#5
Post
napisał: jasiu... » 29 gru 2013, 10:11
Jeśli masz narzędziownię, to o chińczykach nawet nie myśl. One są dobre, problem z tym, że bardzo szybko dobre być przestają.
Używany Schaublin będzie chyba trochę za mały, ale przemyśl to. Może uda ci się znaleźć konwencjonalnego weilera w tej cenie. Te marki z reguły, jeśli gdziekolwiek pracowały, to najczęściej właśnie w produkcji jednostkowej, w narzędziowniach, a poza tym, po prawdziwym remoncie i wyprowadzeniu geometrii (nie po odświeżeniu lakieru, jak to polscy "remontowcy" najczęściej robią) będzie służyła wiele lat, bez rozkalibrowania się. Tu chodzi o materiały, a chińskie łoża są jakby to powiedzieć, dość podatne na wytarcia. To samo dotyczy np. chińskich śrub, chińskich łożysk, w których zadziwiająco szybko pojawiają się luzy itp.