cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam wszystkich fanow osiolkow chcialem zaprezentowac jak w temacie autorski posow nie bede sie narazie rozpisywal co i jak beda pytania odpowiem a na razie 2 kiepskie fotki i filmik

Kurcze już za wolny jestem , za stary , ech miałem podobny plan tak że może się nauczę na Twoich błędach i tak:

1 Jakiej mocy silnik , skąd wzięty , jakie ma obroty własne
2 jakie jest przełożenie silnik- śruba suportu
3 masz obroty regulowane i lewo prawo oraz szybkość ?
4 to jest model szkoleniowy , czy już toczyłeś np coś w stali ?

wieczor dobry

1-moc prawdopodobie 6W, napiecie 27VDC skad wziety z alledrogo:D (troche bylo drogo) a pochodzi prawdopodobnie z radiostacji, obroty wlasne silniczka 4500 r/min z przekladni prawdopodobnie wychodzi 375 r/min.
2-co do przelozenia to nie wiem za duzo liczenia by bylo:D
3-jak najbardziej plynna regulacja i zmiana obrotow
4-jest to finalna wersja i toczy jak najbardziej

a najlepsze jest w tym to ze byl to "modul" silnik->przekladnia->sprzeglo magnetyczne:D wiec bez problemow moge korblowac recznie.

ps. nie wiem czemu ale nie moge fotek zalaczyc jutro bede jeszcze kombinowal

fotki muszą być w mniejszym rozmiarze ...
słownie: SZEŚĆ WATÓW ! nie za mało coś ? Ja mam silnik ok 80w i się zastanawiałem czy nie za mały będzie . Jak będziesz miał nieco chęci to spróbuj przetoczyć jakiś wałek fi 40 z metalu , to będzie konkretny test .

U mnie będzie nieco inne rozwiązanie , strasznie skomplikuję system

stevie pisze:1-moc prawdopodobie 6W

za słabiutkie toto
wielkości posuwow jak na frezarce - mm/min
posuwy ustawiane na "oko"
brak powiązania z wrzecionem, nici z gwintowania nożem
niemożność precyzyjnego zatrzymania suportu w dokładnie określonym miejscu (bezwładność mechanizmu)

witam

co do mocy to mierzylem dzis wychodzi powiedzmy 6W skoro napiecie 27V a prad 0,2A to inaczyj byc nie moze.

co do posowu na najnizszym napieciu w minute przejezdza 8,5mm a na najwyzszym w minute 33mm moge sobie wszystko wyliczyc na jakich napieciach jaki posuw

czy jest to slabe to kolega GASKI jest czlowiekiem malej wiary chyba i nie wierzy w moc przekladni:/

co do braku powiazania z wrzecionem i gwintowaniem to tez nie tak jak kolega mysli, poprostu daje kola zmianowe na gitare i juz mam posow do gwintow tak jak powinno byc i nic nie musze kombinowac

z bezwladnoscia tez tu kolega nie ma racji odrazu po "zdjeciu" napiecia sprzeglo puszcza i wszystko staje.

toczylem walek 40 i tez jedezie niewiadomo ile ne zabiore ale jedzie zapodaje filmik



jeszcze jedna sprawa noze mam tepe a szlifierki nie mam i daje znajomemu do roboty zeby mi oszczyl i co najwazniejszde nie jestem zadnym tokazem tylko elektrykiem z wyksztalcenia i w tokarstwo poprostu siem bawie

Zgodnie z powiedzeniem wodza Komanczów " to nie jest jakieś tam żadne fifirifi to jest WiFi " ...
Też jestem technikiem elektrykiem tak że zasłanianie się zawodem nie wskazane ;] . Z moich obliczeń moc Twojego silnika to 5,5 W , odejmując wszystkie przekładnie , przeguby i tarcia wychodzi jeszcze mniej . Jako elektryk pewnie wiesz że silniki komutatorowe są kilkukrotnie mocniejsze przy tych samych wymiarach .

stevie pisze: a najlepsze jest w tym to ze byl to "modul" silnik->przekladnia->sprzeglo magnetyczne:D wiec bez problemow moge korblowac recznie.

Bardzo fajnie ale kręcąc korbką , obracasz też 4ry zębatki , gdyby tak dodać jakiś wysprzęglik wcześniej ?

Właśnie ten 2gi filmik z yt obnażył wszystkie niedociągnięcia , włożyłeś sporo pracy i chwała ci za to . Jako model dydaktyczny niczego sobie , w miarę przemyślna konstrukcja . By się spełnił w praktyce daj 10x mocniejszy silnik może nawet wbudowaną już wewnętrzną przekładnią [ na moim tanim all to jakieś 20-30zł ] i kolejna odsłona będzie w pełni satysfakcjonująca . Pozdrawiam i dalszych owocnych prac życzę

witam

co do silnika to jest on jak najbardziej komutatorowy. a co do krecena na biegu "jalowym" korbka to tylko zebatka z walu kardana na zebatke na sprzegle odzialowuje to zapewne jakies sily tarcia i inne cuda wianki dzialaja ale sa tak male ze wcale nie odczuwalne jak cos nakrece to zapodam.

Trochę tych posuwów przerobiłem na swoich maszynkach. W OUS długość obrabianego przedmiotu siłą rzeczy wielka nie jest, szybkie posuwy na pusto aż tak bardzo potrzebne nie są. Wiadomo, że autor tym swoim posuwem nie podłutuje, ale tak, czy siak sporo mu robotę umila.

Licząc przekładnię wewnętrzną > 1:10 i następną na oś śruby ca 1:4 otrzymujemy przełożenie >40. Czyli moment będzie odpowiadał bezpośredniemu napędowi z silnika o mocy >200W.