Strona 1 z 1

TUM25 do remontu czy warto sie bawic

: 14 lut 2013, 22:29
autor: ZloteLapy
Kupilem niedawno TUM25. Maszyna chodzi az milo.
Ale gosc od ktorego kupilem zadzwonil, ze jego kuzyn ma do sprzedania tez TUM25, ale do remontu.
I tu pytanie, czy brac i sie bawic, a kiedys sprzedac.

Tokarka ma generalnie wszedzie luzy:
-lataja pokretla na suporcie
-loze jest tylko nowe, jeszcze jast w minii, gladkie bez rys. Suport nie ma luzu, jest sztywny. Po calej dlugosci loza idzie gladko. Sport poprzeczny ma luzy, na imaku tez troche lata.
-aha. Listwa zebata jest sztukowana z dwoch i w miejscu laczenia suport idzie ciezej
-kolo pasowe na przekladni rozsypane, strasznie trzaska
-wyskakuja niskie obroty czsami
-niewyczuwalne luzy na wrzecionie, ale lozyska raczej bym wymienil
-uchwyt 200mm
-panewki walka i sruby pociagowej maja delikatny luz
Cena za nia 2tys. Czy warto sie bawic w naprawe takiego sprzeta???

: 14 lut 2013, 22:38
autor: sajgon
Naprawiać to może i nie warto , ale jak by tak na cnc przerobić, to mogło by to żeliwo na siebie zarobić.

tylko w tym przypadku to i tak łoże do szlifu ,jaskółka poprzecznego pewnie też.

: 17 lut 2013, 23:55
autor: ZloteLapy
Kupiłem i puściłem dalej za 3300 :mrgreen: