Strona 1 z 3

Roztaczanie tulejek

: 21 lut 2014, 00:17
autor: GrafRamolo
Czy są jakieś sposoby na roztoczenie dokładne tulejki? Dajmy na to mam 10mm a chcę 10,5 przelotowo. Bo nie przelotowo to łatwo, wsadzam coś w środek zaciskam i jazda.

: 21 lut 2014, 00:32
autor: RomanJ4
Nie bardzo rozumiem co kolega ma na myśli, bo przecież roztoczyć z ø10 na ø10,5 na nie za dużej długości, to chyba nie problem?

: 21 lut 2014, 00:51
autor: GrafRamolo
No właśnie, na niedużej długości to nie problem, Bo jak napisałem włożę coś w środek zacisnę i te dajmy na to 5mm roztoczę. Ale ja bym chciał z tulejki co ma otwór 10mm zrobić 10,5 dajmy na to na całej jej długości. Tak bym mógł w nią wkładać pręt 10,5 o długości 30cm. I do takiej operacji nie ma jak tej tulejki zacisnąć /zblokować, wiec albo bedzie luzna a wtedy wiadomo nie będzie dokładnie, albo ją zacisnę ale wtedy z przodu roztoczę więcej i po rozprężeniu nie bedzie tam 10,5 tylko ileś tam. Z tego co wiem oryginalnie tulejki robi się tak, że nacina się je ale nie do końca, roztacza i gdy otwór jest gotowy, rozłupuje malutkie mostki pozostawione wcześniej. A co w przypadku gdy mostków brak?

: 21 lut 2014, 01:41
autor: pukury
witam.
rozumiem że jest ciemna noc i złe duchy buszują :shock:
ale mimo wszystko - O CZYM PISZESZ ?
szczególnie interesujący jest dla mnie fragment o " rozłupywaniu " .
narysuj może o co biega - to coś można poradzić.
pozdrawiam.

: 21 lut 2014, 08:31
autor: GrafRamolo
Sprawa i pytanie proste, nie komplikujmy. Mam tulejkę w rozmiarze x chce roztoczyć ja na rozmiar y trochę większy i nie chcę tego zrobić na jej fragmęcie ale na całej jej długości. I jak to zrobić by było dokładnie?

Co do "rozłupywania" to nie mój pomysł ale proces produkcyjny tulejek, mozna na nich zobaczyć często te mostki jak się przyjrzysz. Robi się to po zahartowaniu.

: 21 lut 2014, 09:01
autor: Cezary2528
Koledze chyba chodzi o przetaczanie cienkosciennych tulejek.

: 21 lut 2014, 09:02
autor: lukasz.radomski
martwisz się o to, że uchwyt tokarski ściśnie Ci tulejkę i po zdjęciu stracisz wymiar?

: 21 lut 2014, 09:11
autor: GrafRamolo
Aaa ok, chodzi mi nie o tulejki jako wyrób- produkt tylko o tulejki zaciskowe do tokarki. (narzedzie)

Co do wsadzania tulejki w uchwyt to pomyłka bo bedzie niedokładnie, mi zależy na dokładności, minimum 0,005mm a im mniej tym lepiej, bo tyle mają oryginalne.

chcę roztoczyć tulejkę , osadzoną we wrzecionie.

: 21 lut 2014, 09:47
autor: clipper7
Tulejki są hartowane, w grę wchodzi ew. szlifowanie fortunką. Produkowane są też tzw. blindy, czyli tulejki niehartowane, przeznaczone do samodzielnej obróbki otworu.

: 21 lut 2014, 11:03
autor: RomanJ4
Zaraz, uściślijmy bo jakoś nie możemy zrozumieć o co koledze z tym przetaczaniem chodzi.
- jaka ma być ta tulejka - rysunek lub zdjęcie, tylko w miarę dokładne z linią łamania (o ile dobrze zrozumiałem ?)
- jaki operacje mają być wykonane po kolei, przykładowo:
1- wytaczanie, 2- rozłamanie, inne
czy najpierw
1- rozłamanie, 2- przetaczanie , itp...

Bo zazwyczaj tulejkę chwyta się w zatoczone szczęki miękkie, które obejmują prawie całą średnicę zewnętrzną,

(tak jak te na zdjęciu obejmują tę rozprężną tulejkę)
Obrazek

jeśli jest to tulejka cienkościenna i ma być lekko zaciśnięta by nie deformować (albo złożona z 2 połówek), i wytacza środek na całej długości.
Zatoczenie szczęk miękkich jest na tyle płytkie by szczęki nie zasłaniały (już po jej przetoczeniu) światła otworu tulejki, aby nóż mógł swobodnie wyjść z drugiej strony,

Obrazek Obrazek ObrazekObrazek

lub zatacza się szczęki dwustopniowo (z wyjściem dla noża.)

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek tu widać jak szczęki są stopniowane dla wyjścia noża (akurat są odwrócone) i jak płytko zatoczone do wytaczania na przelot zamocowanej tulejki

Obrazek
http://www.dimac.com.au/solutions/machining-soft-jaws

Przedstawiłem tu jak to się zazwyczaj robi przy pomocy szczęk miękkich, mam nadzieję, że zrozumiale...