Pytanie o prowadnice suportu

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
mateusz1991
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 8
Rejestracja: 09 lut 2013, 00:49
Lokalizacja: warszawa

Pytanie o prowadnice suportu

#1

Post napisał: mateusz1991 » 11 lut 2013, 22:25

Witam. Konstruuje wlasna tokarkę z części z odzysku z rozebranej 3 dni temu wtryskarki. Chodzi mi o prowadzenie suportu, mam zamiar je zrealizowac poprzez 2 pręty stalowe fi14 o dlugosci 25mm po ktorych beda jezdzic tuleje slizgowe( wszystko ze stronki akcesoria.cnc). Czy waszym zdaniem w tym przypadku takie prowadnice się wygną podczas skrawania? Proszę o rady

Przepraszam ze wrzucam w postaci linka ale nie chcialo mi tego dodać do wątku
http://www.tinypic.pl/ryiv2cv9t8ju



Tagi:

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 11926
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#2

Post napisał: RomanJ4 » 11 lut 2013, 22:45

zależy od długości.
Ale generalnie przekrój okrągły pełny wałka nie jest najszytwniejszą konstrukcją, to już bardziej sztywna będzie rura.
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
mateusz1991
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 8
Rejestracja: 09 lut 2013, 00:49
Lokalizacja: warszawa

#3

Post napisał: mateusz1991 » 11 lut 2013, 23:07

Dlugosc to 25mm


marcpol
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 170
Rejestracja: 20 lut 2012, 19:50
Lokalizacja: Białystok

#4

Post napisał: marcpol » 12 lut 2013, 00:00

RomanJ4 pisze:zależy od długości.
Ale generalnie przekrój okrągły pełny wałka nie jest najszytwniejszą konstrukcją, to już bardziej sztywna będzie rura.
Jeśli mówimy o tej samej średnicy to pod względem wytrzymałości na zginanie jest dokładnie odwrotnie - sztywniejszy jest pręt niż rura.



mateusz1991 te prowadnice to słaby pomysł, pomyśl o prowadnicach pryzmatycznych. Jeszcze lepszym pomysłem będzie sprzedaż wtryskarki i zakup gotowej tokarki.


Autor tematu
mateusz1991
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 8
Rejestracja: 09 lut 2013, 00:49
Lokalizacja: warszawa

#5

Post napisał: mateusz1991 » 12 lut 2013, 00:10

wtryskarki sprzedac nie sprzedam bo jest podobno zepsuta wiec marne grosze za nia dostane. Gdzie mozna dostac takie prowadnice o jakich mowisz? Ja nie chce osiągnać nie wiadomo jakich efektow, proste operacje typu toczenie walka o srednicy fi20 na fi16, taka raczej modelarska ma byc ta tokarka. zostaly mi jeszcze 4 prowadnice fi 38, moze z nich zrobic łoże suportu?


marcpol
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 170
Rejestracja: 20 lut 2012, 19:50
Lokalizacja: Białystok

#6

Post napisał: marcpol » 12 lut 2013, 00:22

Najtaniej z odzysku http://allegro.pl/listing.php/search?ca ... ing=suport poszukaj po okolicznych złomowiskach.

Jednak zapewniam, że samodzielna budowa tokarki nie ma żadnego sensu, w tym ekonomicznego.


Autor tematu
mateusz1991
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 8
Rejestracja: 09 lut 2013, 00:49
Lokalizacja: warszawa

#7

Post napisał: mateusz1991 » 12 lut 2013, 00:28

to po co w takim razie jest to forum?

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 11926
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#8

Post napisał: RomanJ4 » 12 lut 2013, 00:40

marcpol pisze:Jednak zapewniam, że samodzielna budowa tokarki nie ma żadnego sensu, w tym ekonomicznego.
No, ekonomicznego pewnie nie, ale czy wszystko robimy dla pieniędzy?
Można by to odnieść do wszelkich hobbystów.
pozdrawiam,
Roman


marcpol
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 170
Rejestracja: 20 lut 2012, 19:50
Lokalizacja: Białystok

#9

Post napisał: marcpol » 12 lut 2013, 00:48

Masz rację, ale należy zastanowić się co jest przedmiotem zainteresowań - jeśli budowa obrabiarek to należy sięgnąć do literatury i samemu wszystko policzyć. Potem jasne stanie się, że należy kupić gotową tokarkę.

Jeśli natomiast przedmiotem zainteresowań jest obróbka skrawaniem to tym bardziej należy zakupić gotową maszynę.


Autor tematu
mateusz1991
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 8
Rejestracja: 09 lut 2013, 00:49
Lokalizacja: warszawa

#10

Post napisał: mateusz1991 » 12 lut 2013, 00:55

nie zamierzam na tej tokarce poleciec w kosmos, nie potrzebuje nie wiadomo jakiej dokladnosci. Dla moich modelarskich celow dokladnosc 0.5mm w pelni mnie usatysfakcjonuje :) Czytalem troche forum i nie należę do ludzi ktorzy muszą mieć najdokladniejsza maszyne w powiecie, chce miec cos co zrobię sam i zadziala (jakoś). na chwile obecna wydalem 150 zl na czesci prowadzenia posuwu poprzecznego oraz sruby pociagowe, uchwyt 3szczekowy 200 zl kiel tokarski 45 i imak nożowy 60 zł. Znajdź mi za te pieniądze tokarkę

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”