cnc.info.pl - FORUM CNC

Może niektórym pytanie wyda się głupie, ale jakoś nie mogę nic wymyślić,
najwięcej czasu zawsze zajmuje mi wypoziomowanie noża, na czas roboty odkładam sobie noże razem blaszkami których użyłem. Następnego dnia hopka się zaczyna od nowa, warunki lokalowe jakie są takie są i muszę wszystko złożyć do szafki po zakończeniu pracy. Obejrzałem już może z milion pudełek, żeby odkładać noże razem z blaszkami do nich przynależnymi, najwięcej takich prawie dobrych w dziale wędkarskim, ale to nadal nie to.

Jakieś sprawdzone pomysły?

Znać wznios noża i podkładać tyle blaszek ile potrzeba za pierwszym razem.

grzes_rupinski1 pisze:Znać wznios noża i podkładać tyle blaszek ile potrzeba za pierwszym razem.

Mam ledwo co z 15 noży, z czego używam może 7, mam do każdego zapamiętać ile blaszek? A po naostrzeniu nadpisać komórkę w pamięci nową liczbą?

YaPKnn pisze:Mam ledwo co z 15 noży, z czego używam może 7, mam do każdego zapamiętać ile blaszek? A po naostrzeniu nadpisać komórkę w pamięci nową liczbą?

Kup sobie składaki i imak multifixa najprostszego ...
Nie będziesz miał takich problemów

YaPKnn pisze:

grzes_rupinski1 pisze:Znać wznios noża i podkładać tyle blaszek ile potrzeba za pierwszym razem.

Mam ledwo co z 15 noży, z czego używam może 7, mam do każdego zapamiętać ile blaszek? A po naostrzeniu nadpisać komórkę w pamięci nową liczbą?

Ciężko sobie zrobić rysę na jakiejś kostce lub imaku i ustawiać do niej nóż dodając / ujmując blaszki ?

Mariusz.

Metoda najprostsza - każdy nóż ma swoje blaszki -zdejmujesz i trzymasz w komplecie.

YaPKnn pisze:

grzes_rupinski1 pisze:Znać wznios noża i podkładać tyle blaszek ile potrzeba za pierwszym razem.

Mam ledwo co z 15 noży, z czego używam może 7, mam do każdego zapamiętać ile blaszek? A po naostrzeniu nadpisać komórkę w pamięci nową liczbą?

Nie ile blaszek tylko jaka wysokość blaszek. A jakbyś maił 40 noży z blaszkami trzymać to jaki kuferek byś kupił?

ja do składowania noży i innych narzędzi mam zamontowaną na ekranie wiórowym taką oto półeczkę/platformę, wykonaną z aluminiowego kątownika (Obi) i płyty wiórowej, na której mam "pod ręką" potrzebne w danym czasie rzeczy. Półka ma przykręcony dodatkowy kątownik z otworami pod kieł, tuleje redukcyjne i uchwyty wiertarskie




po zmianie imaka na szybkomocujący noże są na stałe zamocowane w kostkach z ustaloną wysokością i leżą gotowe do użycia.



reszta leży grzecznie w wózku narzędziowym (bardzo wygodne rozwiązanie- polecam)

tom22 pisze:Metoda najprostsza - każdy nóż ma swoje blaszki -zdejmujesz i trzymasz w komplecie.

Otóż to, można do przechowywania każdy nóż związać gumką recepturką z jego podkładkami. Cienkie podkładki można uciąć ze stalowej taśmy do spinania towarów na paletach, starych brzeszczotów, itp.

grzes_rupinski1 pisze:

YaPKnn pisze:

grzes_rupinski1 pisze:Znać wznios noża i podkładać tyle blaszek ile potrzeba za pierwszym razem.

Mam ledwo co z 15 noży, z czego używam może 7, mam do każdego zapamiętać ile blaszek? A po naostrzeniu nadpisać komórkę w pamięci nową liczbą?

Nie ile blaszek tylko jaka wysokość blaszek. A jakbyś maił 40 noży z blaszkami trzymać to jaki kuferek byś kupił?

Tym bardziej bym kombinował jakiś kuferek, blaszki to żaden problem można mieć ich wystarczająco dużo. Im więcej noży tym gorzej pamiętać, dwa podstawowe faktycznie już zapamiętałem, chyba przejrzę jeszcze raz te wędkarskie szkatułki, skoro tutaj nikt się takimi pierdołami nie przejmuje

każdy sposób jest dobry aby był skuteczny. Zależy jak noże ostrzysz. A mazaczkem na nożu napisać wysokość. Albo taśma malarską okręcaj i do kuferka.