Malowanie tokarki
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 991
- Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
- Lokalizacja: ...
No chlorokauczukiem maluje się niezbyt fajnie pędzlem i wałkiem też. Powierzchnia zostawia wiele do życzenia. Lepiej malowało mi się już zwykłą olejną chociaż jej odporność mechaniczna pozostawia jeszcze więcej do życzenia. Niby chlorokauczuk jest lepszy od zwykłej olejnej ( teraz chyba wszystko jest od niej lepsze ) Tylko ciekawe jak z odpornością tej farby na olej i chłodziwo.
Mi jakiś czas temu jak malowałem wiertarkę stołową i zależało mi na w miarę odpornej na zarysowywania i odpryski powłoce a nie chciałem wywalać kasy na farby z górnej półki znajomy- sprzedawca w sklepie z farbami podpowiedział taki patent: zwykła farba ftalowa (olejna) + korektor do autorenolaku max. chyba 8 czy 10%.
Posłuchałem go i wziąłem zwykłą zieloną olejną Śnieżkę i korektor PR Z Nobilesu . Po pomalowaniu z tym korektorem powłoka wyszła twardsza , duże szybciej schła,lepiej się zlewała przy malowaniu, jest bardziej odporna na odpryski i zarysowania i ma większy połysk. Starą farbę zdarłem do gołego metalu i zagruntowałem jakimś zwykłym unikorem. To było ok. rok temu i na razie wszystko trzyma się ładnie. W tym sam czasie malowałem stół tą samą farbą bez tego specyfiku i mogę rysować po tej farbie praktycznie paznokciem, a leciutkie uderzenie czymś metalowym powoduje odprysk mimo że powierzchnia solidnie odtłuszczona i zagruntowana.
Nie wiem jak odporność takiej mieszanki na chłodziwo i oleje bo w mojej wiertarce farba nie ma z nimi zbytnio kontaktu . Z kolei z doświadczenia wiem że zwykłą olejną nieraz lubią rozpuszczać. Może w tokarce przy większym kontakcie z tymi płynami lepiej sprawdzi się coś takiego:
http://www.rafil.pl/?m=katalog&id=6
Emalia ftalowa więc w połączeniu z tym korektorem efekt może wyjść całkiem fajny.
Zaznaczam że tylko może, bo jeszcze tego nie próbowałem
Dla bardziej wymagających to raczej poliuretanowa.
Mi jakiś czas temu jak malowałem wiertarkę stołową i zależało mi na w miarę odpornej na zarysowywania i odpryski powłoce a nie chciałem wywalać kasy na farby z górnej półki znajomy- sprzedawca w sklepie z farbami podpowiedział taki patent: zwykła farba ftalowa (olejna) + korektor do autorenolaku max. chyba 8 czy 10%.
Posłuchałem go i wziąłem zwykłą zieloną olejną Śnieżkę i korektor PR Z Nobilesu . Po pomalowaniu z tym korektorem powłoka wyszła twardsza , duże szybciej schła,lepiej się zlewała przy malowaniu, jest bardziej odporna na odpryski i zarysowania i ma większy połysk. Starą farbę zdarłem do gołego metalu i zagruntowałem jakimś zwykłym unikorem. To było ok. rok temu i na razie wszystko trzyma się ładnie. W tym sam czasie malowałem stół tą samą farbą bez tego specyfiku i mogę rysować po tej farbie praktycznie paznokciem, a leciutkie uderzenie czymś metalowym powoduje odprysk mimo że powierzchnia solidnie odtłuszczona i zagruntowana.
Nie wiem jak odporność takiej mieszanki na chłodziwo i oleje bo w mojej wiertarce farba nie ma z nimi zbytnio kontaktu . Z kolei z doświadczenia wiem że zwykłą olejną nieraz lubią rozpuszczać. Może w tokarce przy większym kontakcie z tymi płynami lepiej sprawdzi się coś takiego:
http://www.rafil.pl/?m=katalog&id=6
Emalia ftalowa więc w połączeniu z tym korektorem efekt może wyjść całkiem fajny.
Zaznaczam że tylko może, bo jeszcze tego nie próbowałem
Dla bardziej wymagających to raczej poliuretanowa.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2826
- Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
- Lokalizacja: Małopolska
Ftalową kupiłem dwa razy powiedziałbym pierwszy i ostatni ale jednak dałem jej potem jeszcze jedną szansę.emalia ftalowa modyfikowana
To w ogóle nie chce schnąć niby ma być 12-24 wyschnięte ale minął jeden dzień drugi, trzeci......
A gdyby tak w chromie wykończyć ?
Ostatnio zmieniony 15 sie 2014, 12:39 przez koala.g, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2059
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 699
- Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2059
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
Jeszcze odnośnie młotkowej - przed malowaniem dobrze wymieszać. Używałem "wiatraczka" z blaszki mocowanego do pręta i wkrętarki. Lepiej nie rozcieńczać, może stracić swoje właściwości. Kładziemy trochę grubszą warstwę (ale nie taką żeby robiły się zacieki) i staramy się nie poprawiać na świeżo położonej.rc36 pisze:Dzięki za cenne uwagi odnośnie różnych farb, wybiorę chyba z efektem młotkowym. Trochę się boje czy ten efekt młotkowy wyjdzie jak należy.
P.S. Grafie Ramolo! Nie znasz się na malowaniu .Taki efekt uzyskuje sie w gołębniku a nie w kurniku!
Ostatnio zmieniony 16 sie 2014, 00:53 przez Andrzej 40, łącznie zmieniany 1 raz.