Strona 1 z 1

Cu502

: 13 sty 2014, 20:03
autor: mykeone
Witam posiadam od jakiegoś czasu maszynę Cu 502, maszyna jest ogólnie w bardzo dobrym stanie najprawdopodobniej miała szlifowane łoże, wymienione listwy zębate i śrubę trapezową.
Niedawno nawet nauczyłem się zmieniać na niej obroty :D , choć nie mogę ich zmienić na włączonym silniku , zębatki aż kwiczą ;/ , chciałem zajrzeć do środka ale muszę najpierw odłączyć pompę smarowania wiec z tond moje pierwsze pytanie

Czy wystarczy odkręcić przewód doprowadzający olej czy muszę rozłączyć całą pompę ?? jeśli tak to gdzie ? w szafie elektrycznej ?

Kolejnym problem jest guzik smarowania i posuwu przyśpieszonego , u mnie ktoś ładnie odwalił kaszane, przewodnik jest zaizolowany i poddaje się przy naciśnięciu guzika i nie łapie, według mnie powinien być zamocowany w miarę sztywno może , wstawić tam tuleję dystansową która przybliży go do guziczka ?? czy muszę zrobić nowy ? Jak jest to rozwiązane fabrycznie ?

Mam też problem z sankami , maksymalnie wysunięte wystają tylko 23 mm , a cofnąć je mogę maksymalnie 95 mm , razem daję nam to 118mm trochę mało czy to jest normalne ?

Pod sankami mam też wsadzoną podkładkę 5mm , nie mam pojęcia w jakim celu , śruby mocujące ledwo co łapią całą nakrętkę .

Czy posiada ktoś DTR w języku polskim w formacie PDF ?? do tej maszyny .


Pytań mam jeszcze parę ale nie porobiłem wszystkich zdjęć. Nigdy nie miałem styczności z innymi maszynami jak TUD,TUC,TUJ więc proszę o wyrozumiałość ;]

: 17 sty 2014, 23:42
autor: mykeone
nie rozpędzajcie się tak bo nie nadążam odpisywać hehe , no nic będę musiał poradzić sobie sam .

A teraz mam pytanie nie tylko do posiadaczy Cu 502
czy ktoś z was ma postawioną maszynę na stopach anty wibracyjnych ?
http://www.elesa-ganter.com/pl/28/sp/79 ... i/lw.a/eg/

mam dość nierówne podłoże w warsztacie i chciał bym wypoziomować maszynę właśnie na takich stopach , ale nie mam pojęcia czy to się sprawdzi przy tokarce .

Proszę o wasze opinie.
pozdrawiam
Sławek

: 18 sty 2014, 10:05
autor: ak47
Z tego co się orientuję to żeby zajrzeć do środka będzie trzeba ją wyjąć w całości. Wtedy od góry będzie pokrywa którą odkręcisz i zajrzysz do środka. Jest to czasochłonne i jeśli nie ma potrzeby to lepiej tego nie robić, trzeba pierw spuścić olej, zdjąć paski, sporo się zmęczyć żeby to wyjąć a następnie włożyć. Obrotów nie zmieniaj przy włączonym silniku bo dźwignie które służą do jej zmiany mają na końcu zębatkę która współpracuje z listwą zębatą. Bardzo łatwo wyłamać na niej zęby . Obie dźwignie powinny chodzić lekko (jeśli przełączasz jedną to druga dźwignia nie powinna chodzić razem z nią).

U mnie sanki wysuwają się dokładnie tak samo.

Tak to wygląda u mnie, jednak doświadczenie mam tylko z pracy z 1 tokarką, tokarki bułgarskie (między innymi cu502) cieszą się u nas popularnością więc pewnie ktoś ci w końcu odpowie. No i kombinuj sam.

: 18 sty 2014, 17:55
autor: marek żebrowski
jesli śruby do sanek wydają ci sie krótkie to je zmień , a podkładka to najprostszy i popularny sposób podniesienia sanek w przypadku szlifowania łoża .

: 18 sty 2014, 20:01
autor: mykeone
marek żebrowski pisze:jesli śruby do sanek wydają ci sie krótkie to je zmień , a podkładka to najprostszy i popularny sposób podniesienia sanek w przypadku szlifowania łoża .
też tak myślałem ale koń nie ma żadnej podkładki a jest w osi, i to mnie zaczęło zastanawiać . Łoże najprawdopodobniej było szlifowane bo jest naprawdę w bardzo dobrym stanie , prawie że idealne

: 19 sty 2014, 19:52
autor: wieslawbarek
Nie wiem po co chcesz odkrecać ten przewód aby zajrzeć do środka olej jest na dole w tym zbiorniku a wszystkie mechanizmy są na górze masz jeden dekiel z góry wrzeciennika i jeszcze jeden z tyłu za szafką elektryczną a co do tego przyspieszonego to brakuje paru elementów. Zaś jesli chodzi o ten górny suport to do przodu nie da sie dalej ale do tyłu chyba trochę więcej jutro sprawdzę .

[ Dodano: 2014-01-19, 19:59 ]
Tak tu jeszcze doczytałem post od Kalasznikowa żeby nie zmieniać obrotów przy załączonym silniku :?: :?: to musi się dać zrobić przy załaczonym silniku inaczej maszyna do du** złom

: 19 sty 2014, 22:33
autor: mykeone
chcę odłączyć bo chlapie mi na pysk i cały sufit , jak zerkam pod pokrywę . :neutral: a tak na spokojnie bym obadał pracę maszyny ;]

: 19 sty 2014, 23:37
autor: mirek1362
Witam. Jak się szlifuje łoże to zazwyczj jest i szlifowany suport i dlatego jest niższy stąd ta podkładka. Obroty można przełączać na zał aczonym silniku a jeżeli nie wchodzą płynnie to są zile poustawiane na krzywkach. Co do oleju to najlepiej odłączyć elektrycznie na styczniku lub termiku najmniej roboty

: 01 mar 2014, 21:36
autor: Arcio
mykeone, tokarki CU są wyposażone w sprzęgło więc na włączonym silniku można zmieniać prędkości obrotowe, oczywiście zmian dokonujemy na wysprzęglonej tokarce.
Smarowanie możana odłączyć elektrycznie poprzez wyłączenie silnika w skrzynce el. od tyłu.
Tokarki CU401 CU502 oraz CU582 posiadają tzw "suchy wrzeciennik" i smarowanie okapowe.