Zardzewiała tokarka
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 01 sty 2022, 22:21
Zardzewiała tokarka
Witajcie. Miałem sporo wilgoci w warsztacie i tokarka trochę zardzewiała. Rdza jest powierzchowna i łatwo ją usunąć papierem ściernym do lakieru. Normalnie działa po włączeniu, ale to nie jest mój sprzęt i zastanawiam się czy w środku coś nie zardzewiało np. łożyska i jakie mogą być tego skutki. Co należy zrobić w takiej sytuacji - czy trzeba to rozebrać i czyścić wszystko czy po prostu niech pochodzi trochę? Pozdrawiam.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 900
- Rejestracja: 16 wrz 2016, 17:37
- Lokalizacja: centrum obróbcze
Re: Zardzewiała tokarka
w środku raczej nic się nie stało, wilgoć z powietrza nie powinna się tam dostać.
a te naloty powierzchniowe to staraj się zetrzeć np włókniną ze zwykłego zmywaka kuchennego zwilżonego olejem.
papier ścierny to już ostateczność.
a te naloty powierzchniowe to staraj się zetrzeć np włókniną ze zwykłego zmywaka kuchennego zwilżonego olejem.
papier ścierny to już ostateczność.
Nie negocjuje na rozsądnych warunkach z ludźmi, którzy zamierzają mnie pozbawić prawa do rozsądku.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 01 sty 2022, 22:21
Re: Zardzewiała tokarka
Dodam że sporo było tej wilgoci, w tym warsztacie kilka razy było gotowana woda w garze i pomieszczenie było zamknięte.
Czy te tokarki mają całkowicie obudowane łożyska? Może to głupie pytanie, ale nie znam ich mechaniki. Jednak trochę się obawiam. Jutro sprawdzę jaki to producent i model i porobię jakieś zdjęcia.
Czy te tokarki mają całkowicie obudowane łożyska? Może to głupie pytanie, ale nie znam ich mechaniki. Jednak trochę się obawiam. Jutro sprawdzę jaki to producent i model i porobię jakieś zdjęcia.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1299
- Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zardzewiała tokarka
U mnie w garażu przewaznie podczas długich mżawek skrapla się woda na maszynach mimo ich natłuszczania i jest ten sam problem... Ostatnio nakryłem jedną maszynę ale nic to nie pomogło, ocieplony tylko sufit i garaż, ostatnio nie przepalane. Wchodzę po kilku dniach a tam ruda, tyle że schodzi nawet pod palcem.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 900
- Rejestracja: 16 wrz 2016, 17:37
- Lokalizacja: centrum obróbcze
Re: Zardzewiała tokarka
Piotr100 pisze:Czy trzeba to teraz rozbierać i czyścić wszystko?
włącz maszynę na kilka minut, olej który tam jest a przynajmniej powinien tam być zrobi swoje.
bear dobrze pisze, więc nie panikuj tylko w miarę możliwości wyczyść to co zardzewiało a jest do tego dostęp i zakonserwuj dobrze jakimś w miarę gęstym olejem.
a na przyszłość będziesz wiedział że takie maszyny konserwuje się przed każdym dłuższym postojem, a w warunkach jakie mamy obecnie to praktycznie po każdym użyciu.
Nie negocjuje na rozsądnych warunkach z ludźmi, którzy zamierzają mnie pozbawić prawa do rozsądku.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 603
- Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
- Lokalizacja: W-wa
Re: Zardzewiała tokarka
bear pisze:Ostatnio nakryłem jedną maszynę ale nic to nie pomogło,
Pomoże, jeśli pod przykryciem (paroprzepuszczalnym) zostawisz małe źródło ciepła, np. kilka żarówek połączonych szeregowo aby tylko lekko grzały, aby można było je dotykać ręką.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 707
- Rejestracja: 05 cze 2019, 17:00
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Zardzewiała tokarka
Jest tylko jedna rada przeciw wilgoci w powietrzu i takiej rdzy - smarować.
Ja w swoim warsztacie do robienia filmu ochronnego używam aerozolu z oleju rozcieńczonego naftą, nanoszonego szybko i dokładnie nawet na skomplikowane powierzchnie(nafta dobrze penetruje) za pomocą "psikacza" do mycia okien..
Ja w swoim warsztacie do robienia filmu ochronnego używam aerozolu z oleju rozcieńczonego naftą, nanoszonego szybko i dokładnie nawet na skomplikowane powierzchnie(nafta dobrze penetruje) za pomocą "psikacza" do mycia okien..
pozdrawiam,
Roman
Roman