Wybacz kolego ale mylisz sie.Fakt nie jest to trudne dla kogos co mial juz z tym do czynienia lub chociaz widzial jak ktos to robi i pytal sie tego kogos o to i owo.Dla autora tematu moze to byc za wysoka poprzeczka czy to z braku podstawowego wyposazenia jak i braku wiedzy.Czesio pisze:Wytoczenie krótkiej śruby trapezowej do nakrętki nie jest trudne.
Przy długiej śrubie = konieczność zastosowania podtrzymki ruchomej sprawa mocno się komplikuje.
Jeśli jest to śruba z gwintem metrycznym i śruba pociągowa ma gwint metryczny, to jest to trudne zadanie.
Jeśli tak jak w tym przypadku, śruba ma gwint calowy a śruba pociągowa metryczny, to jest to zadanie ekstremalnie trudne.
Niestety ale jestem pewien ze za 10-20 lat tokarz taki prawdziwy bedzie na wage zlota.
Mamy tu efekt reform i likwidacji tych panstwowych zakladow gdzie faktycznie stary uczyl mlodego.Tokarstwo to nie CNC gdzie po 2 latach mozna sie oklamywac ze sie wszystko umie.