zmienia się już proporcjonalnie do częstotliwości.


wt
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 426
Rejestracja: 20 gru 2008, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

falowniki

#36

Post napisał: wt » 21 kwie 2014, 22:47

Regulacja obrotów wyłącznie elektronicznie to jak jazda samochodem bez używania zmiany biegów. Tylko w pewnym zakresie to się udaje i trzeba się z tym pogodzić. Kiedy przestawiam dźwignie przełożeń przekładni to otrzymuję małe obroty, a możliwości obróbki zwiększają się. Przekładnie zębate to dobry wynalazek i warto korzystać.


Autor tematu
kris79
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 208
Rejestracja: 22 lis 2006, 20:12
Lokalizacja: Poznań

#37

Post napisał: kris79 » 22 kwie 2014, 09:17

Czy taki silnik byłby dobry do tego falownika:
http://allegro.pl/silnik-elektryczny-3- ... 38535.html
Czy da się go podłaczyć w trójkąt, bo nie ma na tabliczce oznaczenia jak jest połączony?
a może ten lepszy:
http://allegro.pl/silnik-elektryczny-3- ... 74929.html


trzasu
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1330
Rejestracja: 10 cze 2007, 00:16
Lokalizacja: o/Bełchatowa

#38

Post napisał: trzasu » 22 kwie 2014, 09:26

kris79 pisze:Czy taki silnik byłby dobry do tego falownika:
http://allegro.pl/silnik-elektryczny-3- ... 38535.html
Czy da się go podłaczyć w trójkąt, bo nie ma na tabliczce oznaczenia jak jest połączony?
a może ten lepszy:
http://allegro.pl/silnik-elektryczny-3- ... 74929.html
Są to nowe silniki więc pewnie nie będzie problemu, ten z pierwszego linku to jakiś rdzenny chińczyk, nawet nie pofatygowali się by dla świętego spokoju CE "nakleić" ... no ale 3 kW za 360 zl :shock:

Awatar użytkownika

panzmiasta
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 788
Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
Lokalizacja: MALBORK

#39

Post napisał: panzmiasta » 22 kwie 2014, 09:35

Trzasu jesteś szybszy od węgla , nie zdążyłem odpowiedzieć :mrgreen:
... , no myślę sobie nie jestem 15 lat w zawodzie a silniki potaniały masakrycznie ... obydwa linki tak śmierdzą czajną że aż mi kasztany z za monitora pospadały . Tak jak koledze pisałem na pw , warto poszukać silnika do 1000 obr - falownik kręci obrotami w obydwie strony od nominału , proponuję coś takiego http://allegro.pl/silnik-elektryczny-ko ... 19187.html [nie musi być kołnierzowy ;] pamiętaj że na "trójkącie " ma mieć 220 lub jak obecnie 230v , jak będą uzwojenia na 400V nie uzyskasz mocy nominalnej silnika , Andrzej 40 wyliczy Ci dokładnie ile nie uzyskasz :mrgreen:


PS : zastanawiające że mój 1,1kw 940obr waży tyle ile ten chinol 3 kilowatowy , co może uzwojenia ma plastikowe !? :lol:
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam


freerad
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 222
Rejestracja: 21 lip 2009, 07:55
Lokalizacja: maków podhalański

#40

Post napisał: freerad » 22 kwie 2014, 10:11

kris79
Silnik z pierwszego linku sobie daruj. Takich jak ten drugi mam u siebie 3. Do wykonania się nie doczepię. Napięcia ma odpowiednie i moc pod twoim falownikiem uzyska pełną.
PS : zastanawiające że mój 1,1kw 940obr waży tyle ile ten chinol 3 kilowatowy , co może uzwojenia ma plastikowe !?
Waży bo silnik im ma mniejszą prędkość tym ma więcej żłobków i bardziej skomplikowane uzwojenie i jest większy.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”