Strona 1 z 2

Szlifowanie łoża 800mm długości domowym sposobem?

: 16 lut 2013, 18:21
autor: Filip.s
Witam, posiadam tokarkę TUS 25 dosyć zajechaną, chciałbym jak najmniejszym kosztem zrobić remont, od strony wrzeciona jest stan bardzo dobry natomiast łoże jest wytarte pewnie z 1-2mm od strony uchwytu, suporty tak samo, luzy dosyć duże.
Pod suport zrobię wylewkę a pod konia jakiś kawał blachy.
Czy jest szansa wyszlifować to za pomocą jakiejś dorobionej przystawki bez rozbierania maszyny?
Jeśli rozbiorę tokarkę to łoże można przefrezować na frezarce pionowej a później doskrobać?
W tej maszynie nikt nie będzie szedł w mikrony... Ale luzy są denerwujące.
A może znacie kogoś kto by przefrezował lub przeszlifował takie nieduże łoże?

Pozdrawiam.

: 16 lut 2013, 18:34
autor: MlKl
Mechanicy w Pruszkowie

: 16 lut 2013, 18:44
autor: azaz
a ktos sie orietuje ile biora ??

: 16 lut 2013, 22:17
autor: lukadyop
Teoretycznie możliwe by było posłużyć się prowadnicami konika do szlifu prowadnic suportowych, pod warunkiem ze nie są też wytarte.

: 16 lut 2013, 22:26
autor: kamar
azaz pisze:a ktos sie orietuje ile biora ??
https://www.cnc.info.pl/topics56/liftin ... 469,60.htm

: 16 lut 2013, 22:36
autor: Filip.s
A co sądzicie o takim sposobie? :)
Jak bym znalazł chociaż jedną płaszczyznę nie zajechaną to mógłbym zrobić taką szlifiereczke z silnika od odkurzacza :D
No ale nie wiem czy znajdę :)

: 16 lut 2013, 22:36
autor: Filip.s
A co sądzicie o takim sposobie? :)
Jak bym znalazł chociaż jedną płaszczyznę nie zajechaną to mógłbym zrobić taką szlifiereczke z silnika od odkurzacza :D
No ale nie wiem czy znajdę :)

: 16 lut 2013, 23:10
autor: kamar
Osobiscie bym się nie odważył, chyba że jako wstępne przed skrobaniem. I nie byle silniczkiem. Poza tym, sprzęt ma niby profesjonalny a kanałki już widać w dwóch czy trzech miejscach. I , na moj gust, powinna mniej brać przy uchwycie a jemu na końcu wcale nie bierze a przy uchwycie sporo.

: 17 lut 2013, 00:00
autor: Filip.s
No oczywiście że wstępne, ja mam ze 2mm przy koniu do zebrania i nawet zastanawiałem się czy szlifierką kątową nie zebrać.
Czyli jak znajdę jedną powierzchnie która jest niezajechana to warto?

: 17 lut 2013, 06:54
autor: kamar
Jak chcesz mieć loże a nie kawałek żeliwa to nie kombinuj. 800 mm to żadne wyzwanie. I to raczej na frezarkę bo za szlifowanie 2mm to Cię zjedzą :)