Dłutownica swojej konstrukcji

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#41

Post napisał: IMPULS3 » 06 kwie 2013, 20:41

Fakt że pojęcie ''wąski'' nie jest precyzyjne, ale też nie da się opisać wszystkich opcji dłutowania w jednym poście, przynajmniej ja nie mam zamiaru pisać tu powieści. :smile: Temat dotyczył kombinowanego dłutowania na tokarce więc napisałem tu swoją myśl odnośnie tego pomysłu. Równie dobrze można napisać że dłutowanie sześciokąta można zrobić tylko przy pomocy noża który ma 120*, ale można też zrobić najzwyklejszym prostym nożykiem ale to już na tokarce bedzie utrudnione, więc opisać każdy przypadek z osobna jest ciężko, al czasem warto tylko zaznaczyć lekko problem czy ograniczenie takiego myślenia. Więc na koniec, słynne zdanie: Chciałem dobrze a wyszło jak zwykle, a może zrozumiano jakoś tak żle..... :smile:



Tagi:


Borsi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 351
Rejestracja: 11 sty 2009, 21:09
Lokalizacja: lublin

#42

Post napisał: Borsi » 07 kwie 2013, 09:41

A w Piotrkowie szczupły czyta się :lol: gruby


zdzicho
Posty w temacie: 4

#43

Post napisał: zdzicho » 07 kwie 2013, 15:17

U nas w środkowo- centralnej Polsce czyta się tak jak się pisze. My prostolinijni jesteśmy :mrgreen:

Awatar użytkownika

pioterek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1724
Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

#44

Post napisał: pioterek » 22 sty 2014, 04:40

Odnośnie mechanizmu w imaku o którym pisałem prędzej, dodaję link do czeskiej strony. Przypadkowo na to trafiłem, a może się przydać.

http://www.c-n-c.cz/viewtopic.php?f=107&t=9658


rysmen
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 530
Rejestracja: 04 sty 2009, 18:32
Lokalizacja: zakopane podhale
Kontakt:

#45

Post napisał: rysmen » 12 lut 2017, 11:35

Witam odkopie temat bo jestem na etapie zbierania materiałów do samoróbki i wiedzy.
Kolega z forum RomanJ4 zbudował na prasie 2T
https://www.cnc.info.pl/topics80/reczna ... t49379.htm
I jest wszystko fajnie też tak myślałem z tym że chciałem dodać silnik ale mój plan runą na zdjęciu jest wymiar 215mm od tłoka do podstawy.
Obrazek

Stół krzyżowy 475X154 mm ma wysokość 125mm
http://allegro.pl/stol-krzyzowy-475x154 ... 14223.html
uchwyt tokarski 125 ze szczekami ma 84,5 mm więc nie pomieści się i zrezygnowałem z prasy 2T a kupować 3T za blisko 1000zł to samemu wole wykonać.
I tu pytania

Podstawce i kolumnę chciałem wykonać z dwóch ceowników 100x50 zespawanych razem na to jeszcze do okoła płaskownik 100x10 by wzmocnić.
Dół wiadomo Stół krzyżowy 475X154 oraz uchwyt tokarski 125mm stół przykręcony do ceowników.
Góra i cała głowica,
Pierwszy pomysł myślałem by wykonać jak w tych prasach listwa zębata 30x30 plus koło zębate silnik lewe i prawe obroty mam taki sterownik co można co do sekundy ustawić zmianę biegunowości. (ale to jest chyba zły pomysł)?

Druga wersja tej głowicy to tłok kwadrat np 40x40 ciasno osadzony w gniazdach (tak jak listwa w prasie) oczywiście kasowanie luzu i ruch posuwisto-zwrotny?

Trzecia to zamiast tłoka 40x40 to zakupić jeszcze jeden stół krzyżowy jednej osi i go wykorzystać gdyż jest stabilniejszy (jaskółczy ogon) drogie rozwiązanie?

Proszę was o porady może ktoś coś widział już gdzieś chętnie zobaczę. Szukam ale tylko duże fabryczne maszyny. Ja chce o domu ostatnio robiłem 6 zębatek na tokarce ramie boli nadgarstek bania.
Tu jest fajne rozwiązanie ale mojej frezarki nie rozbiorę
[youtube][/youtube]


Natan5064
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 373
Rejestracja: 06 sty 2015, 00:45
Lokalizacja: Konin

#46

Post napisał: Natan5064 » 12 lut 2017, 13:05

A ja mam takie pytanie: w robocie trafiła sie seria na dłutowanie kanałka 8mm, maja dłutownice do frezarek wiec to jakoś patent, ale używają HSS czasem sie wyszczerbi no i robota idzie jak krew z nosa.. po dyszce do przodu.
Jeden stwierdzili że nożami z lutownką szło by lepiej, ale któryś znów doczytał w katalogu ( nie wiem jakim ) że węglikiem nie można wracać tą samą drogą co sie wjechało. prawda to ?

Awatar użytkownika

kubaspec
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 206
Rejestracja: 16 lip 2011, 23:00
Lokalizacja: mazowieckie

#47

Post napisał: kubaspec » 12 lut 2017, 14:03

można wracać ale musi nóż odjeżdżać od ścianki w czasie nawrotu nie może po niej trzeć dlatego w głowicach do frezarek używa się sw bo noże chodzą na sztywno :)


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4440
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#48

Post napisał: 251mz » 12 lut 2017, 20:00

kubaspec pisze:dlatego w głowicach do frezarek używa się sw bo noże chodzą na sztywno
I dlatego dłutownice mają odjazd.
Tzn nożyk jadąc w dół skrawa i po dojeździe do dołu jest odsuwany od materiału i tak na luźno podjeżdża do góry...


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#49

Post napisał: IMPULS3 » 14 lut 2017, 07:51

rysmen, Dlutownica to dość duże obciążenia. NA wlasne potrzeby to mozesz robić cokolwiek, ale jak chcesz mieć maszynę do różnych robót to zrezygnuj z prowizorek. Dlutowanie to dość duże obciążenia które latwo przenoszą się na maszynę. Robienie dlutownicy z lipnych ceowników to porażka. To samo z glowicą dlutującą. Jakiekolwiek luzy czy brak sztywności odbiją Ci się na powierzchni a co gorsza jeśli będziesz robil wieloklin to ciężko będzie utrzymać brak stożkowości w trakcie dlutowania.
Natan5064 pisze:w robocie trafiła sie seria na dłutowanie kanałka 8mm, maja dłutownice do frezarek wiec to jakoś patent, ale używają HSS czasem sie wyszczerbi no i robota idzie jak krew z nosa.. po dyszce do przodu.
Coś jest żle i to nie z nożem. Noże HSS sprawują się wyśmienicie w takich pracach. Wiec albo są luzy i w trakcie roboty odpycha a przy powrocie nóż zbyt mocno szoruje o powierzchnię obrabianą albo trafila się jakaś dziwna stal na noże która żle znosi udarność.


rysmen
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 530
Rejestracja: 04 sty 2009, 18:32
Lokalizacja: zakopane podhale
Kontakt:

#50

Post napisał: rysmen » 16 lut 2017, 11:07

IMPULS3 pisze:rysmen, Dlutownica to dość duże obciążenia. NA wlasne potrzeby to mozesz robić cokolwiek, ale jak chcesz mieć maszynę do różnych robót to zrezygnuj z prowizorek. Dlutowanie to dość duże obciążenia które latwo przenoszą się na maszynę. Robienie dlutownicy z lipnych ceowników to porażka. To samo z glowicą dlutującą. Jakiekolwiek luzy czy brak sztywności odbiją Ci się na powierzchni a co gorsza jeśli będziesz robil wieloklin to ciężko będzie utrzymać brak stożkowości w trakcie dlutowania.
Rozumiem czyli kolumnę muszę głupszą ścianka 20mm minimum
ta maszynka moja to tylko do rowków pod kliny :smile:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”